Nooo, jesli ja bym we własnym domu zobaczyła jakichś ludzi uprawiających seks, to byłabym co najmniej zdziwiona :-)
Niech sobie do swojego domu idą:-)
W mojej ośmioletniej kadencji opiekunki miałam tylko trzy kobietki,u każdej po miesiączku byłam,reszta to mężczyźni.
Każdemu się podobałam(bo polki podobają się niemcom),każdy mnie "podrywał".matko kochana jeden nałykał się wiagry,o której posiadaniu ja pojęcia nie miałam...ratować go musiałam naciskając na serducho zanim karetka dojechała.
Mój obecny PDP to ma mistrza,bo nie wie kto mu robi do pampersa aleto,że ja mam fajny tyłek i cycki to wie....i co....mam się napinać i zgarszać...śmiechu warte.
Mój dwuletni PDP,który niestety już nie żyje miał kochankę,-kilka tygodni zajęło mu to żeby mi o tym powiedzieć.bo bal się głupiej reakcji z mojej strony..ale z mojej strony nie ma głupich reakcji na ten temat bo dla mnie to ludzkie.
Dla mnie każdy ma prawo robić we własnym domu na co tylko ma ochotę.jeśli "podjeżdża" do mnie odpowiednio i grzecznie sprowadzam go na ziemię i po problemie.
Byłam na kontrakcie gdzie laska skarżyła się na "molestowanie" przez PDP........masakra.....ja nie miałam z nim problemów,-powiedziałam mu,że moim oczekiwaniom raczej nie da rady sprostać i dziadek dał sobie spokój


Niestety jak opiekunka jest typem głupiej i naiwnej to będą z nią robić co chcą.
Ps.Marta te ostatnie zdanie nie jest skierowane do Ciebie,mogło by tak wyglądać bo to poniekąd odp.na Twój wpis...poniekąd.
Sorry za długiego posta.