chyba,że sie na zakupy wybiera lub ma wazne terminy na mieście :-) żadna siła go wtedy od drzwi nie oderwie :lol3:
chyba,że sie na zakupy wybiera lub ma wazne terminy na mieście :-) żadna siła go wtedy od drzwi nie oderwie :lol3:
chyba,że sie na zakupy wybiera lub ma wazne terminy na mieście :-) żadna siła go wtedy od drzwi nie oderwie :lol3:
chyba,że sie na zakupy wybiera lub ma wazne terminy na mieście :-) żadna siła go wtedy od drzwi nie oderwie :lol3:
A Ty jedziesz z nim i cieszysz się, że nie musisz gotować:lol2:
Hym słowo kupa ostatnio mi sie źle kojarzy :-)
Mowisz zarobimy ? a wydamy też ?:-)
ja gotuje pasjami :-)
Siadasz z nią do jedzenia?
ja gotuje pasjami :-)
muszę pilnować,żeby mięsko nie wylądowało w kompocie i odwrotnie,a uwierz mi,że ona zrobi to w ułamku sekundy...
Możesz zdradzic jak smakuje '"pasjami"?
tak samo jak salami :-) w szpitalu
dziś jedza sale po prawej stronie korytarza :-)