Na wyjeździe #28

18 września 2015 13:52 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Barbarko,troszkę trącą hipokryzją Twoje posty.Dlaczego "nie wypada"??Bo dyskusja dotyczy seksualności starych ludzi?A to temat tabu,tak?
Uważam,że nie-to ciekawy temat i część także naszej pracy bo spotykamy sie z tym.Kotka poruszyła temat i słusznie ,nie kazdy wie "co z tym zrobić"Powiedziec rodzinie,nie powiedzieć,jak sie zachować,reagowac w ogóle czy udawac ,że sie nie widzi i nie słyszy.Oczywiscie ,że to kwestie imtymne ,ale nikt tu przecież nie opisuje aktu w szczegółach-bardziej problem z jakim każda z nas moze sie spotkac na szteli.Jako opiekunki/opiekunowie mamy prawo czuc się zmieszane,zaniepokojone,nieswojo,zdziwione-tym własnie podzieliła sie kolezanka.I dobrze,po to jest forum ,żeby dzielić się także takimi sprawami ,o których "na głos" sie nie mówi,bo "nie wypada":)Nie wiem czemu ten akurat temat Cie tak poruszył?Bo dotyczy seksu starych ludzi?Przeciez mimo swoich ułomności wynikajacych z  wieku to sa wciąż żywi,czujący ludzie:)Kotka niczego nie ujawnia,nawet pisząc ,że to była paniX z miasta Y.Podzieliła sie z nami tym z czym sie zetknęła chcąc uzyskac odpowiedx jak się w podobnych przypadkach zachowac na przyszłość.Ja tu nic nie widze nagannego absolutnie.Spotykamy sie w pracy z wieloma seksualnymi zachowaniami naszych PDP,także z onanizmem czy próbami molestowania opiekunki,prowadzimy o tym dyskusje  a to tez sfera imtymna,taka sama jak owe"orgie":):):)

Każdy temat na forum ,dopóki nie prowadzi do zwykłej pyskówki czy wycieczek osobistych wart jest dyskusji:):):)

ps.poza tymi oczywiscie,których zabrania regulamin:):):):)

Celowo zacytowalem to co Kasiu napisalas,bo bardzo trafnie oceniasz sytuacje.Jak to napisala Lawenda, to strzal w 10.Lepiej bym tego nie napisal.Wszystko co ludzkie, nie jest nam obce.Przynajmniej byc nie powinno.Sam tez raz zetknalem sie z sytuacja,ze mojego Podopiecznego po powrocie z pauzy, zastalem z jego odwiedzajaca Go Znajoma w niedwuznacznej sytuacji.Odczekalem nieco i powiedzialem,ze ja tu tez w tym domu mieszkam i niezrecznie sie czuje,ba nawet nie wiem, jak sie zachowac i co zrobic,kiedy zmuszony jestem ogladac co widzialem.No nie powiem, zebym zaskoczony nie byl, ale wiecej taka sytuacja sie nie powtorzyla.Znajoma zabierala Pana do swojego domu i po jakims czasie odwozila spowrotem.
Wytlumaczylem,ze ja daleko od swojej Ojczyzny,od domu, od moich Bliskich i tym bardziej przykro mi jest,i czuje sie wyalienowany.
18 września 2015 14:16 / 4 osobom podoba się ten post
Dzisiaj synowa babci przywiozła gry , więc będziemy grać w chińczyka, warcaby, tudzież inne w jesienno-zimowe długie popołudnia i wieczory. Boże ja 100 lat nie grałam w chińczyka...hahahah
18 września 2015 14:40 / 3 osobom podoba się ten post
Ann1967

Dzisiaj synowa babci przywiozła gry , więc będziemy grać w chińczyka, warcaby, tudzież inne w jesienno-zimowe długie popołudnia i wieczory. Boże ja 100 lat nie grałam w chińczyka...hahahah

