Grzybki . Są już zielonki więc zrobiłam sobie ucztę w tym kolorze
Przypomniałam sobie jak kiedyś jadłam zielonki pieczone na blasze bez żadnego tłuszczu
Ciężko teraz tak upiec na kuchence gazowej ,wynalazłam jednak sposób i upiekłam , z solą . Wyjątkowo w tym roku grzybki są zdrowe, bez lokatorów .
Ciekawa jestem co u Malgi ? Hop, hop robisz Gosia zapasy ?
Dzisiaj nie miałam czasu na stanie przy garach,.zrobiłam szybko ok wyszło zjadliwe
Indyk
Marchewka
Papryka
Czosnek
Cebula i przyprawy wszystkie ( no prawie ) które mam w szufladzie .Do tego ziemniaki i ogórek kiszony. Ugotowałam kisiel, który przywołal wspomnienia . Kiedyś był to sztandarowy deser
A ile korzyści było z jego konsumpcji .