21 maja 2024 11:26 / 2 osobom podoba się ten post
Dziewczyny,pewnie się niektórym narażę,ale ,wg mnie,50euro to nie jest "nic". Mam na myśli 1 osobę . Fakt,szału nie ma,ale biedy też nie. Robimy zakupy na 2 osoby,gotujemy dla dwóch osób ,czasami wydamy więcej,czasami mniej bo wystarczy jakieś podstawowe rzeczy dokupić. Jak czytam że 50 euro na osobę,na tydzień,wystarczy tylko na dodatki do chleba,to się zastanawiam,jak żyją niektórzy w Polsce. Wśród znajomych mam osoby o przeciętnych dochodach,ale też bardzo dobrze stojące finansowo. Nie wydaje mi się żeby ktokolwiek z nich,przeznaczał ok 200zl na "coś do chleba", tylko dla siebie. Ceny mamy porównywalne ,no chleb jest tutaj dużo droższy,przeciętnie 4,5 euro za bochenek.
Tutaj mam dużo więcej pieniędzy,ale wychodzimy codziennie do kawiarni,raz w tygodniu do restauracji na obiad i każdy zamawia co chce. Ale jak zrobię raz w tygodniu duże zakupy,mam zapas przypraw,oleju,oliwy i innych produktów co to w szafce -spiżarce trzeba mieć,to nie wydaje mi się żebym więcej niż 100euro wydawała tylko na jedzenie,na nas dwie,w ciągu tygodnia. A jemy do syta i różnorodnie. Czasami jak słuchałam tego,jakie moje zmienniczki miały wymagania co do zakupów,to sobie myślałam,ja pierdziu,same "elyty" mnie zmieniają. Ja do oszczędnych nie należę,lubię sobie dogadzać,ale myślę też o tym,żeby nie przejeść całej emerytury ale też fajnie i ciekawie pożyć.