Jak minął dzień 14

14 kwietnia 2023 22:06 / 3 osobom podoba się ten post
Tamara

Dzień intensywny, pranie, sprzątanie, parę kwiatów przesadziłam bo miały ciasno.W niedzielę rano zmienniczka będzie, ja po południu wracam.Na razie nie wybieram się do opieki bo będę sprzedawać mieszkanie i wprowadzać się do nowego(więc jest sporo spraw). 1,5 roku to niedługo więc nie mam tam sentymentu.Szykuje się nowe:super1: Może stała praca na miejscu, zobaczymy.Czy będę tęsknić za pracą opiekunki? Raczej nie, nie po tej szteli! Kiedyś to były sztele, aż chciało się tam wracać. Ciekawe co nowa powie jak zobaczy te warunki(pokój opiekunki.. a było trzeba zadzwonić u zapytać jakie warunki:bezradny:) Albo teraz czekać na nową. Zalezy jaka sytuację ma ta osoba?. Pod presją że"nie wolno zostawić bez opieki Pdp" .agenturki trzymają opiekunki na zleceniach.I tak sciemniaja że nikogo nie znaleźli..Bo to transport drogi, bo ta co siedzi się przyzwyczai..Dies.. das.. ?  Praca jak praca, ale cała logistyka w około to  porażka.Dzis zasnę jak baby:ide spac:

Trzymam kciuki i życze powodzenia 
14 kwietnia 2023 22:15 / 2 osobom podoba się ten post
mariakoc

Trzymam kciuki i życze powodzenia :serce:

Również życzę Wszystkiego dobrego
15 kwietnia 2023 09:17 / 4 osobom podoba się ten post
Tamara

Dzień intensywny, pranie, sprzątanie, parę kwiatów przesadziłam bo miały ciasno.W niedzielę rano zmienniczka będzie, ja po południu wracam.Na razie nie wybieram się do opieki bo będę sprzedawać mieszkanie i wprowadzać się do nowego(więc jest sporo spraw). 1,5 roku to niedługo więc nie mam tam sentymentu.Szykuje się nowe:super1: Może stała praca na miejscu, zobaczymy.Czy będę tęsknić za pracą opiekunki? Raczej nie, nie po tej szteli! Kiedyś to były sztele, aż chciało się tam wracać. Ciekawe co nowa powie jak zobaczy te warunki(pokój opiekunki.. a było trzeba zadzwonić u zapytać jakie warunki:bezradny:) Albo teraz czekać na nową. Zalezy jaka sytuację ma ta osoba?. Pod presją że"nie wolno zostawić bez opieki Pdp" .agenturki trzymają opiekunki na zleceniach.I tak sciemniaja że nikogo nie znaleźli..Bo to transport drogi, bo ta co siedzi się przyzwyczai..Dies.. das.. ?  Praca jak praca, ale cała logistyka w około to  porażka.Dzis zasnę jak baby:ide spac:

Młoda kobitka jesteś Tamaro prawda? Nie osiadaj na tych "laurach" , życie przed Tobą. Powodzenia . 
15 kwietnia 2023 11:54 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Młoda kobitka jesteś Tamaro prawda? Nie osiadaj na tych "laurach" , życie przed Tobą. Powodzenia . 

. 51 roka
15 kwietnia 2023 11:59 / 4 osobom podoba się ten post
Tamara

:aniolki:. 51 roka:to nie ja:

Życie zaczyna się po 50-tce
Ja też zaczęłam nowe życie w okolicach 50-tki.
Rzuciłam wszystko "w diabły" i zmieniłam wszystko - z domem, samochodem, facetem (sam się napatoczył) i pracą. I nie żałuję żadnego z nowch kroków, które poczyniłam
15 kwietnia 2023 12:27 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Życie zaczyna się po 50-tce:niech zyje:
Ja też zaczęłam nowe życie w okolicach 50-tki.
Rzuciłam wszystko "w diabły" i zmieniłam wszystko - z domem, samochodem, facetem (sam się napatoczył) i pracą. I nie żałuję żadnego z nowch kroków, które poczyniłam:bravo:

