Powitajki przy kawie 70

03 lipca 2022 19:00 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Siedze nad stawem i  z moim. Raczej on a ja Poki co komary nie gryzą. Odpoczynek mamy po weselu więc dziś lajtowo. Od jutra zacznie nam się troche pracy w ogrodzie . Wam życze spokojnego reszty dnia i spokojnego  wieczoru. 
03 lipca 2022 19:22 / 4 osobom podoba się ten post
Jak zobaczyłam kto nas odwiedził, to aż się zalogowałam ?.
Witaj Luke, w końcu się zebrałeś i nie tylko zajrzałeś na Forum, ale i szrajbnąłeś porządnie ?
Dusia, pamiętaj o zasadzie "nie przemęczajcie się ",nie tylko w pracy, w domu też obowiązuje,żebyś tam jutro nie padła w tym ogrodzie 
Czyżbym dzisiaj jakiś dyżur tutaj pełniła?
Prawie cały dzień żywego ducha,wszystkich chyba na plaże, łąki czy inne asflugi (Tina, wróciłaś?) wynioslo? Wywczasy sobie zrobiliście?
Tak czy siak, gdzie kolwiek jesteście, bawcie się dobrze ?
03 lipca 2022 19:33 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Urlop się kończy:smiech3:, niebawem zaczyna się nowy:moje_wakacje:
Witam serdecznie :-)
Kończy się mój pobyt w Münster.
Cóż... Podopieczny (76) Al, Dem, Krebs... Mobilny, samodzielny. To co do mnie należy to przygotowanie posiłków (płatki na śniadanko zawsze robi sam), zakupy, pranie, sporadycznie prasowanie, dopilnowanie przyjęcia tabletek, gry karciane i chińczyk. Poza tym zawsze trzeba go pilnować, gdy idzie z psem na spacer do pobliskiego parku. Trzy razy mi się za daleko oddalił, to musiałem rowerem jechać za nim do miasta. Stracił orientację. Mam zainstalowany taki Tracker Weenect, on ma przy kluczach nadajnik i mam go cały czas
pod kontrolą. Od dwóch tygodni doszły jeszcze ekstra obowiązki. Codziennie (w dni robocze) o 9 muszę robić test, po kwadransie na meila przychodzi wynik, który okazujemy w szpitalu. On test robi dwa razy w tygodniu. O 13 wyjazd taksówką do szpitala, naświetlanie i powrót taksówką do domu. Wstaje około 6-7, ja również. Mam bardzo dużo czasu wolnego. W czasie pauz muszę go śledzić i cały czas mieć przy sobie "szpiega". Ale mi to nie przeszkadza. Sporadycznie wizyty czy to u fizjo, czy u urologa, czy u okulisty, czy Fusspflege itp. A gdy idzie w bety o 19-20, to już mam czas tylko dla siebie. Muszę mu o wszystkim przypominać, bo ma zaburzeniia pamięci krótkotrwałej.
Rodzina inteligentna. Pdp to były nauczyciel, jego ś.p. żona była psychologiem, dzieci odpowiednio wykształcone. Jedna córka mieszka w Münster, druga córka oraz syn mieszkają na północy Niemiec. Naprzemiennie co dwa tygodnie przyjeżdżają na weekend. Kaska 150-170 i ja oceniam, ile potrzebuję. Z powodu drożyzny już nie mówią o produktach bio.
Chcą, żebym we wrześniu wrócił. Zobaczymy.
Dobra lokalizacja. REWE 150 m, centrum kilka minut spacerkiem, a rowerem 3 minuty. Warunki bytowe dobre.
W środę wieczorem przyjeżdża zmiennik (mam nadzieję, że to ogarnie), w czwartek wprowadzam go w to wszystko, a w piątek rano jadę Pastransem do domu.
Jeździłem przeważnie ostatnio Osobusem. Było ok. Tyle tylko, że nam z kierunku południowego, wydłużał się zawsze przejazd. Poza planową przesiadką w Jędrzychowicach dodatkowy zjazd z A4 do Złotoryi, gdzie siedziba firmy i zmiana kierowców. Podróż przedłużona o około 1,5 godziny.
Pozdrawiam pracujących i urlopowiczów:hejka1:
A Gusi dziękuję za fajne spotkanie☺️
 
Do popisania już w kraju:-)
 

Tschüss ?☀️?

Tschuss No fajnie że  jesteś 
03 lipca 2022 21:02 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Jak zobaczyłam kto nas odwiedził, to aż się zalogowałam ?.
Witaj Luke, w końcu się zebrałeś i nie tylko zajrzałeś na Forum, ale i szrajbnąłeś porządnie ?
Dusia, pamiętaj o zasadzie "nie przemęczajcie się ",nie tylko w pracy, w domu też obowiązuje,żebyś tam jutro nie padła w tym ogrodzie  :lol1:
Czyżbym dzisiaj jakiś dyżur tutaj pełniła?
Prawie cały dzień żywego ducha,wszystkich chyba na plaże, łąki czy inne asflugi (Tina, wróciłaś?) wynioslo? Wywczasy sobie zrobiliście?
Tak czy siak, gdzie kolwiek jesteście, bawcie się dobrze ?

Spokojnie. Poprostu swoim rytmem będę powoli zwozila drewno z podwórka. Ile dam radę dziennie taczek załadować tyle dam. Będę je wrzucać przez okienko a moje kochanie ?już sam będzie sobie układał w kotłowni na kupki. Muszę troche popracować i po gimnastykować się przed opetacja. Za, tydzień już idę do szpitala a potem niestety już mu nic nie pomogę i będzie musiał robić sam. 
03 lipca 2022 21:24 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Spokojnie. Poprostu swoim rytmem będę powoli zwozila drewno z podwórka. Ile dam radę dziennie taczek załadować tyle dam. Będę je wrzucać przez okienko a moje kochanie ?już sam będzie sobie układał w kotłowni na kupki. Muszę troche popracować i po gimnastykować się przed opetacja. Za, tydzień już idę do szpitala a potem niestety już mu nic nie pomogę i będzie musiał robić sam. 

Będę trzymała kciuki żeby wszystko sprawnie i dobrze poszło w szpitalu, a później obyś się szybko "wylizała " po operacji ??
03 lipca 2022 21:43 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Będę trzymała kciuki żeby wszystko sprawnie i dobrze poszło w szpitalu, a później obyś się szybko "wylizała " po operacji ??

03 lipca 2022 21:44 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

:aniolki:

Masz już potwierdzony termin? 
03 lipca 2022 21:46 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Urlop się kończy:smiech3:, niebawem zaczyna się nowy:moje_wakacje:
Witam serdecznie :-)
Kończy się mój pobyt w Münster.
Cóż... Podopieczny (76) Al, Dem, Krebs... Mobilny, samodzielny. To co do mnie należy to przygotowanie posiłków (płatki na śniadanko zawsze robi sam), zakupy, pranie, sporadycznie prasowanie, dopilnowanie przyjęcia tabletek, gry karciane i chińczyk. Poza tym zawsze trzeba go pilnować, gdy idzie z psem na spacer do pobliskiego parku. Trzy razy mi się za daleko oddalił, to musiałem rowerem jechać za nim do miasta. Stracił orientację. Mam zainstalowany taki Tracker Weenect, on ma przy kluczach nadajnik i mam go cały czas
pod kontrolą. Od dwóch tygodni doszły jeszcze ekstra obowiązki. Codziennie (w dni robocze) o 9 muszę robić test, po kwadransie na meila przychodzi wynik, który okazujemy w szpitalu. On test robi dwa razy w tygodniu. O 13 wyjazd taksówką do szpitala, naświetlanie i powrót taksówką do domu. Wstaje około 6-7, ja również. Mam bardzo dużo czasu wolnego. W czasie pauz muszę go śledzić i cały czas mieć przy sobie "szpiega". Ale mi to nie przeszkadza. Sporadycznie wizyty czy to u fizjo, czy u urologa, czy u okulisty, czy Fusspflege itp. A gdy idzie w bety o 19-20, to już mam czas tylko dla siebie. Muszę mu o wszystkim przypominać, bo ma zaburzeniia pamięci krótkotrwałej.
Rodzina inteligentna. Pdp to były nauczyciel, jego ś.p. żona była psychologiem, dzieci odpowiednio wykształcone. Jedna córka mieszka w Münster, druga córka oraz syn mieszkają na północy Niemiec. Naprzemiennie co dwa tygodnie przyjeżdżają na weekend. Kaska 150-170 i ja oceniam, ile potrzebuję. Z powodu drożyzny już nie mówią o produktach bio.
Chcą, żebym we wrześniu wrócił. Zobaczymy.
Dobra lokalizacja. REWE 150 m, centrum kilka minut spacerkiem, a rowerem 3 minuty. Warunki bytowe dobre.
W środę wieczorem przyjeżdża zmiennik (mam nadzieję, że to ogarnie), w czwartek wprowadzam go w to wszystko, a w piątek rano jadę Pastransem do domu.
Jeździłem przeważnie ostatnio Osobusem. Było ok. Tyle tylko, że nam z kierunku południowego, wydłużał się zawsze przejazd. Poza planową przesiadką w Jędrzychowicach dodatkowy zjazd z A4 do Złotoryi, gdzie siedziba firmy i zmiana kierowców. Podróż przedłużona o około 1,5 godziny.
Pozdrawiam pracujących i urlopowiczów:hejka1:
A Gusi dziękuję za fajne spotkanie☺️
 
