Oswajanie Marsjanina, czyli o facetach z Marsa

03 sierpnia 2014 14:23
ORIM

Mars nie mysli,a wenus potrafi duzo tylko trzeba to z niej wydobyc bo sama nie mysli hihi

Jesli mowimy o Marsie,ktory ma rodzine to ciekawe jak tzaki maczo mysli czym nakarmic noworodka,czy jakie pieluchy kupic;kobieta mysli za wszystkich.Facetowi zawsze bedzie czegos brakowalo,zawsze bedzie chcial czegos wiecej.Nie mozna wszystkiego zwalac na barki kobiety,dlaczego to ona ma oswajac Marsjanina
03 sierpnia 2014 14:23 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

A w ogole my tutaj bardzo generalizujemy.
No i osobiście ciągle czekam aż pojawi się przede mną taki co powali mnie z nóg :DDDDDDD
I ja jego :DDDDDDDD
Moja nadzieja nigdy nie umarła mimo melncholii, cynizmu, rozczarowań. Nadal chce mi się chcieć :)

Masz rację Lenko.Jak trafi się ten właściwy,to znikną wszystkie dylematy:) A  potyczki damsko-męskie to bardzo wdzięczny temat do dyskusji:)
W końcu to właśnie dzięki róznicom jesteśmy dla siebie atrakcyjni:)
03 sierpnia 2014 14:29 / 1 osobie podoba się ten post
Junona_S

A co to jest seks w dobrym wydaniu? Czami dobre wydanie to pzednie siedzenie samochodu,kiedy za 30min trzeba przywieść teściowej produkty na obiad,a czasami dobre wydanie to smaczna kolacja z mężem i mnóstwo czasu we własnym łóżku.A  jeszcze kiedy indziej to nieznajomy przy barze czy kolega z klasy i sie urywacie na 2h.Czy dobre wydanie to 2 orgazmy jednego wieczoru? Czy zwyczajnie wspaniałe uczcie,a w myślach "kurcze będę to wspominać długo".Dla kazdej z nas dobre wydanie to co innego.Bo też lubimy inne "książki" :) A ja wolałabym policzyć moje klapy,bo tego było zdecydowanie  mniej :)

no coz Junona dla mnie dobre wydanie to napewno nie zonaty facet,napewno nie samochod i napewno nie ilosc orgazmow.To nie moja ksiazka i chyba to jest tez przyczyna ze nie moge znalezc tego z ktorym moglabym chociaz pojsc na lody.
03 sierpnia 2014 15:14
tina 100%

Ja to chyba Wenusjanka wyemancypowana;)Uwielbiam elegancki minimalizm jako wystrój wnętrz,a bibelotów nie lubię.Jak to Kasia63 nazwała"durnostojek";)
Bardzo spodobała mi się ta nazwa:)
Tak szczerze mówiąc,nie wiem,czy chciałoby mi się tracić czas na oswajanie,no i jaki byłby tego efekt.A jak by mnie się nie spodobał:))).
Niech sobie ten Marsjanin pozostanie dziki i naturalny;)
Zastrzegam jednak,że taki pogląd jest spowodowany tym,że póki co,nie mam parcia na przywiązywanie kogokolwiek do siebie,ale...może mi się zmienić:)))

Można je też nazwać kurzołapy.Jedyne z czego ścieram kurz to z ramek ze zdjęciami.Jak narbardziej jestem za minimalismem,lubię ciepłe kolory i odrobinę folku we wszystkim.
03 sierpnia 2014 15:40
http://www.youtube.com/watch?v=n9tjpcS-5CU
 
a to odp na filmiki Orima :))))))))))))
03 sierpnia 2014 15:40 / 1 osobie podoba się ten post
siwa

