Annika
Słuchając tej piosenki zawsze wracają wspomnienia o moim Mężu. Nie będzie mnie jutro na Jego grobie
Mocny akcent wspomnień z moim "Tygryskiem" , też związany z piosenką dedykowaną , lub tak wyszło .
To było dwa tyg. przed jego odejsciem. Tańczylismy prawie sami , na poprawinach u Jego chrześnicy i tak jak całą jego walkę z chorobą, cieszyliśmy się chwilą ....
Wspomnienia mocno ożywają , w takim dniu ...
Spokój duszy wszystkim naszym bliskim zmarłym, racz dać Panie