Ja e papierosa w Sindbadzie palilam :D
Babka obok w szoku była, co mi za dym nieśmierdzący z ust wychodzi ;D
A ja na zywca ,pale bo moge - nikt nie zrobil i nie zrobi zakazu na e-palenie :D

Ja e papierosa w Sindbadzie palilam :D
Babka obok w szoku była, co mi za dym nieśmierdzący z ust wychodzi ;D
A ja na zywca ,pale bo moge - nikt nie zrobil i nie zrobi zakazu na e-palenie :D
Może się narażę ale co mi tam. Sama palę. Al e E- papierosy w autobusie to lekka przesada. Może tak spacerek po świeżym powietrzu a nie kopcić dymkiem bez zapachu pod nosem komuś. Trzeba się liczyć z drugim pasażerem może to mu przeszkadza.
Jade na 2 m-ce ile paczek papierosów mogę przewiesc ? nie chce tam kupować ani krecić papierosów
A jak to jest w ogóle z paleniem w De na ulicy?
Np. ostatnio po 10 km wycieczce rowerkiem, przysiadłam w ryneczku na ławce z fajką i mnie naszło
czy nie popełniam przestępstwa.
Wie ktoś?
A jak to jest w ogóle z paleniem w De na ulicy?
Np. ostatnio po 10 km wycieczce rowerkiem, przysiadłam w ryneczku na ławce z fajką i mnie naszło
czy nie popełniam przestępstwa.
Wie ktoś?
Nie -wszędzie tu widze palących-Niemcy tak jak i my dużo palą.Za to w Irlandii na ulicy sie nie pali,sa wyznaczone miejsca,nie wiem czy wszedzie tak jest ,ja bylam w Galway i córka mnie bardzo na to uczulałą bo mozna niezły mandacik zarobić:)W PL- w niektórych miastach nie wolno w wiacie przystankowej palić.