Mój pomysł na życie jest taki,że każdy nowy dzień,to początek nowego. Bez względu na wiek,życie zaczyna się każdego dnia. I tylko od nas zależy,jak to "nowe" będzie wyglądało . Nigdy i na nic nie jest za późno 
15 kwietnia 2023 15:22 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Życie zaczyna się po 50-tce:niech zyje:
Ja też zaczęłam nowe życie w okolicach 50-tki.
Rzuciłam wszystko "w diabły" i zmieniłam wszystko - z domem, samochodem, facetem (sam się napatoczył) i pracą. I nie żałuję żadnego z nowch kroków, które poczyniłam:bravo:

Ja tak zrobiłam w 40 tym roku życia. Zmieniłam miasto na wieś, pracę, nowego faceta ( już byłam wolna) , który też się pojawił nie wiadomo skąd i kiedy. Auto do zmiany przede mną bo córka wzięła moje więc póki co zostaje przy aucie mojego kochanie ❤️. Jestem szczęśliwa i dobrze mi z tym. 
Kto mnie zna stukał się w głowę co ja robię a ja postawiłam na swoim. Teraz budowa nowego domu ruszy. Wszak to Jacek stawia ale będę i mam się udzielać a i projekt przeze mnie został zaakceptowany. 
15 kwietnia 2023 15:47 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień mija wśród ciuchów,porządków w szafie z radiem albo telewizorem w tle. Pojaśniało i...zaczęło padać. Gdyby nie to,że umówiłam się z moją Przyjaciółką,czarodziejką Ulaną,to nie wychodziłabym z domu wcale. Ale spotkanie cieszy i wspólne kino też. Przyjemnego jeszcze dnia życzę 
15 kwietnia 2023 17:13 / 3 osobom podoba się ten post
A ja na luzaka  dzisiaj .Krzewy podsypalam nawozem jeszcze mi róże zostsly do zasilenia .Zrobię to w poniedziałek . Nie byłam na obiedzie , bo się nie wyrobiłam ugotowałam sobie kaszę mannę i zjadłam okraszona sokiem malinowym . Teraz mam herbatkę z cytrynka .popijam i koty mietole 
Foresto , polecam  .Żadnych kleszczy od kilku dni i mam spokojne sumienie , nie musze grzebsc  i sprawdzać w kociej sierści .Kolację zrobię świąteczna, bo mam czas. Sałatę z jajkiem , szynka , mozarella, ogórkiem świeżym, pomidorem i sosem  ogrodowym .Po zielsku lepiej się śpi .Jutro pracuje , od 18 tej  nie wiem do której ( aż skończy się przyjęcie urodzinowe ). Od poniedziałku poranna zmiana. Tyle mam na plus że mogę pracować.wg własnego grafiku .Nie mogę siedzieć w domu,bo mnie nosi .Nauczyłam się ( późno) , że nie muszę a nawet nie powinnam wyręczać domowników w pracach  domowych , bo oni  pracują zawodowo . I jakos dom stoi, wszystko zrobione a ja nie myślę ciągle, że coś jeszcze  zostało do wykonania na już .
I wszystkim pasi.
15 kwietnia 2023 22:17 / 4 osobom podoba się ten post
Popołudnie bardzo udane. Najpierw pogaduchy z psiapsiółką w fajnej kafejce a później kino.  Film "Prawdziwe życie aniołów" bardzo mi się podobał. Trudno jest go opowiedzieć. Główny bohater,aktor,doznaje ciężkiego udaru. I dalej toczy się walka o powrót do normalnego życia. To film o walce z chorobą,o chwilach zwątpienia i o tym,jak ważne jest wsparcie bliskich. Grająca żonę Adama (K.Globisz) Kinga Preis,wg mnie świetna. Potrafi i wzruszyć,i rozśmieszyć. To film o miłości, chociaż nie ma "momentów"? i o tym, że w "życiu najważniejsze jest życie". Myślę,że warto wybrać się do kina.
16 kwietnia 2023 10:30 / 3 osobom podoba się ten post
Witam,to znów ja tutaj . Opisując "jak minął dzień", często wspominam o moim ulubionym kinie. Dlaczego kino studyjne Awangarda jest takie wyjątkowe? Bo już na wejściu przenosimy się do innego świata. W tygodniu możemy się do niego dostać przechodząc przez mieszczącą się na parterze i dwóch piętrach,księgarnię Książnicy Polskiej. Jeśli przyjdziemy za wcześnie, można zrobić sobie przystanek wśród książek. "Normalne" wejście jest od podwórka. I albo wspinamy się na 3piętro schodami starej kamienicy,albo korzystamy z windy. Lubię się wspinać i oglądać zawieszone na ścianach plakaty i zdjęcia ze starych i nowych filmów,a także kartki z różnymi maksymami. Niektóre śmieszne,inne dające do myślenia i takie, które zapamiętujemy. Wczoraj zapisało się w mojej pamięci zdanie - W życiu nie wystarczy nauczyć się jak przetrwać burzę, ważne żeby nauczyć się tańczyć w deszczu 
16 kwietnia 2023 11:35 / 2 osobom podoba się ten post
Tak to jest,kiedy się pisze w telefonie. Nigdy nie wiadomo,kiedy jakiś anruf nam przerwie. Wracam do mojej opowieści o "moim" kinie. Od lat ten sam pan za kasą wydaje bilety. A kasa w holu?,no może raczej w "poczekalni ",z bufetem,stolikami,ścianami pełnymi zdjęć i plakatów filmowych. Trzy salki ,gdzie odbywają się projekcje-arte,studyjna,klubowa. Małe,nie wiem,może na 50 miejsc. Każda przytulna,klimatyczna i w innym stylu. Stare fotele kinowe,kanapy,na których można się wygodnie umościć z kieliszkiem wina,kubkiem herbaty czy kawałkiem ciacha. To też tworzy klimat,każdy seans to takie małe święto . Do Awangardy chodzę od tak dawna,jak długo mieszkam w Olsztynie. A nawet wcześniej,kiedy odwiedzałam siostrę. Wczoraj zrobiłam kilka fotek ale te,wrzucę już z telefonu(przeniosłam się na tableta). Sama nie wiem po co,chyba dlatego,że moim zdaniem warto jest do takich małych kin zaglądać
 