Ja gralam ze swoja sp.Lorcia ,ale zabawa dla mnie byla przednia ,tyle uciechy nie mialam przez caly dzien ,rozne sztuczki,proby kombinacji z jej strony,fakt czasem dalam jej wygrac,czasem jej sie tez udalo.
18 września 2015 15:11 / 6 osobom podoba się ten post
Oczywiscie wszystko co ludzkie nie jest nam obce ,tovwiec dlaczego seks ludzi starszych nazywany jest orgia ?Nie wiem ,moze ktos myli pojecia,co to orgia ,jesli dwie osoby akceptuje swoje zachowanie,to chyba nic zlego.Dla mnie jesli ktos uprawia seks,to jest jego wlasna wola,nie robmy z ludzi po 80tce ulomnymi ,oni tez maja swe potrzeby,wieksze mniejsze,ale maja.I jeszcze jedna rzecz to ONI sa we wlasnym domu,jesli nam nie odpowiada zachowanie pewne ,to robie glosniej muzyke,albo wychodze na spacer.To nie moja broszka,tez kiedys bede w ich wieku i jak zdrowie mi pozwoli bede sobie uzywac
18 września 2015 15:13 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Barbarko,troszkę trącą hipokryzją Twoje posty.Dlaczego "nie wypada"??Bo dyskusja dotyczy seksualności starych ludzi?A to temat tabu,tak?
Uważam,że nie-to ciekawy temat i część także naszej pracy bo spotykamy sie z tym.Kotka poruszyła temat i słusznie ,nie kazdy wie "co z tym zrobić"Powiedziec rodzinie,nie powiedzieć,jak sie zachować,reagowac w ogóle czy udawac ,że sie nie widzi i nie słyszy.Oczywiscie ,że to kwestie imtymne ,ale nikt tu przecież nie opisuje aktu w szczegółach-bardziej problem z jakim każda z nas moze sie spotkac na szteli.Jako opiekunki/opiekunowie mamy prawo czuc się zmieszane,zaniepokojone,nieswojo,zdziwione-tym własnie podzieliła sie kolezanka.I dobrze,po to jest forum ,żeby dzielić się także takimi sprawami ,o których "na głos" sie nie mówi,bo "nie wypada":)Nie wiem czemu ten akurat temat Cie tak poruszył?Bo dotyczy seksu starych ludzi?Przeciez mimo swoich ułomności wynikajacych z  wieku to sa wciąż żywi,czujący ludzie:)Kotka niczego nie ujawnia,nawet pisząc ,że to była paniX z miasta Y.Podzieliła sie z nami tym z czym sie zetknęła chcąc uzyskac odpowiedx jak się w podobnych przypadkach zachowac na przyszłość.Ja tu nic nie widze nagannego absolutnie.Spotykamy sie w pracy z wieloma seksualnymi zachowaniami naszych PDP,także z onanizmem czy próbami molestowania opiekunki,prowadzimy o tym dyskusje  a to tez sfera imtymna,taka sama jak owe"orgie":):):)

Każdy temat na forum ,dopóki nie prowadzi do zwykłej pyskówki czy wycieczek osobistych wart jest dyskusji:):):)

ps.poza tymi oczywiscie,których zabrania regulamin:):):):)

Napisałam co myślę i czuję , hipokrytą nie jestem , więc nie zarzucaj mi , nie posądzaj mnie o to , bo nie przypominam sobie , żebym Tobie lub komukolwiek zarzuciła hipokryzję . Nie chciałabym , kiedy będę stara , bardzo stara , żeby kogoś śmieszyło , czy dziwiło , że ja jeszcze mogę się w te klocki bawić i to wszystko . A jesli chodzi o " orgię " to możemy polemizować , bo dla mnie normalny seks , nawet z uzyciem jakichś zabawek to nie orgia , tylko urozmaicenie a jeżeli ktoś lubi ? to czemu nie !  ....a gdybym tak np. " naszła " PDP w jakiejś akcji to bym przeprosiła i wyszła , jasne , że bylo by mo głupio , ale nie uważałabym tego za jakieś dziwactwa .Mało to sławnych mężczyzn zostało ojcami po 80 - ce ? no tak , ale oni sławni byli i im to wolno , czyli co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie
18 września 2015 15:46 / 5 osobom podoba się ten post
Samo życie :) seks obok gry w chińczyka
18 września 2015 16:15 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Napisałam co myślę i czuję , hipokrytą nie jestem , więc nie zarzucaj mi , nie posądzaj mnie o to , bo nie przypominam sobie , żebym Tobie lub komukolwiek zarzuciła hipokryzję . Nie chciałabym , kiedy będę stara , bardzo stara , żeby kogoś śmieszyło , czy dziwiło , że ja jeszcze mogę się w te klocki bawić i to wszystko . A jesli chodzi o " orgię " to możemy polemizować , bo dla mnie normalny seks , nawet z uzyciem jakichś zabawek to nie orgia , tylko urozmaicenie a jeżeli ktoś lubi ? to czemu nie !  ....a gdybym tak np. " naszła " PDP w jakiejś akcji to bym przeprosiła i wyszła , jasne , że bylo by mo głupio , ale nie uważałabym tego za jakieś dziwactwa .Mało to sławnych mężczyzn zostało ojcami po 80 - ce ? no tak , ale oni sławni byli i im to wolno , czyli co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie :-):-):-)

