Ja kupiłam essie "all in one " , to jest lakier podkładowy i nawierzchniowy w jednym.
4 dzien mam, nie używam gumowych rekawic do zmywania naczyn, do sprzątania oprócz kibelka też nie , no i woda i detergenty mu nie zaszkodziły.
Ja kupiłam essie "all in one " , to jest lakier podkładowy i nawierzchniowy w jednym.
4 dzien mam, nie używam gumowych rekawic do zmywania naczyn, do sprzątania oprócz kibelka też nie , no i woda i detergenty mu nie zaszkodziły.
A jaki kolor kupiłaś?
Ja zadnym lakierem nie moglam malowac,nawet odzywka,bo caly czas mi sie rozdwajaly a lakier dodatkowo je wysuszal.Zapomnialam wczoraj napisac,ze w paznokcie i skorki wcieralam olejek zwykly taki do ciala.Robilam to w miare czesto a i efekt byl zadowalajacy bo paznokcie byly nawilzone.Tak wiec mozesz rowniez tego poprobowac.
P2 ma różne lakiery wzmacniające. Przeważnie przy ich lakierach jest książeczka z ofertą, weź sobie ja do domu, poczytaj i może coś wybierzesz. Sama nic nie stosowałam, bo paznokcie mam aż za mocne.
...super sprawa, uzywam, dziala, polecam...
Lubie miec ladne paznokcie ale nie lubie dopisywac do tego ideologii. Nie traktuje ich jak bizuterie bo nie lubie czuc sie jak kakadu czy inna aleksandreta sliwkoglowa. Nie oszczedzam ich tez zbytnio i czesto traktuje jak narzedzie pracy. Np. bardzo sie przydaja do drapania. No ale widze, ze zle czynie chociaz zupelnie mi to nie przeszkadza.