No do zakończenia czytania można palić normalnie wg Carra. Ale ja już od 2 tygodni wypalam jednego (rzadko kiedy 2-3) papierosy dziennie.
I dodatkowo e papierosa jak już ssie mnie bardzo. Ale mam nadzieję, na całkowitą abstynencję nikotynową :)))
No do zakończenia czytania można palić normalnie wg Carra. Ale ja już od 2 tygodni wypalam jednego (rzadko kiedy 2-3) papierosy dziennie.
I dodatkowo e papierosa jak już ssie mnie bardzo. Ale mam nadzieję, na całkowitą abstynencję nikotynową :)))
Dzieweczki, a jak palicie e-szluga, bez zwykłych papierosów w miejscu pracy, to dla agencji jesteście jako te palące czy niepalące? :)
dobre pytanie :) Ja powiedziałam, że jestem paląca, ale PDP chciał niepalącą. Powiedziałam,że i tak zamierzam rzucić, więc ewentualnie rzucę. Było mało czasu na szukanie, więc mnie wziął. Na miejscu palę e papierosa i od przyjazdu (15dni) PDP tylko na dzień dobry spytał czy palę, a teraz nie ma już mowy na ten temat :))))
A długo już masz 'e' ? Dzisiaj mnie babka w sklepie straszyła, że grzałka miesiąc trzyma... Później się jara i trza wymieniać...
Obecnego mamy około roku, ale palił go mąż i raczej sporadycznie. Ja palę te 15 dni i jest wszystko ok z grzałką. Ale znawcą nie jestem, bo to moje pierwsze próby. Może bardziej doświadczone koleżanki coś napiszą, bo sama ciekawa jestem
Kwestia jest taka, że odrzucają mnie nawet przez e-papierosa, nie umiem całkiem rzucić, kiedyś pewnie się uda, ale na ten moment jeszcze nie. W agencji mi powiedziano, że e-papieros to nie papieros, więc nie powinno być problemu z pracą.
Kwestia jest taka, że odrzucają mnie nawet przez e-papierosa, nie umiem całkiem rzucić, kiedyś pewnie się uda, ale na ten moment jeszcze nie. W agencji mi powiedziano, że e-papieros to nie papieros, więc nie powinno być problemu z pracą.
Ja się nie chwalę tym,że palę e-fajkę. U pdp nie ma problemu bo jak wiesz nie wydziela zadnego zapachu,a pociągnąc można nawet w wc jak przyciśnie. Na pierwszym mejscu zdarzało mi się pociągnać przy pdp kiedy jej męża nie było w domu. Pytała co ja pociągam,powiedziałam,że to mój inhalator na astmę ( hahaha) i dała spokój. Męzowi nie powiedziala bo zapominała po 15 minutach o czym rozmawiałysmy.
Tu gdzie teraz jestem palę bez żadnego problemu w całym domu,bo pdp nie zwraca wcale uwagi na to czy palę,a córka była zachwycona tym że pale i nie czuć :).
Ja na Twoim miejscu wcale bym nie mówiła o e-papierosie,pod warunkiem,że nie będizesz palić normalnych fajek ,nikt się nie zorientuje.
Jeśli chodzi o grzałki to ja wymieniam co 2 tygodnie bo sznurek jest tak przepalony,że mi śmierdzi . No ale ja ciągnę bez przerwy:)
Też nie zachecam do kłamstwa, ale jeżeli mozesz byc tylko i wyłącznie na e-papierosie to w CV mozesz spokojnie napisać nie palę... Ja mam zamiar tak zrobić bo choć dawno jestem na e-papierosach to w swoim CV jeszcze niczego nie zmieniłam.... (to do Nianty). Grzałki wymieniam co 3 tyg, ale też nie ciągnę bez przerwy.... Nie wiem ile będe z e - papierosem bo poruszanie się z nim bardzo mi pasuje...)))))