Też lubię to, co wymieniłaś:-)
Jak minął dzień 8
Luke
Czyli Sami swoi" czy Winnetou albo kobra,ale kobry nie powtarzają
Gusia29
Nie wiem, kim byłby Leszek, ale pewnie mieszkałby gdzieś "daleko od szosy ...":-)
Dyskusja tutaj https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/3564/wygadaj-sie/jak-minal-dzien-7/page/94
A może właśnie blisko bo szos to teraz przybyło 
No właśnie pamiętacie,takie to były czasy ale lepsze jak dziś, i weselsze
nincia
Bo było mało filmów, westerny też kiedyś przyciągały bo innych nie było:hihi:
A Kaczor Donald "raz do roku na Święta to dopiero przyciągał i dużych i malych
nincia
No właśnie pamiętacie,takie to były czasy ale lepsze jak dziś, i weselsze:radosc1:
było A o 22,00 koniec programu i paski na ekranie a teraz całą noc można ogłądać tylko nie wiadomo co wybrać 
nincia
A o 22,00 koniec programu i paski na ekranie a teraz całą noc można ogłądać tylko nie wiadomo co wybrać :-(
Teraz to totalne ogłupienie
nincia
Pamiętam jak zawsze w czwartki była "Kobra" kryminał ale wtedy były dwa albo nawet jeden program w TV,kto to pamięta napewno dużo z was:oklaski1:
A piątek z psem Pankracym czy Zwierzyniec ?No i seral to był chyba ,,Kosmos 1999 "
Kika67
W poniedzialki teatr telewizji :-)
No właśnie, czekałam zawsze na poniedziałkowy teatr
Konwalia08
A piątek z psem Pankracym czy Zwierzyniec ?No i seral to był chyba ,,Kosmos 1999 ":hihi:
Tego kosmosu nie pamiętam 
może mnie to nie interesowało?
może mnie to nie interesowało? To był fajny dzień. Do południa szybko, bo zawsze coś jest do zrobienia. A po obiedzie wolne aż do wieczora. Chyba dopada mnie jakieś wiosenne zmęczenie, bo nic takiego nie robię, czym mogłabym się zmęczyć, a ciągle chce mi się spać. Po sprzątnięciu kuchni ,wiedząc, ze nie muszę spoglądać na zegarek, położyłam się na chwilkę, która przyciągnęła się do dwóch godzin. Wskoczylam później w buty i kurtkę i poszłam sobie przed siebie, to z wiatrem, to pod wiatr. Słońce świeciło, ale wiało dość mocno, chwilami wiatr wyciskał mi łzy z oczu, bo okularów p.słonecznych nie wzięłam. Maszerowalam tak bez żadnego celu, ominęłam wszelkie pokusy, typu sklepy i sklepiki, tylko dziarsko dwie godziny maszerowalam ścieżkami dla rowerzystów. Wróciłam przed 17 ,zadowolona, bo i zmęczona szybkim marszem, i dotleniona i jakaś taka jakby bardziej energiczna. Pozostałe 3 godziny przerwy spędziłam znów leniwie, czytając, gadając przez telefon, planując najbliższe dni. Na pół godziny musiałam zejść na dół ,dopilnować, żeby babcia poszła do łóżka o zwykłej porze. Trochę Was dzisiaj podczytywałam,ale pisać jakoś mi się nie chciało. I tak jestem o jeden dzień bliżej wyjazdu do domku. Jeszcze tylko kilka dni, które tym razem mi się nie dłużą, a wręcz bardzo szybko mijają. Jutro już środa, a wiadomo -środa minie, tydzień zginie..
Kika67
A Kaczor Donald "raz do roku na Święta to dopiero przyciągał i dużych i malych :-)
Jacek i Agatka ,, Pacynki ,, pierwsza dobranocka ,póżniej Ptyś i Balbina , itd ...
Grabowiec26
Jacek i Agatka ,, Pacynki ,, pierwsza dobranocka ,póżniej Ptyś i Balbina , itd ...
To były czasy
Pamiętam jak mój tata powiedział mi, że smok Telesfor ma uszy z grzebieni. Prawie się popłakałam i długo nie mogłam tacie wybaczyć że zburzył wizerunek mojego ubionego smoka
Pamiętam jak mój tata powiedział mi, że smok Telesfor ma uszy z grzebieni. Prawie się popłakałam i długo nie mogłam tacie wybaczyć że zburzył wizerunek mojego ubionego smoka
Kika67
To były czasy :-)
Pamiętam jak mój tata powiedział mi, że smok Telesfor ma uszy z grzebieni. Prawie się popłakałam i długo nie mogłam tacie wybaczyć że zburzył wizerunek mojego ubionego smoka :-)
Z wszystkich bajek , najbardziej podobała mi sie ,, O czym szumią wierzby ,, Byłem już dorosłym mężczyzną i miałem już syna.
Razem oglądaliśmy , ale było fajowo
Razem oglądaliśmy , ale było fajowo
