Spróbuj, plasterki cytryny ( tylko kilka),plasterki pomarańczy, dużo, goździki, laski cynamonu, jak wszystkie smaki mocy nabiorą to :mniam:.
Gorący na rozgrzewkę po spacerze, takim późnym, już po kolacji wigilijnej, mocno schłodzony smakuje lepiej niż najlepsza mrożona herbata.