Dzień dobry, ale tutaj ruch od rana,jak na Zakopiance w łykend :lol1:
Wietrznie, buro, taka goła prawda u mnie :-(
Jak zgodnie mówicie, nowy dzień i tydzień zacząć trzeba i oby nam się chciało chcieć!. Werska, uważaj, żebyś szpagatu nie zrobiła ,jak z górki ślizgiem do sklepu się wybierzesz, bo kto Cię podnieście na tym Twoim odludziu :-).
Udanego dnia Wam życzę, mnie powitał gó....ano, bez pruderi z gó..em się spotkałam, pomoc w myciu, ubieraniu i pranie już się kręci. Czasami zdarza się pedepci taki drobny wypadek. Mówią, że g...o to na szczęście, więc tak do tego podchodzę. Trzymajcie się ciepło :angel3: