Kochanieńka...jak Cię widzę...to zawsze mam jakieś ...omamy przyjemne... :-)
Kochanieńka...jak Cię widzę...to zawsze mam jakieś ...omamy przyjemne... :-)
Chyba się ze szczęścia popłaczę :placze:
To będzie dwoje...Nas... :-)
Ty to możesz mieć ewentualnie nass.... :lol2:
Dodzik, ze tak zapytam - ten wniosek to może być od zwyklego lekarza rodzinnego czy musi być od specjalisty?
Witam Wszystkich z domku. Ogarniam powoli sprawy i dom. Mam pytanie. Chciałabym skrócic sanatorium o kilka dni i czytam ze nie mozna bo trzeba podac konkretny powód -udokumentowany a jk nie to 10 krotna zapłata za kazdy dzien.może coś wiecie ?Przełozyc chciaałaam ten wyjazd to pani z NFZ powiedziała ze za pózno /14. 10/ tak mi nie pasuje ten termin bo wchodzi wszystkich świetych i krótko w domu.
Witam Wszystkich z domku. Ogarniam powoli sprawy i dom. Mam pytanie. Chciałabym skrócic sanatorium o kilka dni i czytam ze nie mozna bo trzeba podac konkretny powód -udokumentowany a jk nie to 10 krotna zapłata za kazdy dzien.może coś wiecie ?Przełozyc chciaałaam ten wyjazd to pani z NFZ powiedziała ze za pózno /14. 10/ tak mi nie pasuje ten termin bo wchodzi wszystkich świetych i krótko w domu.
Na moją wiedzę "temat" nie do pokonania. Rezygnacja całkowita, lub dopłata za skrócenie turnusu. Wyjątki takie jak napisała Tereska. Przerabiałam to w kwietniu b.r.
Dzięki Kobietki.teraz mam dylemat, do jutra z tym się przespię- jechac albo zrezygnowac?
Dzięki Kobietki.teraz mam dylemat, do jutra z tym się przespię- jechac albo zrezygnowac?
Michasia-Terenia ma rację!Zrób wreszcie coś WYŁĄCZNIE dla siebie,bez wiecznego oglądania się na innych.Groby możesz odwiedzić przed lub po 1.11.Świat się nie zawali jak Cię tego dnia na cmentarzach nie będzie.Nie rezygnuj z sanatorium,jedź,wypoczywaj i baw się dobrze:)
Już podjęłam i to dzięki Wam jadę:aniolki::aniolki::aniolki::aniolki:córka tez mi dała popalić że ciagle mam dylematy.
Jechać!!!
Zostawić różne sprawy dla innych i w końcu pomyśleć o sobie i swoim zdrowiu.