Jeszcze cały listopad się byczę:)Więcej się w tym roku urlopowałam jak pracowałam:)
Nasze fobie i przyzwyczajenia
kasia63
Czy to oznacza, ze swieta i Sylwestra spedzisz w Niemczech?
moją nową fobią jest teraz Oliwia ---- mam dużo czasu na desputę !!!
kasia63
Jeszcze cały listopad się byczę:)Więcej się w tym roku urlopowałam jak pracowałam:)
Czy to oznacza, ze swieta i Sylwestra spedzisz w Niemczech?
kika1
Czy to oznacza, ze swieta i Sylwestra spedzisz w Niemczech?
Nie:):):):):)Jadę tylko na 3 tyg:)
Mam wiele dobrych i złych przyzwyczajen jednak jedno goruje nad reszta.Jak mi sie nie chce to gorzej niz bym nie umiał czegoś zrobić
No wiesz co, Orim? Właśnie napisałam na "naszym" topiku, że mi się nic nie chce ... Jeszcze niektórzy pomyślą, że wałbrzyszanie to straszne lenie
A odnośnie rzeczy, których się brzydzę to mam jedną - kożuch na mleku...na samą myśl mi niedobrze...
A odnośnie rzeczy, których się brzydzę to mam jedną - kożuch na mleku...na samą myśl mi niedobrze...
Nie znoszę brudnych samochodów i butów
Ola55
No wiesz co, Orim? Właśnie napisałam na "naszym" topiku, że mi się nic nie chce ... Jeszcze niektórzy pomyślą, że wałbrzyszanie to straszne lenie :-)
A odnośnie rzeczy, których się brzydzę to mam jedną - kożuch na mleku...na samą myśl mi niedobrze...
Wałbrzszanie nie sa leniwi tylko logiczni Jak sie nie chce to jak cos zrobisz na sile to zrobisz to zle ! Wiec po co robic
Jak sie nie chce to jak cos zrobisz na sile to zrobisz to zle ! Wiec po co robicFakt! Bardzo logiczne to jest haha !!!!
na widok szczura zawal mam murowany ....panicznie sie boje na sama mysl cala drze ...myszy tez okropienstwo
Diarana
na widok szczura zawal mam murowany ....panicznie sie boje na sama mysl cala drze ...myszy tez okropienstwo
U mnie to samo,dodam jeszcze zabe 
Diarana
na widok szczura zawal mam murowany ....panicznie sie boje na sama mysl cala drze ...myszy tez okropienstwo
Tez się panicznie boje szczurów i myszy , nawet jak w Tv widzę to przełączę program , żeby nie patrzeć . Dziwi mnie jedno , że jak byłam mała ( 10-11lat ? ) to sama do domu przywlekłam parke białych myszek i się nie mogłam nadziwić , że mojej mamie to przeszkadza .
Od wielu lat boję się ich panicznie , na widok przebiegającej myszki się trzęsę , drę , włażę na krzesło - normalny cyrk !
Sama sobie tłumaczę , że to tylko małe stworzenie , ale nie wiem dlaczego ? może , że są takie szybkie ? bleeeee
Od wielu lat boję się ich panicznie , na widok przebiegającej myszki się trzęsę , drę , włażę na krzesło - normalny cyrk !
Sama sobie tłumaczę , że to tylko małe stworzenie , ale nie wiem dlaczego ? może , że są takie szybkie ? bleeeee
Tak mysle,że to tez mozna zaliczyc do przyzwyczajeń i to upierdliwych przyzwyczajeń. Podróż. Gdy wybieram sie w podróż kilkakrotnie dzwonię upewniam sie,że wszystko jest w porzadku. Tak samo jak ide w gości, zjawiam sie punktualnie nie ma minuty w tą czy w tą. Stoje na ulicy i czekam. Jesli powiem,że cos zrobie to bedę płakała a musze zrobić.Czesto warto sobie dac na luz, tak mysle.Zawsze obiecuję sobie - przeciez nic sie nie stanie, ale trwam w tym dalej.A moze to taka uparta jestem ?
Panicznie boję się burzy.Miałam chyba 7 lat jak piorun uderzył w głosnik / wiszący na ścianie,mieszkaliśmy u Babci/ i teń huk mam do dzisiaj w uszach. Kiedy byłam sama z dziecmi to gdy nadchodziła burza zostawiałam dom i szłam do sasiadów gdziekolwiek aby nie byc sama. Mam również lęk wysokości,staram się walczyć z tym , ostatnio zmusiłam się i w Krynicy Morskiej weszłam na Latarnie Morską, ale zejście było katastrofą, a z takich ,mniejszych to ciągle się upewniam czy mam klucze, telefon i portfel i kiedy wwsiadam do samochodu zaczyna się szuranie zamkami w torebce i szukanie.