witam w deszczowy świąteczny poniedziałek 
miłego dnia 
Piękne rymy :brawo1::brawo1 idąc dali WODĄ dzisiaj nas oblali....jak z wnukami tos ty w domu i nie mówiąc nic nikomu z pracy zwiała Gusia mała a że numer 29 znczy jeszcze przed 30ci i to dobre dla niej wiesci. Gusiu tak przy ŚWIETACH po malusiu witam Was wszystkich serdecznie wszak po ŚWIETACH JEST BAJECZNIE ,więc czekajmy jutra proszę bo Świąt jakoś tu nie znoszę.:kocha nie kocha:
.
. Wystarczy że z nieba się leje ale fajnie że sobota i niedziela były pogodne,ciepłe i słoneczne . Całe dwa dni były wyjazdowe,do ogromnego parku rozrywki dla małych i dużych ,położonego nad jeziorem. Ja co prawda w ciepłej jeszcze kurtce a Szkoci na letniaka,dzieci w krótkich spodenkach,sukieneczkach,niektórzy nawet się kąpali w jeziorze. Od samego patrzenia zimno mi się robiło ,bo ja ciepłolubna jestem☀️. Dzisiaj trzeba będzie pogłówkować,czym tu wnusia zająć ,żeby w domu nie zwariować . Chyba pojedziemy do znajomych córki,tam są dzieci co prawda dużo starsze,ale to akurat mojemu wnusiowi nie przeszkadza ,już mi powiedział że On kocha Kylah i chce do niej jechać 
Ja cichaczem nie uciekłam,odliczajki się skończyły, to do domu się powlekłam . Niezbyt długo posiedziałam,tydzień temu w Szkocji już wylądowałam ✈️. Nie z wnukami tylko z wnukiem, tydzień jeszcze posiedzę w nie swojej chałupie:-).
Witam w świąteczny poniedziałek. Nie lubię dyngusa ,cieszę się że tutaj go nie znają. Całe szczęście że wnuk nie wie o takim zwyczaju,dopiero by się działo :lol1:. Wystarczy że z nieba się leje ale fajnie że sobota i niedziela były pogodne,ciepłe i słoneczne . Całe dwa dni były wyjazdowe,do ogromnego parku rozrywki dla małych i dużych ,położonego nad jeziorem. Ja co prawda w ciepłej jeszcze kurtce a Szkoci na letniaka,dzieci w krótkich spodenkach,sukieneczkach,niektórzy nawet się kąpali w jeziorze. Od samego patrzenia zimno mi się robiło ,bo ja ciepłolubna jestem☀️. Dzisiaj trzeba będzie pogłówkować,czym tu wnusia zająć ,żeby w domu nie zwariować :-). Chyba pojedziemy do znajomych córki,tam są dzieci co prawda dużo starsze,ale to akurat mojemu wnusiowi nie przeszkadza ,już mi powiedział że On kocha Kylah i chce do niej jechać :lol2:
Spokojnego,pogodnego drugiego dnia świąt życzę :wlk12:
Ale o złym nie trza mówic tak lekarz zaleca.
Wtorek. Ja nie śpię od 2 w nocy. Wzywałam karetkę do mojego męża. W wielki piątek też tak było. Ma kamień w przewodzie moczowym. Dwa dni było ok od wczorajszego popołudnia ból nie miłosiernie silny. Wezwałam zabrali go . Czekam na info czy zostanue w szpitalu czy wróci do domu. Muszą coś robić bo cienko to widzę , że on zejdzie sam do cewki moczowej. Robotnicy pracuja na budowie nowego domu. Myślałam , że dzys zrobią sobie wolbe. Ja jeszcze muszę dziś jechać do starostwa powiatowego zrobić porządek z autami bo przemeldowałam się w styczniu ale w papierach porządku nie zrobiłam. 
bo ja już z tych nerwów biegunki dostaje. Witam. :chaplin: Wtorek. Ja nie śpię od 2 w nocy. Wzywałam karetkę do mojego męża. W wielki piątek też tak było. Ma kamień w przewodzie moczowym. Dwa dni było ok od wczorajszego popołudnia ból nie miłosiernie silny. Wezwałam zabrali go . Czekam na info czy zostanue w szpitalu czy wróci do domu. Muszą coś robić bo cienko to widzę , że on zejdzie sam do cewki moczowej. Robotnicy pracuja na budowie nowego domu. Myślałam , że dzys zrobią sobie wolbe. Ja jeszcze muszę dziś jechać do starostwa powiatowego zrobić porządek z autami bo przemeldowałam się w styczniu ale w papierach porządku nie zrobiłam.
Wam życzę spokojnego dnia. :najlepszego2: bo ja już z tych nerwów biegunki dostaje.
Trzymam kciuki Dusia.W szpitalu będą wiedzieli,co zrobić a Tobie dużo spokoju :przytula:
Witam. :chaplin: Wtorek. Ja nie śpię od 2 w nocy. Wzywałam karetkę do mojego męża. W wielki piątek też tak było. Ma kamień w przewodzie moczowym. Dwa dni było ok od wczorajszego popołudnia ból nie miłosiernie silny. Wezwałam zabrali go . Czekam na info czy zostanue w szpitalu czy wróci do domu. Muszą coś robić bo cienko to widzę , że on zejdzie sam do cewki moczowej. Robotnicy pracuja na budowie nowego domu. Myślałam , że dzys zrobią sobie wolbe. Ja jeszcze muszę dziś jechać do starostwa powiatowego zrobić porządek z autami bo przemeldowałam się w styczniu ale w papierach porządku nie zrobiłam.
Wam życzę spokojnego dnia. :najlepszego2: bo ja już z tych nerwów biegunki dostaje.