Toteż napisałam "trąci" a nie "jestes hipokrytką" :):):)O to ostatnie bym Cię raczej nie posądzała:)W swoim komentarzu nie widzę ani ośmieszania ani  zdziwienia ,bo mnie takie rzeczy nie dziwią.Niemniej jednak,skoro temat został poruszony tzn.że jest,istnieje  więc pisac o nim "nie wypada", to troche chowanie głowy w piasek czy zamiatanie problemu  pod przysłowiowy dywan:)Wydaje mi sie ,że koleżanka używając określenia "orgia" też nie miała na myśli ośmieszania a raczej nie wiedziała jakiego słowa użyć.Tak więc moja droga Abrabasiu nie bądź urażona,mniemam iż nie jesteś "łobrażalska":):):):):)
18 września 2015 16:40 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Barbarko,troszkę trącą hipokryzją Twoje posty.Dlaczego "nie wypada"??Bo dyskusja dotyczy seksualności starych ludzi?A to temat tabu,tak?
Uważam,że nie-to ciekawy temat i część także naszej pracy bo spotykamy sie z tym.Kotka poruszyła temat i słusznie ,nie kazdy wie "co z tym zrobić"Powiedziec rodzinie,nie powiedzieć,jak sie zachować,reagowac w ogóle czy udawac ,że sie nie widzi i nie słyszy.Oczywiscie ,że to kwestie imtymne ,ale nikt tu przecież nie opisuje aktu w szczegółach-bardziej problem z jakim każda z nas moze sie spotkac na szteli.Jako opiekunki/opiekunowie mamy prawo czuc się zmieszane,zaniepokojone,nieswojo,zdziwione-tym własnie podzieliła sie kolezanka.I dobrze,po to jest forum ,żeby dzielić się także takimi sprawami ,o których "na głos" sie nie mówi,bo "nie wypada":)Nie wiem czemu ten akurat temat Cie tak poruszył?Bo dotyczy seksu starych ludzi?Przeciez mimo swoich ułomności wynikajacych z  wieku to sa wciąż żywi,czujący ludzie:)Kotka niczego nie ujawnia,nawet pisząc ,że to była paniX z miasta Y.Podzieliła sie z nami tym z czym sie zetknęła chcąc uzyskac odpowiedx jak się w podobnych przypadkach zachowac na przyszłość.Ja tu nic nie widze nagannego absolutnie.Spotykamy sie w pracy z wieloma seksualnymi zachowaniami naszych PDP,także z onanizmem czy próbami molestowania opiekunki,prowadzimy o tym dyskusje  a to tez sfera imtymna,taka sama jak owe"orgie":):):)

Każdy temat na forum ,dopóki nie prowadzi do zwykłej pyskówki czy wycieczek osobistych wart jest dyskusji:):):)

ps.poza tymi oczywiscie,których zabrania regulamin:):):):)

