Gratyfikacje ekstra

30 grudnia 2013 21:31 / 1 osobie podoba się ten post
wisienka

Super, taki dzień wytchnienie i relaksu dobrze robi. A Katedra w Kolonii jest piękna
 

Piekna, piekna ale  (zaraz bedzie lincz) mecz zrobil na mnie najwieksze wrazenie :) te emocje, wrzawa, atmosfera poprostu REWELKA!!! Zapomnialam dodac ze zwiedzilam dwa muzea i trzy wystawy :)
30 grudnia 2013 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
esmeralda

Piekna, piekna ale  (zaraz bedzie lincz) mecz zrobil na mnie najwieksze wrazenie :) te emocje, wrzawa, atmosfera poprostu REWELKA!!! Zapomnialam dodac ze zwiedzilam dwa muzea i trzy wystawy :)

Oby sie tylko tak dalej dzialo.Powodzenia
31 grudnia 2013 14:49 / 3 osobom podoba się ten post
Czekoladem żem wczorej dostała , a dzisiej bombonierem !!! Jak mam czem , to się chwalem , a co ? ))))))))))))))))))))))))))
31 grudnia 2013 14:52 / 1 osobie podoba się ten post
nowa70

Czekoladem żem wczorej dostała , a dzisiej bombonierem !!! Jak mam czem , to się chwalem , a co ? ))))))))))))))))))))))))))

chwal sie chwal, bo niektórzy może nawet tego nie dostaja. A zresztą nie wiadomo kiedy ci się znów trafi takie szczęście , żeby być obdarowaną :))))
31 grudnia 2013 14:54
wisienka

chwal sie chwal, bo niektórzy może nawet tego nie dostaja. A zresztą nie wiadomo kiedy ci się znów trafi takie szczęście , żeby być obdarowaną :))))

Noooooo , szczęście mnię spotkało niebywałe ! Do tej pory nie mogę wyjść z szoku !   ))))))))))))))))))))))))))))))
31 grudnia 2013 14:56 / 1 osobie podoba się ten post
nowa70

Noooooo , szczęście mnię spotkało niebywałe ! Do tej pory nie mogę wyjść z szoku !   ))))))))))))))))))))))))))))))

No widzisz, nawet nie wiedziałaś jaką masz "Dobrą" i  "doceniającą " twoje wysiłki baabcię :)))
31 grudnia 2013 14:59 / 1 osobie podoba się ten post
wisienka

No widzisz, nawet nie wiedziałaś jaką masz "Dobrą" i  "doceniającą " twoje wysiłki baabcię :)))

Zaiste , prawdę powiadasz ! Wina moja , bom ja ślepawa nieco to i pewnie przez to  NIE ZAUWAŻYŁAM !!!! ( już mnie brzuch boli od śmiechu !) )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
31 grudnia 2013 15:00 / 1 osobie podoba się ten post
nowa70

Czekoladem żem wczorej dostała , a dzisiej bombonierem !!! Jak mam czem , to się chwalem , a co ? ))))))))))))))))))))))))))

Założe się,że Twojej pdp nie smakowała i dlatego oddała Tobie. :)
31 grudnia 2013 15:02 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Założe się,że Twojej pdp nie smakowała i dlatego oddała Tobie. :)

Coś ty Ivcia ! Nieotwarta nawet była ! haha .  No , chyba że nie lubi marcepana ... Ale ja lubię , więc niechcący nawet trafiła w mój gust ! Wow !!!!
31 grudnia 2013 15:08 / 2 osobom podoba się ten post
nowa70

Coś ty Ivcia ! Nieotwarta nawet była ! haha .  No , chyba że nie lubi marcepana ... Ale ja lubię , więc niechcący nawet trafiła w mój gust ! Wow !!!!

To ja opowiem jaki mi pdp prezent zrobiła.
Od rana obdzwoniła wszystkich znajomych,ze mam urodziny i ona ze mną pozniej idzie na zakupy.
Cały dzień była miła,obiad niesmakował jej tylko troszkę,ale nie z mojej winyyyyy nie,szpinak był niesmaczny z winy firmy,ktora go dystrybuje.
Poszłyśmy po zakupy i tradycyjnie zaproponowała kawę i tiramisu w kawiarni. Ok ,mówie ciągle je to tiramisu,dziś tez ma ochote.
Po kawie wróciłyśmy do domu,ona za telefon i zaczyna wszystkim opowiadać ,że na prezent zażyczyłam sobie ( he,he,he) kawę i tiramisu w kawiarni he,he,he.
No czy to nie śmieszne :)
Dziś też na spacer zaciągnęla mnie do kawiarni.Ża ciasto podziękowałam :).
31 grudnia 2013 15:16 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

