Zofijko jak się nazywają te tabsy na włosy?
Zofijko jak się nazywają te tabsy na włosy?
To jest Pantovigar. Rzeczywiście działa, ale po paru miesiącach od zakończenia kuracji, włosy znowu mi się sypią. Niby można powtórzyć tę kurację, ale wychodzi dość drogo w stosunku do tylko okresowej poprawy kondycji włosów. Teraz podjęłam kurucję Biotebalem (tabletki) i 10 minut przed umyciem nacieram włosy naftą kosmetyczną. Może to mi nieco pomoże....... cóż na zmiany hormonalne związane z wiekiem trudno znaleźć skuteczny środek.
Sobota.
Wolny dzień. Zima zaatakowała nasz region i od rana padał śnieg, a wręcz była zadyma śnieżna. Z tego powodu zostałam uwięziona na cały dzień w domu. Spędziłam czas na swoich ulubionych zajęciach: telewizja, komputer, długie telefony do rodziny i znajomych, czytanie oraz pisanie dziennika.
Niedziela
Zmiana poranna, więc musiałam wstać bardzo wcześnie, bo o 6.00 początek dyżuru. Dzisiaj dostałam łatwiejszy odcinek Dachgeschoss i z porannymi zadaniami wyrobiłam się śpiewająco. W ogóle dzisiaj dyżur był jakiś taki leithowy.
W domu zjadłam obiadek i przy komputerze tak mnie zamuliło, że poszłam do łóżka i przespałam się godzinkę. Pogoda zwariowana, a od 15.00 znowu nadeszła zimowa zawieja. Z tego powodu zrezygnowałam dzisiaj z wyjazdu do kościoła do DD. Boję się jeździć z powodu letnich opon. Poza tym jeśli policja by mnie zatrzymała, to dostałabym mandat, bo tu jest obowiązek opon zimowych przy takich warunkach pogodowych. Modlę się, aby zima odpuściła na czas mojego powrotu do domu w najbliższą sobotę. Dzisiaj w telewizji pokazywali ogromne ilości wypadków z powodu śnieżycy i ślizgawicy na niemieckich drogach.
Cały wieczór przesiedziałam w pokoju przy swoich sprawach. O jakichś spacerach nie może być mowy w taką pogodę. Cóż, trzeba to przetrwać, byle do domu na święta, a potem to już z górki.
Nie rozumiem Twojej "oszczędności" na oponach zimowych. Przecież od jesieni byłaś w PL autem i mogłaś spokojnie sobie zmienić. Podziwiam Cię, że liczysz tylko na Bożą opiekę, ale nie robisz nic, aby pomóc w tej opiece. Ja też jeżdżę autem do DE, ale nie wyobrażam sobie jechać od listopada do marca-kwietnia na letnich oponach.