Niemcy zamykają granicę dla pracowników sezonowych. Oprócz opiekunek
W ramach walki z epidemią koronawirusa Niemcy postanowiły zamknąć granicę dla pracowników sezonowych. Rozporządzenie wchodzi w życie dziś (25.03.2020) od godziny 17:00. Nie wiadomo, czy objęci nim zostaną także Polacy.
Zbieranie szparagów w Kolonii
O zamknięciu granicy Niemiec dla pomocników przy żniwach i innych pracowników sezonowych w rolnictwie poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Berlinie.
Kogo dotyczy nowe rozporządzenie
Rozporządzenie to dotyczy obywateli państw trzecich i Wielkiej Brytanii, a z państw UE - Bułgarii i Rumunii, które nie są objęte w pełni przywilejami członków strefy Schengen. Objęto nim także Austrię, "z którą przejściowo przywrócono kontrole graniczne", jak powiedział rzecznik MSW Joachim Rukwid. W jaki sposób zostaną potraktowani pracownicy z Polski i Czech, na razie "nie wyjaśniono".
Rzecznik dodał, że wprowadzone ograniczenia „są pilnie potrzebne dla przerwania łańcucha rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Należy się obawiać, że podjęte decyzje poważnie utrudnią życie i pracę wielu rolników w Niemczech, którzy korzystają z pomocy pracowników sezonowych z zagranicy. Brakuje ich zwłaszcza przy żniwach, ale także wiosennej akcji siewnej czy
w zbieraniu szparagów.
Związki rolników niemieckich i resort rolnictwa uruchomiły specjalną platformę internetową, na której mogą zgłaszać się firmy oraz ochotnicy do pracy w rolnictwie.
Zakaz wjazdu do RFN nie obejmuje opiekunek i pielęgniarzy
Zakaz wjazdu nie obejmuje opiekunek i pielęgniarzy
Pracowniczki i pracownicy sektora opiekuńczego, także z państw Europy Wschodniej, nie zostali objęci zakazem wjazdu do Niemiec. Niemieckie MSW podało, w odpowiedzi na zadane mu pytanie w tej sprawie, że
opiekunki i opiekunowie „nie posiadający obywatelstwa niemieckiego“ w dalszym ciągu będą mogli wjechać do Niemiec „z przyczyn zawodowych”.
Co ważne, dotyczy to nie tylko opiekunek i pielęgniarzy, ale także innych osób dojeżdżających do pracy w Niemczech. O wpuszczeniu ich do Republiki Federalnej decydują posiadane przez nich dokumenty, takie jak umowa o pracę albo zlecenie na wykonanie pracy bądź usługi w Niemczech.
Kucharze i kelnerzy pomogą rolnikom podczas żniw?
W połowie marca na oryginalny pomysł wpadła niemiecka minister rolnictwa Julia Kloeckner z CDU. Licząc się z ograniczonym napływem robotników sezonowych do Niemiec w tym roku z innych krajów, wysunęła propozycję, aby
z pomocą rolnikom przyszli pracownicy gastronomii, których zakłady zostały zamknięte w ramach walki z epidemią koronawirusa.
– Ludzie zatrudnieni w gastronomii mają teraz dużo mniej pracy – powiedziała minister Kloeckner w wywiadzie dla „Neue Osnabruecker Zeitung”. Po czym dodała: – Musimy rozważyć, czy pracownicy, którzy niestety w gastronomii będą mieli coraz mniej pracy, nie chcieliby wesprzeć rolników.
We Francji rozwiązaniem może być zatrudnienie w polu bezrobotnych
Francja oferuje pracę w rolnictwie bezrobotnym
Tymczasem Francja, która również boryka się z sezonowym problemem braku rąk do pracy w polu, wezwała bezrobotnych do podjęcia pracy w rolnictwie podczas epidemii koronawirusa. Z danych Narodowej Federacji Gospodarstw Rolnych (FNSEA) wynika, że do maja tego roku francuskiemu rolnictwu będzie brakować około 200 tysięcy pracowników sezonowych.
Wiceprzewodnicząca FNSEA Christiane Lambert wezwała przez radio zainteresowanych pracą w rolnictwie do zgłaszania się na specjalną stronę internetową, przygotowaną wspólnie z agencją pracy.
Minister rolnictwa Didier Guillaume już wcześniej wystąpił z apelem do bezrobotnych, aby zgłaszali się na ochotnika z pomocą dla rolników, ponieważ, jak powiedział, „musimy produkować, żeby wyżywić Francuzów".
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>
Francuscy hodowcy truskawek martwią się, że podczas zbliżających się zbiorów zabraknie im około 3 tysięcy pracowników sezonowych, którzy do tej pory przyjeżdżali do nich z Hiszpanii, Portugalii, Maroka i z Polski.
DW, DPA, AFP/jak