6 tydzień za mną i ani A1 ani karty EKUZ
6 tydzień za mną i ani A1 ani karty EKUZ
Kasia, na A1 nawet nie licz. Ja raz dostałam EKUZ, wtedy gdy byłam na 11 tygodni.
Za mną już 57 dni...20 przede mną...I też nie mam karty!!! I to niemieckiej!!!! Bo na niemieckich warunkach pracuję!!! A Niemcy niby tacy rzetelni...Mam nadzieję, że w trakcie końcówki niczego sobie nie złamię, bo oprócz gipsu, mam ze sobą "pół" apteki...
6 tydzień za mną i ani A1 ani karty EKUZ
Ja za chwilę wyjeżdżam i mam tak samo. Z prywatnego ubezpieczenia firmy niby mogę kożystać w obrocie bezgotówkowym, ale jak potrzebowałam porady lekarza to nie dość, że najpierw po zgłoszeniu do ubezpieczyciela o mojej potrzebie i zapytaniu gdzie moge się udać, czekałam ponad pół dnia na info, a jak już zadzwonili to miałam termin na poniedziałek przyszłego tygodnia, a to była środa. Koszmar, podziękowałam grzecznie mówiąc, że do tego czasu to się z 10 razy już "przekręcić mogę". W końcu grzecznościowo udzielił mi porady lekarz pdp, a rodzina zakupiła leki.
Hmmmm czżbyśmy pracowały w jednej firmie.....M?
Mi prywatny ubezp.odmówił leczenie bolącego zęba bo już był robiony w polsce a ich ubezp.nie pokrywa "poprawek" ręce mi opadały.......
Chciałam poinformować, że dziś otrzymałam Gesundheitskarte z BKK-VBU z datą ważności 31.03.2025!!! Trwało to, trwało...zjeżdżam ostatniego marca :) No, ale mam :)