To ja opowiem jaki mi pdp prezent zrobiła.
Od rana obdzwoniła wszystkich znajomych,ze mam urodziny i ona ze mną pozniej idzie na zakupy.
Cały dzień była miła,obiad niesmakował jej tylko troszkę,ale nie z mojej winyyyyy nie,szpinak był niesmaczny z winy firmy,ktora go dystrybuje.
Poszłyśmy po zakupy i tradycyjnie zaproponowała kawę i tiramisu w kawiarni. Ok ,mówie ciągle je to tiramisu,dziś tez ma ochote.
Po kawie wróciłyśmy do domu,ona za telefon i zaczyna wszystkim opowiadać ,że na prezent zażyczyłam sobie ( he,he,he) kawę i tiramisu w kawiarni he,he,he.
No czy to nie śmieszne :)
Dziś też na spacer zaciągnęla mnie do kawiarni.Ża ciasto podziękowałam :).

Słów mnię zabrakło ! Mowę odebrało ! Szał ! Normalny szał ! Muszę sprawdzić , czy mi d..y nie urwało ! haha .
 Ivuś , ty nawet nic już mówić nie musisz , bo czytam w twoich myślach... Chyba tylko humorem , tego <Niemca> , humorem go pokonamy !!!
31 grudnia 2013 15:19 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

To ja opowiem jaki mi pdp prezent zrobiła.
Od rana obdzwoniła wszystkich znajomych,ze mam urodziny i ona ze mną pozniej idzie na zakupy.
Cały dzień była miła,obiad niesmakował jej tylko troszkę,ale nie z mojej winyyyyy nie,szpinak był niesmaczny z winy firmy,ktora go dystrybuje.
Poszłyśmy po zakupy i tradycyjnie zaproponowała kawę i tiramisu w kawiarni. Ok ,mówie ciągle je to tiramisu,dziś tez ma ochote.
Po kawie wróciłyśmy do domu,ona za telefon i zaczyna wszystkim opowiadać ,że na prezent zażyczyłam sobie ( he,he,he) kawę i tiramisu w kawiarni he,he,he.
No czy to nie śmieszne :)
Dziś też na spacer zaciągnęla mnie do kawiarni.Ża ciasto podziękowałam :).

No twoja babcia to też ciebie "mocno docenia". Patrząc z boku to śmiać się chce, ale będąc na twoim miejscu to pewnie chętnie bym ją "udusiła" :)))
31 grudnia 2013 15:28 / 3 osobom podoba się ten post
wisienka

No twoja babcia to też ciebie "mocno docenia". Patrząc z boku to śmiać się chce, ale będąc na twoim miejscu to pewnie chętnie bym ją "udusiła" :)))

Przeżyliśmy potop szwedzki ,
przeżyliśmy i radziecki !
Itd. , itp.
Przeżyjemy babcie w DE !!!
31 grudnia 2013 15:33 / 3 osobom podoba się ten post
nowa70

Przeżyliśmy potop szwedzki ,
przeżyliśmy i radziecki !
Itd. , itp.
Przeżyjemy babcie w DE !!!

No moją taką najbardziej niespodziewaną gratyfikacją  było to, że babcia poprosiłą, zebym w Swięta jadła razem z nią przy stole. Normalnie ona je sama  przy swoim biurku i ja też sama w swoim pokoju. Mi to nawet pasuje. Ale w Święta dostąpiłąm "zaszczytu" jedzenia z moją panią.
31 grudnia 2013 15:36
wisienka

No moją taką najbardziej niespodziewaną gratyfikacją  było to, że babcia poprosiłą, zebym w Swięta jadła razem z nią przy stole. Normalnie ona je sama  przy swoim biurku i ja też sama w swoim pokoju. Mi to nawet pasuje. Ale w Święta dostąpiłąm "zaszczytu" jedzenia z moją panią.

Powiem ,ze trochę zazdroszczę, ja wczoraj piłam herbatkę dwie godziny, a u nas się nie wstaje od stołu dopóki ostatni nie zje, wł wszyscy już zjedli ciasto, ale pdp jeszcze piła:). "Dobre" maniery męczą czasem.