Jak minął dzień 8

17 lutego 2020 22:33 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień minął fajnie. Nie przepracowałam się, nie wszystko zrobiłam, co zaplanowałam, ale cóż...przyjemniejszych zadań mi dołożyliście . Najpierw jakieś  milusie kocie  podrzutki musiałam wygłaskać,później trochę starsze dwa kocurki pieszczot się domagały, No nie było kiedy za robotę się wziąć. Co prawda, Konwalia podesłała mi pomocnika, nawet wyglądnego ,przyszedł z butelką wina -zna się na rzeczy ,pomyślałam, wie że do kobiety w odwiedziny  z pustymi ręcami się nie idzie. Ledwo co zdążyłam sobie go obejrzeć, odwróciłam się, żeby pierwszego kiciusia pogłaskać, a pomagiera już nie było. Wina zresztą też już nie było, pewnie jakieś dobre przyniósł, bo butelka ładna. Tulipana w nią wstawiłam, a co,niech kotki ładnie mają w swoje święto. I tak zostałam sama z tymi kotami. Te malusie, to milusie, pogłaskane,popieszczone ,zwinęły się w kłębuszki i spały . A te większe dwa ,to dajcie spokój-tylko miaaał i miaaał,a to plecki ,a to brzuszek podrapać i ciągle malo im było, pieszczochy jedne takie.
Słońce wyszło dopiero po mojej pauzie ,to i babcię trzeba bylo na spacerek wprowadzić ,bo już zazdrosna była o te koty. Jak przyszła do niej koleżanka, to ja myk do siebie, żeby te starsze kocurki udobruchać, bo aż na dole słychać było te ich miaaał i mmrrruu...
Udobruchane poszły  sobie w końcu, to ja też na dół zeszłam bo to i czas kolacji się zbliżał. Wszystko naszykowałam, już zasiadłyśmy do stołu, a tu dzwonek do drzwi i gość niezapowiedziany ,a właściwie to się zapowiedział, tylko godzinę później. Syn mamę przyjechał odwiedzić i z opiekunką (ze mną, znaczy się) się pożegnać . Do niedzieli już nie wpadnie, bo karnawałuje ,a to sitzungi ,a to cugi ,a to cóś tam jeszcze ,byle okazja była. No to jak już sie zjawił wcześniej, to ja się pytam, czy może herbaty sie napije czy coś, a on że chętnie i zje z nami też chętnie, bo głodny trochę. Miła jestem, to i talerzyk  podałam i po  dwa plasterki wszystkiego dorzucilam. Opłaciło się-jak już zjadł, pogadał, popytał, to się żegnać zaczął i opiekunce dziękować. Aż mi trochę głupio było, bo za to podziękowanie dla mnie, to mógłby se chyba przez tydzień śniadania i kolacje jeść w lokalu jakim. Żebym wcześniej wiedziała, że będzie dziękował, to przecież parę plasterków sera czy jakiego schinkenwursta więcej bym dołożyła na talerz . Nawet  pomidora mogłabym ukroić jeszcze. 
A teraz sobie rozmyślam o tym ,że za tydzień o tej porze, to w swoim łóżeczku już będę leżała 
18 lutego 2020 13:16 / 2 osobom podoba się ten post
Dziadkowie wrócili z gimnastyki, a ja z zastrzyku, czas fajnie mija.... Dziadkowi z nosa się leje, a marzy mu się jeszcze spacer.  Qcze, zamiast się wygrzać, jakieś krople wziąć  albo maść, to nic. Chce łazikować, ale chyba mu wybiję to z głowy... Z drugiej strony ma żonę, niech robi co chce. 
18 lutego 2020 14:14 / 5 osobom podoba się ten post
Włączyłam pranie, takie krótkie na 30 minut. Schodzę po tym czasie na dół a tam 23 minuty do końca i woda w środku...wypompowałam wode, wyczyściłam filtr a pralka dalej nic  pobiera wodę i stoi. Myślę sobie no trudno Małgoniu musisz powiedzieć babci...poszłam na górę i mówię że pralka kaput, mówię że wyczyściłam filtr itd itp. Zeszła babcia na dół a wysiłek to dla Niej nie lada bo od listopada na dole nie była, włączyłyśmy pralke a ta menda luksembusrka jedna chodzi! Babcia patrzy na mnie a ja mówię że ma magiczne ręce przy okazji pooglądała wszystkie kąty  
18 lutego 2020 14:33 / 5 osobom podoba się ten post
Ja wróciłam że spaceru. Szczęśliwa i bez pieniędzy 
18 lutego 2020 15:38 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Ja wróciłam że spaceru. Szczęśliwa i bez pieniędzy :kropla potu::czerwieni sie::radosc1:

Co fajnego kupiłaś?
18 lutego 2020 15:44 / 4 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Co fajnego kupiłaś?

Wino dla syna dziadkowego bo ma jutro urodziny. W Rossmanie wody toaletowe dla moich chłopaków a mam ich aż 3 do obdarowania. Na Jaguara i mexa była promocja. Na Walentynki im nic nie dałam to po powrocie dostaną 
Dla córki fajny płaszczyk wiosenny widziałam ale już mi pieniędzy nie starczyło 
18 lutego 2020 15:47 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Wino dla syna dziadkowego bo ma jutro urodziny. W Rossmanie wody toaletowe dla moich chłopaków a mam ich aż 3 do obdarowania. Na Jaguara i mexa była promocja. Na Walentynki im nic nie dałam to po powrocie dostaną :-)
Dla córki fajny płaszczyk wiosenny widziałam ale już mi pieniędzy nie starczyło :-(

Ty rozrzurnico dopiero przyjechałaś a już wszystko przetracilas
18 lutego 2020 15:54 / 5 osobom podoba się ten post
Anka1

Ty rozrzurnico:-) dopiero przyjechałaś a już wszystko przetracilas:aniolki:

Spokojnie jeszcze rodzina mi za samolot nie oddała 
Przecież tych euro do Polski nie przywiozę u nas  w euro nie można płacić 
18 lutego 2020 16:49 / 6 osobom podoba się ten post
No i się najeździlam za wszystkie czasy z wiatrem i pod ,na most i z mostu i baterie podladowalam .A jak na ławeczce przy kościele usiadłam mając za plecami stary cmentarz to usłyszałam kle kle Myślę no jak nic boćki ,szukam wzrokiem i znalazłam, na dachu kościoła, piękne, duże gniazdo a w nim para 
18 lutego 2020 21:18 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie wiem, kim byłby Leszek, ale pewnie mieszkałby gdzieś "daleko od szosy ...":-)


 


Dyskusja tutaj https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/3564/wygadaj-sie/jak-minal-dzien-7/page/94

Ale trzeba przyznać, że film ten przyciągał dużo ludzi przed telewizor
18 lutego 2020 21:21 / 3 osobom podoba się ten post
Bo było mało filmów, westerny też kiedyś przyciągały bo innych nie było
18 lutego 2020 21:24 / 2 osobom podoba się ten post
Ja do dziś lubię oglądać "Winnetou" tak jak moja druga połowa co roku ogląda Kargulai Pawlaka  czyli "Sami swoi" bo są  powtórki chyba już zna na pamięć ale wciąż ogląda 
18 lutego 2020 21:26 / 5 osobom podoba się ten post
Pamiętam jak zawsze w czwartki była "Kobra" kryminał ale wtedy były dwa albo nawet jeden program w TV,kto to pamięta napewno dużo z was
18 lutego 2020 21:32 / 4 osobom podoba się ten post
nincia

Pamiętam jak zawsze w czwartki była "Kobra" kryminał ale wtedy były dwa albo nawet jeden program w TV,kto to pamięta napewno dużo z was:oklaski1:

W poniedzialki teatr telewizji 
18 lutego 2020 21:32 / 3 osobom podoba się ten post
nincia

Pamiętam jak zawsze w czwartki była "Kobra" kryminał ale wtedy były dwa albo nawet jeden program w TV,kto to pamięta napewno dużo z was:oklaski1:

Też lubię to, co wymieniłaś