Co dzisiaj gotujesz na obiad? 15

09 stycznia 2020 14:25 / 3 osobom podoba się ten post
Podopieczny zażyczył sobie rybę (jest w zamrażarce), ziemniaki i kalafior z sosem. Jedyny tutaj- na razie- problem, to te obiadokolacje. Bo się boję, że nie dam rady czegoś zrobić, co mu tam się zachce. Np. kotlet z kością wyszedł taki twardy dosyć...  Doborze, że jest google
09 stycznia 2020 14:31 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Podopieczny zażyczył sobie rybę (jest w zamrażarce), ziemniaki i kalafior z sosem. Jedyny tutaj- na razie- problem, to te obiadokolacje. Bo się boję, że nie dam rady czegoś zrobić, co mu tam się zachce. Np. kotlet z kością wyszedł taki twardy dosyć...  Doborze, że jest google:-)

Dasz radę. Ja kotlet z kością najpierw podsmazam a potem podduszam żeby był miękki 
Kotlet z kościa ma swój urok 
09 stycznia 2020 14:34 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Dasz radę. Ja kotlet z kością najpierw podsmazam a potem podduszam żeby był miękki :-)
Kotlet z kościa ma swój urok :-)

Podsmażyć, potem wlać wodę albo sos i poddusić pod przykryciem? Jak długo? Bo pewnie jeszcze w menu będzie On lubi dużo sosu, jak zauważyłam.
Tak łopatologicznie bym prosiła...
09 stycznia 2020 14:35 / 3 osobom podoba się ten post
Ja dzis chcialam kopytka zrobic... Dobrze ze rano zaczelam bo musialam na obiac co innego w przeciagu 15min zrobic..... Ziemniaki za miekkie... Lepily sie za bardzo miekkie.... Rozp sie w gotowaniu. Obiad legl w gruzach. Musialam na szybko cos z zamrazalnika. (cos poszoi nie tak..1raz. To nie ja to ziemniaki). Pffff  ale see ochoty narobilam pierdz kopytkami z sosikiem. Wkoncu ja nic nie zjadlam. Odechciało  mi sie. Zadbam o figure za to
09 stycznia 2020 15:12 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

A ogórki chociaż w niej są? :smiech3:

Pół ogórka na zupę
09 stycznia 2020 15:16 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

Ja dzis chcialam kopytka zrobic... Dobrze ze rano zaczelam bo musialam na obiac co innego w przeciagu 15min zrobic:lol2:..... Ziemniaki za miekkie... Lepily sie za bardzo miekkie.... Rozp sie w gotowaniu. Obiad legl w gruzach. Musialam na szybko cos z zamrazalnika:lol3:. (cos poszoi nie tak..1raz. To nie ja to ziemniaki:gwizdanie:). Pffff :gwizdanie: ale see ochoty narobilam pierdz kopytkami z sosikiem. Wkoncu ja nic nie zjadlam. Odechciało  mi sie. Zadbam o figure za to:yo:

Czasami takie ziemniaki są... Kiedyś chciałem kluski śląskie zrobić, to katastrofa była... Musiałem szybko ziemniaki ugotować. Innym razem ziemniaki gut i kluski zawsze wychodziły
09 stycznia 2020 15:45 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Dasz radę. Ja kotlet z kością najpierw podsmazam a potem podduszam żeby był miękki :-)
Kotlet z kościa ma swój urok :-)

To my dwie odmienne kuchnie prowadzimy . Mieso zwłaszcza kotlety im krócej smażone tym miększe . Takie molestowanie kotleta na patelni a potem jeszcze podlewanie i podduszanie robi zelówkę  z niego .
09 stycznia 2020 15:49 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

To my dwie odmienne kuchnie prowadzimy . Mieso zwłaszcza kotlety im krócej smażone tym miększe . Takie molestowanie :-) kotleta na patelni a potem jeszcze podlewanie i podduszanie robi zelówkę :-( z niego .

Krótko i mocniej? W domu robię mocno rozbite, w panierce czy bez. Tu pan zażyczył sobie grubsze i, trochę rozbite i niezbyt mi się udały. Zjadł i powiedział, że ok. Ale ja widziałam, że tak nie jest
09 stycznia 2020 16:01 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Krótko i mocniej? W domu robię mocno rozbite, w panierce czy bez. Tu pan zażyczył sobie grubsze i, trochę rozbite i niezbyt mi się udały. Zjadł i powiedział, że ok. Ale ja widziałam, że tak nie jest:-)

Na czym smażysz ? nalepsze są na smalcu . Jeśli to schab nie rozbijaj go tak mocno jak wołowine ( na firankę )  Mocno rozgrzej smalec na patelni i nie tak żeby tylko patenia była tłusta . Daj tłuszczu więcej . Rozbij, daj przyprawy i niech troche odpocznie . Potem w mąkę nastepnie w jajko i bułkę tartą . Na rozgrzany tłuszcz i po usmażeniu połóż na moment na papierze kuchennym to nadmiar tłuszczu wsiąknie .
09 stycznia 2020 16:04 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Krótko i mocniej? W domu robię mocno rozbite, w panierce czy bez. Tu pan zażyczył sobie grubsze i, trochę rozbite i niezbyt mi się udały. Zjadł i powiedział, że ok. Ale ja widziałam, że tak nie jest:-)

Uchowaj Boże. Zmieszaj olej ze smalcem. Optymalna warstwa tłuszczu to 2-3 mm. Ogień średni- ma się ładnie rumienić, a nie palić. Nie zaszkodzi zostawić te kotlety na parę minut , aby sobie po smażeniu odsapnęły?
09 stycznia 2020 16:05 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Na czym smażysz ? nalepsze są na smalcu . Jeśli to schab nie rozbijaj go tak mocno jak wołowine ( na firankę )  Mocno rozgrzej smalec na patelni i nie tak żeby tylko patenia była tłusta . Daj tłuszczu więcej . Rozbij, daj przyprawy i niech troche odpocznie . Potem w mąkę nastepnie w jajko i bułkę tartą . Na rozgrzany tłuszcz i po usmażeniu połóż na moment na papierze kuchennym to nadmiar tłuszczu wsiąknie .

Na co tak mocno wołowinę rozbijasz?
09 stycznia 2020 16:07 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Uchowaj Boże. Zmieszaj olej ze smalcem. Optymalna warstwa tłuszczu to 2-3 mm. Ogień średni- ma się ładnie rumienić, a nie palić. Nie zaszkodzi zostawić te kotlety na parę minut , aby sobie po smażeniu odsapnęły?

Nigdy nie mieszam tłuszczów .  A mój kotlet  nic dodać nic ująć .
09 stycznia 2020 16:09 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Nigdy nie mieszam tłuszczów .  A mój kotlet :mniam::mniam::mniam: nic dodać nic ująć .:glodny:

A ja mieszam- umiejętnie  Będę jadła tego kotleta to musi być tip-top 
09 stycznia 2020 16:10 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

A ja mieszam- umiejętnie :-) Będę jadła tego kotleta to musi być tip-top :-)

Nie wątpię . Ale jak zjesz mojego, zaniechasz mieszania 
09 stycznia 2020 16:11 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Nie wątpię . Ale jak zjesz mojego, zaniechasz mieszania :smiech3:

Nie zjem