Do popisania już w kraju:-)
 

Tschüss ?☀️?

witaj Luke miło znowu Cię czytać 
04 lipca 2022 05:34 / 5 osobom podoba się ten post
Witam przy kawie.Ja to jednak jestem egzemplarz,zamiast iść spać o względnie przyzwoitej porze,ogladalam do późna filmy.Teraz zapałki w oczach.Trudno, trzeba jakoś zacząć ten dzień ☕??☘️
04 lipca 2022 06:18 / 5 osobom podoba się ten post
Witam witam i o zdrowie  wszystkich pytam ?
Już po urlopie wypoczęci, opaleni ,zrelaksowani do granic możliwości .Pogoda dopisała a w nogach kilometrów sporo bo my tak lubimy ?Nogi niestety po podróży opuchnięte bo malo miejsca między siedzeniami i to jest porażka dla ludzi powyżej 170,więc nigdy więcej takim środkiem lokomocji.To w małych busach jest bardziej wygodnie.Chyba się starzeje i potrzeba mi więcej wygody ?? W środę skoro świt b.wczesny zresztą Osobusem(i tu mnie kolega zmartwił informacją że jakiś zjazd z A4) nad Monachium na 20 dni ,więc się przypomnę w odliczajkach.  Dziadek tym razem do opieki . Firma nawet mi tel dala do zmienniczki, to się V poprawil?Dobra no to tyle z info.Lece po wentylator 4 piętra w dół bo ostatnio do klimy przywykłam a tu ni ma ?  Pozdrawiam  Wszystkich ?Miłego dnia życzę ?
04 lipca 2022 06:41 / 5 osobom podoba się ten post
04 lipca 2022 06:49 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Witam witam i o zdrowie  wszystkich pytam ?
Już po urlopie wypoczęci, opaleni ,zrelaksowani do granic możliwości .Pogoda dopisała a w nogach kilometrów sporo bo my tak lubimy ?Nogi niestety po podróży opuchnięte bo malo miejsca między siedzeniami i to jest porażka dla ludzi powyżej 170,więc nigdy więcej takim środkiem lokomocji.To w małych busach jest bardziej wygodnie.Chyba się starzeje i potrzeba mi więcej wygody ?? W środę skoro świt b.wczesny zresztą Osobusem(i tu mnie kolega zmartwił informacją że jakiś zjazd z A4) nad Monachium na 20 dni ,więc się przypomnę w odliczajkach.  Dziadek tym razem do opieki . Firma nawet mi tel dala do zmienniczki, to się V poprawil?Dobra no to tyle z info.Lece po wentylator 4 piętra w dół bo ostatnio do klimy przywykłam a tu ni ma ?  Pozdrawiam  Wszystkich ?Miłego dnia życzę ?

Witaj Konwalijko!,,Dziewczyny lubią  brąz" Pewnie  w słonecznej Italii  strzaskałaś się  na mahoń? Pozdrawiam
04 lipca 2022 07:07 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Witaj Konwalijko!,,Dziewczyny lubią  brąz":-) Pewnie  w słonecznej Italii  strzaskałaś się  na mahoń? Pozdrawiam:-)

Nie.Nie mogę się zlać z meblami przecież ?nie znajdzie mnie potem dopóki oczu nie otworzę ?     
04 lipca 2022 07:31 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Nie.Nie mogę się zlać z meblami przecież ?nie znajdzie mnie potem dopóki oczu nie otworzę ?     

04 lipca 2022 07:33 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Masz już potwierdzony termin? 

Tak, tak. Za tydzień 11 lipca mam być w szpitalu okolo 10 bo tak są przyjęcia na oddział a 12 zrobi mi operacje. Jak wszystko będzie ok to piątek 15 lub sobota 16 wrócę do domu.