16 kwietnia 2023 11:40 / 4 osobom podoba się ten post
16 kwietnia 2023 11:57 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Witam,to znów ja tutaj :-). Opisując "jak minął dzień", często wspominam o moim ulubionym kinie. Dlaczego kino studyjne Awangarda jest takie wyjątkowe? Bo już na wejściu przenosimy się do innego świata. W tygodniu możemy się do niego dostać przechodząc przez mieszczącą się na parterze i dwóch piętrach,księgarnię Książnicy Polskiej. Jeśli przyjdziemy za wcześnie, można zrobić sobie przystanek wśród książek. "Normalne" wejście jest od podwórka. I albo wspinamy się na 3piętro schodami starej kamienicy,albo korzystamy z windy. Lubię się wspinać i oglądać zawieszone na ścianach plakaty i zdjęcia ze starych i nowych filmów,a także kartki z różnymi maksymami. Niektóre śmieszne,inne dające do myślenia i takie, które zapamiętujemy. Wczoraj zapisało się w mojej pamięci zdanie - W życiu nie wystarczy nauczyć się jak przetrwać burzę, ważne żeby nauczyć się tańczyć w deszczu 

Też uwielbiam kina studyjne 
16 kwietnia 2023 15:13 / 3 osobom podoba się ten post
Za 1,5 h zawiozą mnie na busa.Na razie kawka i pogaduchy(jak policzylysmy z nową ile trzeba nakupić to jutro córka lekko koło 120 wyda.bo żadnych zapasów tu niema.Ja kupowałam na bieżąco skoro nie można było skorzystać z auta(dziadek się boi o nie..).Ona sobie pozapisywala zapasy, bo skoro córka jedzie pokazać to ja wykorzysta. Fajna babka to da mi znać jak się sprawy mają.Chce żebyśmy były dla siebie świadkami w razie w..w firmie, gdyby jej jakieś problemy robiła.To mi się podoba, nie udawanie że ładnie i cacy jak wcale tak nie jest!