Proszę. Dzień Dobry, ale czy taki dobry, to nie do końca. Sam jestem tu, a do domu chcę.
Tym razem chyba za długo tu nie zabawię.

Proszę. Dzień Dobry, ale czy taki dobry, to nie do końca. Sam jestem tu, a do domu chcę.
Tym razem chyba za długo tu nie zabawię.
Andrea rozbawiłaś mnie do łez, ja pierdzielę,kilogram ziemniakow :)
E tam po głowie ...po dupie dostaniesz . Rodzina nie może zrozumieć , dlaczego na makarony szczekam ...:lol1:....1 kg ziemniaków ...jajcara jedna . 3kg na miesiąc kupowała a tu będzie popisówy robić ...A kiedy ja ci tej zupy tyle zjadałam .... z grzeczności chyba tylko :lol1:.... Patrzta ją na jakie wydatki to skazywałam:wystawia ...no..no ..noo . :wystawia jezyk1:
Wiesz co Barbaro, jak bym Cię tak zaprosiła do domu na "poczęstunek" .....to bym chyba wolała,abyś była mniej grzeczna :smiech3: