Prawda, prawda, wielka prawda :-) Ale ja już coraz mniej mogę, wiecej zjem niż wypiję :lol1: a nie lubię dużo jeść. To po cholerę to wszystko :lol2:
Prawda, prawda, wielka prawda :-) Ale ja już coraz mniej mogę, wiecej zjem niż wypiję :lol1: a nie lubię dużo jeść. To po cholerę to wszystko :lol2:
Najgorzej, że już parokrotnie czytałam o tym,że eksperci twierdzą iż 70 proc populacji zachoruje prędzej czy później na tego wirusa..przeżyją tylko silne organizmy...dla mnie to brzmi strasznie i gadanie,że nie przeżyją tylko starsi i osoby z osłabienym organizmem i współistniejacymi chorobami jest dla mnie jakimś nieporozumieniem..rozumiem,że to ma być pocieszenie? Tylko,że Ci ludzie też chcą żyć i wartosc ich zycia jest taka sama jak tych zdrowych..
W DE ,w niektórych regionach(NRW) widoczne są już efekty małej paniki.
W sobotę znajoma przysłała zdjęcia że sklepów w Neuss-Puste półki, na zakupy pojechała z mężem do Belgii
No spoko....
Nie chcę siać paniki ale jak spotykacie się w knajpach to na bank masz koronę:boi sie::smiech3:
Ja mam podobnie wolę spacerki lub rowerek:jazda na rowerze:a teraz zrobiłam się senna chyba się zdrzemnę:lulu::papa:
Też to czytałam i uważam,ze olbo ktoś bzdury pisze, tak żeby pisać bo nie można tego brać za pocieszające :-(
albo jest jeszcze jedna możliwość, że wirus został.specjalnie wyhodowamy żeby populacja ludzka się zmniejszyła :diabel2:
Żadnych środków dezynfekujacych , chyba trzeba zamówić z Polski . Jeszczeam coś , kupiłam wódkę , najstarszy środek dezynfekujacy . Jak ktoś jedzie do Dr to niech zabierze z Pl .
Też to czytałam i uważam,ze olbo ktoś bzdury pisze, tak żeby pisać bo nie można tego brać za pocieszające :-(
albo jest jeszcze jedna możliwość, że wirus został.specjalnie wyhodowamy żeby populacja ludzka się zmniejszyła :diabel2:
Pewnie że mam ale wredne życie sprawia, że czasami muszę ją zdjąć :lol2:
I odłożyć na stolik jak idziesz spać :-)
No tak, żeby się nie pogieła. Lichutka ta moja korona, lichutka :lol1:
A jak się będziesz dezynfekowała, wewnętrznie czy zewnętrznie ?? :oczko: :chowa sie:
I dezynfekcjaa może być przyjemnością:-) ale poważnie , jeszcze nie panikuje , aleepiej być przygotowanym.
To ja jutro też kupie flachę, bo dzisiaj to za leniwa jestem :lol1: Niech żyje przemysł spirytusowy :oklaski: