Zaczynam piec bułeczki drozdzowo- serowe z konfiturą w środku .
Oprusze troszkę cukrem pudrem ,to zamiast chrustow czy paczków .
Zaczynam piec bułeczki drozdzowo- serowe z konfiturą w środku .
Oprusze troszkę cukrem pudrem ,to zamiast chrustow czy paczków .
Dobrze,że jak wrócisz z pierścionkiem to bułeczki będą gotowe. Później nowy pierścionek mógłby się ciastem zaklajstrować :lol2:
Podrzuć jakąś buleczkę, a nawet dwie :mniam:
A ja dziś podałam łososia zapiekanego w koperku z wiórkiem masełka, sos koperkowy i marchewka z groszkiem do tego. :gotowanie:Seniorka talerz wylizała...:mniam:
Podrzucę ci ta z zaklajstrowanym pierścionkiem .Ciasto drożdżowe to nie klajster .Trzeba go umieć zrobić .
A mi skasowaliz karty Fishmaca w MD, nie mam tam co jeść :chaplin:
Dzisiaj frykadelki z pieczarkami i pietruszką, ziemniaki , fXolka zielona , sałat mix z owocem granatu :chaplin:
Pracowałam w Niemczech w Maku i powiem Ci, że jeśli lubisz takie smaki, to nasz North Fish (a ich Nortsee) ma coś bardzo podobnego, sprzedawanego jako gotowiec w lodówkach w markecie. Sos dodawany do tego jest bardzo zbliżony w smaku.
Wczoraj się rozkoszował prawdziwa ryba , na ryneczku Backfisch z sosem.
Spróbuję :chaplin:
Jadłam to pewnie raz na Rok
Wczoraj się rozkoszował prawdziwa ryba , na ryneczku Backfisch z sosem.
Spróbuję :chaplin:
Jadłam to pewnie raz na Rok
A ja mam w swoim mieście Northsee. Zaglądam tam czasem. Zasada jest taka, że zamawiasz rybę a dodatki nakladasz sama, ile się zmieści na talerzu. Mają przepyszne sałatki, na ciepło i na zimno. Zdarza się, że zamawiam najtańszą rybę, płacę za nią i nie biorę. Mogę sobie w zamian nałożyć cały talerz różnych sałatek. Patrzą na mnie czasami jak na dziwoląga :lol2:
Brzmi pycha ;)
Ja też jadłam raz na rok, ale po tej pracy to choćby mnie mieli zaciągać do McDonalda to nie wejdę. :D
W moim mieście też to jest, ale nigdy nie próbowałam tego bufetu. Trzeba to zmienić ;)
E tam, najważniejsze, że Tobie smakowało ;)
Mnie też nie zaciągną do KFC, MD czy innego goyowca. Jakbym umierała z głodu to bym sobie suchą bułkę zjadła