Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #6

12 listopada 2015 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Ja chcę przepis na ten sosik"):yeah:

Masz go w poście z 11 listopada o 20.56
12 listopada 2015 13:35 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Masz go w poście z 11 listopada o 20.56

dziękuje
12 listopada 2015 14:09 / 2 osobom podoba się ten post
Łosoś w panierce* ziemniaki* warzywa w ziołowo - śmietanowym sosie.Dziadek jogurt na deser.
12 listopada 2015 16:13 / 5 osobom podoba się ten post
Jako, że muszę gotować prawie bez mięsa, to naprędce wymyśliłam taki obiad: kluski śląskie, brukselka obgotowana, a następnie zanurzona w cieście i obsmażona, do tego ogórek kwaszony. 
12 listopada 2015 16:22 / 3 osobom podoba się ten post
Zofija

Jako, że muszę gotować prawie bez mięsa, to naprędce wymyśliłam taki obiad: kluski śląskie, brukselka obgotowana, a następnie zanurzona w cieście i obsmażona, do tego ogórek kwaszony. 

Tak lubię - ale warzywka nie obsmażam - polewam olejem kokosowym.
12 listopada 2015 16:23 / 3 osobom podoba się ten post
Raczej co bylo na obiad:
Wołowina w czerwonym winie,ziemniaki,brukselka polana sosem holenderskim
12 listopada 2015 16:25 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Raczej co bylo na obiad:
Wołowina w czerwonym winie,ziemniaki,brukselka polana sosem holenderskim

Oczywiście wywar po wołowinie tylko dla Ciebie ?
12 listopada 2015 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Oczywiście wywar po wołowinie tylko dla Ciebie ? :-)

nawet sladu na patelni nie zostalo
12 listopada 2015 16:42 / 7 osobom podoba się ten post
ORIM

nawet sladu na patelni nie zostalo:-)

Też bym próbowała , próbowała a potem wodą podlała . Ważne , że aromat pozostał a w razie " w " można by wołowe korkiem od wina potrzeć :-
)..... Tak sobie patrzę na fotki z jedzonkiem , które tutaj dziewczyny wklejają i aż mi serce pęka , bo zawsze staram się , żeby na talerzu zapodać pięknie udekorowane , kolorystycznie i co z tego ? bzik ! Pusia ma tak sponiewierane na talerzu , że jak by ktoś z boku patrzył to chyba by " cofki " dostał , ona musi mieć normalnie rozbesztane i wszystko takie blee ......a ja się tak staram , tak pieszczę , dekoruję a i tak taką " ciapaję " później muszę robić !
Dziś była jej ulubiona marchewka prózona razem ( później ) z kartoflami , dodałam krzynkę selera i pora - cholerka , mi też smakowało ! do tego nóżka kurzęca podzielona sprawiedliwie , czyli Pusia pałkę , bo więcej nie da rady zjeść a ja tą drugą część plus moje przynależne całe udko . Sprawiedliwość musi być , bo ja potrzebuję wiecej siły ! Ale , żeby nie było , że wpierniczyłam półtora udka , bo malutkie były , takie całkiem malutkie ..............jakby
12 listopada 2015 18:16 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Ja chcę przepis na ten sosik"):yeah:

Basiu na str.9 edytowalam post Benity i tam wstawilam przepis na sosik Marty,niebo w gebie.
12 listopada 2015 18:21
michasia

Barszczyk , mielony, kapusta i ziemniaczki, woda.

U Ciebie nie sa zszokowani zupa z buraczkow? Ja jak pierwszy raz zrobilam to az corka przyszla sprobowac bo oni tylko salat.To samo bylo z zupa szczawiowa z jajkiem i grzankami ,szok! Zrobilas typowo polski obiadek,pychotka:)
12 listopada 2015 18:31 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

U Ciebie nie sa zszokowani zupa z buraczkow? Ja jak pierwszy raz zrobilam to az corka przyszla sprobowac bo oni tylko salat.To samo bylo z zupa szczawiowa z jajkiem i grzankami ,szok! Zrobilas typowo polski obiadek,pychotka:)

Powiem Ci,że jadła ale nie widziałam takiego apetycznego mlaskania jak przy sprawdzonych potrawach. Drugie danie już bardziej pasiło, chociaz Moja Pdp jest wszystko zjadliwa nie mam problemuszczawiowej nie robiłam .
12 listopada 2015 18:43 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Też bym próbowała , próbowała a potem wodą podlała . Ważne , że aromat pozostał a w razie " w " można by wołowe korkiem od wina potrzeć :-
)..... Tak sobie patrzę na fotki z jedzonkiem , które tutaj dziewczyny wklejają i aż mi serce pęka , bo zawsze staram się , żeby na talerzu zapodać pięknie udekorowane , kolorystycznie i co z tego ? bzik ! Pusia ma tak sponiewierane na talerzu , że jak by ktoś z boku patrzył to chyba by " cofki " dostał , ona musi mieć normalnie rozbesztane i wszystko takie blee :blee:......a ja się tak staram , tak pieszczę , dekoruję a i tak taką " ciapaję " później muszę robić !
Dziś była jej ulubiona marchewka prózona razem ( później ) z kartoflami , dodałam krzynkę selera i pora - cholerka , mi też smakowało ! do tego nóżka kurzęca podzielona sprawiedliwie , czyli Pusia pałkę , bo więcej nie da rady zjeść a ja tą drugą część plus moje przynależne całe udko . Sprawiedliwość musi być , bo ja potrzebuję wiecej siły ! Ale , żeby nie było , że wpierniczyłam półtora udka , bo malutkie były , takie całkiem malutkie ..............jakby :-)

Basiu uwielbiam czytac Twoje posty,nawet teraz zaczelam sie w glos smiac,jestes naprawde niepowtarzalna,buziaczki:)kurczaczek byl z pewnoscia pyszny i warzywka tez:)
12 listopada 2015 18:55 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Powiem Ci,że jadła ale nie widziałam takiego apetycznego mlaskania jak przy sprawdzonych potrawach. Drugie danie już bardziej pasiło, chociaz Moja Pdp jest wszystko zjadliwa nie mam problemu:fastfood:szczawiowej nie robiłam .

U mnie barszczyk bardzo smakowal,we wtorek corka Pdp zrobila mi zakupy i mowi ze buraczki tez kupila a babcie -Barbara kiedy zrobisz te dobra zupe? chciala bym w ich wieku miec taki zdrowy zoladek i taki apetyt :) 
12 listopada 2015 21:02 / 2 osobom podoba się ten post
U mnie dziś były szaszłyki jagnięcie smażone na oleju kokosowym, resztę widać.
Obiady gotuję do pół godziny........ dlatego muszą być proste, i szybkie.
Kolacja, zupa warzywna z topionym serem.

Marta, twój przepis na sos do gołąbków wygląda super i smakuje pewnie też.......My w domu jemy gołąbki ze  samą śmietaną, zimną polewa się grubo na gorący gołąbek.......bedąc na Białorusi po raz pierwszy tak jadłam i od tej pory ja i dzieci innych nie jadamy...smietana musi być kwaśna lub jogurt....



.