Jesli mowimy o Marsie,ktory ma rodzine to ciekawe jak tzaki maczo mysli czym nakarmic noworodka,czy jakie pieluchy kupic;kobieta mysli za wszystkich.Facetowi zawsze bedzie czegos brakowalo,zawsze bedzie chcial czegos wiecej.Nie mozna wszystkiego zwalac na barki kobiety,dlaczego to ona ma oswajac Marsjanina

prawo natury ha ha
Ja troszke wiec odstaje od maczo.po mleko jezdzilem do Brzegu ( tam produkowali) a po spiochy na Wegry bo to co mozna bylo w Polsce kupic to bylo szaro-niebieskie hihi.Nic nie zwalalem na barki Wenus,bo pralem i gotowalem pieluchy.Pampersy trzymalo sie na wrazie W.Widac na marsie tez sa rozne dzielnice hihi
03 sierpnia 2014 15:43 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

http://www.youtube.com/watch?v=n9tjpcS-5CU
 
a to odp na filmiki Orima :))))))))))))

czyz to nie sa samcze teksty w ustach Wenus hihi Ciekawe,ze te sliczniejsze polowy maja tak samo a zarzekaja sie jak zaba blota hihi
03 sierpnia 2014 15:48 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

czyz to nie sa samcze teksty w ustach Wenus hihi Ciekawe,ze te sliczniejsze polowy maja tak samo a zarzekaja sie jak zaba blota hihi

Te same :)))))))
Mamy wreszcie tą możliwość w XXI w.
A co? Wolisz rozmemłane ciepłe kluchy wieszające się na ramieniu mężczyzny czy kobiety z własnym zdaniem? Albo nie - w łóżku z włąsnym zdaniem a na co dzień rozmemłane :DDDDDDDD 
Tylko nie wiem czy takie istnieją bo to jak schizofrenia :)
 
03 sierpnia 2014 16:02 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

Te same :)))))))
Mamy wreszcie tą możliwość w XXI w.
A co? Wolisz rozmemłane ciepłe kluchy wieszające się na ramieniu mężczyzny czy kobiety z własnym zdaniem? Albo nie - w łóżku z włąsnym zdaniem a na co dzień rozmemłane :DDDDDDDD 
Tylko nie wiem czy takie istnieją bo to jak schizofrenia :)
 

hihi wiec zostane przy lozku i wlasnym zdaniu kobiet w tym wzgledzie.Na co dzien - hymmmm zjem na miescie ha ha
03 sierpnia 2014 16:07
ORIM

prawo natury ha ha
Ja troszke wiec odstaje od maczo.po mleko jezdzilem do Brzegu ( tam produkowali) a po spiochy na Wegry bo to co mozna bylo w Polsce kupic to bylo szaro-niebieskie hihi.Nic nie zwalalem na barki Wenus,bo pralem i gotowalem pieluchy.Pampersy trzymalo sie na wrazie W.Widac na marsie tez sa rozne dzielnice hihi

tacy jak Ty Orim to sa wyjatki,moze teraz wraz z emancypacja kobiet jest ich troche wiecej,ale i tak wyjatki
03 sierpnia 2014 16:10
siwa

tacy jak Ty Orim to sa wyjatki,moze teraz wraz z emancypacja kobiet jest ich troche wiecej,ale i tak wyjatki

hymmm jak ja pamietam.....ze szkoly....to wyjatek potwierdza regule ha ha
Poza tym nie jestem swiety Ja tez z Marsa hihi
03 sierpnia 2014 16:12
ORIM

hihi wiec zostane przy lozku i wlasnym zdaniu kobiet w tym wzgledzie.Na co dzien - hymmmm zjem na miescie ha ha

troche wyjatek,a troche samiec
03 sierpnia 2014 16:16
siwa

troche wyjatek,a troche samiec

tak na to patrzy samiczka hihi
03 sierpnia 2014 16:53 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

hihi wiec zostane przy lozku i wlasnym zdaniu kobiet w tym wzgledzie.Na co dzien - hymmmm zjem na miescie ha ha

Jakby to powiedzieć, żeby nie zabrzmiało po babsku???
Wiedziałam :D
Mój nos wilczycy i rentgen w oczach mnie nigdy nie zawodzą ;))))))))))))))))))
03 sierpnia 2014 16:55 / 2 osobom podoba się ten post
Jak najbardziej teraz w temacie: wrócilam z kijków włąśnie i idę sobie ulicą Batorego. Naprzeciw idzie pan wstawiony z siatą piw, ale pan z tych normalnych i nie meneli. Zatrzymuje się 10m przede mną, gapi się na moje cycki i gdy go minełam powiedział "no i gitara"
:DDDDDDDD
Przewidywalne? Przewidywalne!