Też jestem tego zdania.Taka nasza praca,spotykamy się z róznymi zachowaniami pdp - nie mamy na to wpływu.Nic sie chyba nie stało nie zgorszyłam nikogo opisując sytuację. Mnie to nie przeszkadzało starałam sie nie widziec wielu rzeczy,ktore sprawiały pdp przyjemność.Nie donosiłam do córki. Taka sytuacja była też przed moim przyjazdem poniewaz pdp mieszkała sama a ja byłam jej pierwszą opiekunką.Miałam jeszcze inny sposob na tłumaczenie się - nie znam dobrze języka niemieckiego - to była moja pierwsza praca w DE.
18 września 2015 16:40 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Toteż napisałam "trąci" a nie "jestes hipokrytką" :):):)O to ostatnie bym Cię raczej nie posądzała:)W swoim komentarzu nie widzę ani ośmieszania ani  zdziwienia ,bo mnie takie rzeczy nie dziwią.Niemniej jednak,skoro temat został poruszony tzn.że jest,istnieje  więc pisac o nim "nie wypada", to troche chowanie głowy w piasek czy zamiatanie problemu  pod przysłowiowy dywan:)Wydaje mi sie ,że koleżanka używając określenia "orgia" też nie miała na myśli ośmieszania a raczej nie wiedziała jakiego słowa użyć.Tak więc moja droga Abrabasiu nie bądź urażona,mniemam iż nie jesteś "łobrażalska":):):):):)

I dobrze mniemasz ...... ale przecież nie zarzucam aż tak mocno , tylko napisałam , że mnie drażnią takie tematy , bo co ? u siebie we własnym domu ma się ktoś zapytać opiekunki " przepraszam , czy nie będzie ci przeszkadzało jak się chwilkę porypiemy ? " noż kurde mol !  mnie by krepowało gdybym wiedziała , że ktoś jest oprócz nas w mieszkaniu , ale widocznie tamtych nie krępowało i gitarra ! ....chyba Tobie nie muszę tłumaczyć na czym polega dyskusja ? ale i tak zdania nie zmienię , że mi się to nie podoba , bo nie ! matuchno , no , przecież jeszcze dziesiątki razy możemy się natknąć na taką sytuację , możliwe , że za bardzo wzięłam sobie do serca słowa , które były ujęte w " umowie " w Pr24 brzmiały mniej więcej tak : " podczas delegacji przebywamy w czyimś domu , jesteśmy gośćmi , więc zachowujmy się jak kulturalni goście " coś w tym stylu pisało , więc będąc pod czyimś dachem staram się nie zwracać uwagi na zachowania domowników , rodziny , jeżeli mnie to nie dotyczy ......Noooo , jeśli by mnie chcieli zaprosic do jakiegoś trójkąta to bym opitoliła i to porządnie , ale jak ktoś mnie nie nagabuje to niech se robi co chce , mnie tam rybka . We własnym domu to ja mogę wszystko robić i obcym wara od tego ......i widzisz jak można dyskusję rozwinąć jak są różne zdania ? a nie tak , że wszyscy na jedno kopyto , czyli to samo , tylko w inne słowa ubrane  
18 września 2015 16:44 / 3 osobom podoba się ten post
Ja uwazam ze Basia ma rację.
Intymna sfera zycia i ciała naszych PDP powinna być nietykalna.
Rozumiem jak wystąpi problem chorobowy , w którym potrzebujemy pomocy.
W tym wypadku to nie było smaczne i na miejscu.
Co innego śmiac sie z siebie, w swoim gronie, a co innego wystawiac na publiczne forum życie intymne pacjenta który przecież ufa nam.
18 września 2015 16:51 / 6 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Ja uwazam ze Basia ma rację.
Intymna sfera zycia i ciała naszych PDP powinna być nietykalna.
Rozumiem jak wystąpi problem chorobowy , w którym potrzebujemy pomocy.
W tym wypadku to nie było smaczne i na miejscu.
Co innego śmiac sie z siebie, w swoim gronie, a co innego wystawiac na publiczne forum życie intymne pacjenta który przecież ufa nam.

No nie do wiary. Kto tu wysmiewa? takie przypadki się zdarzają i pytałam jak sie powinno zachować.Przecież nie ja pierwsza miałam taki przypadek.Czy wyśmiewanie sie z demencyjnej pdp ze grzebie w nieczystościach to jest ok? Po to chyba jest forum,żeby opisywać różne przypadki i miec jakieś odniesienie.To o czym mozna pisać ze moja pdp w chinczyka grała w nocy głośno? Zaklamanie i nic więcej w prasie opisywane sa rózne przypadki czy czytasz to z zamknietymi oczami? 
18 września 2015 17:12 / 9 osobom podoba się ten post
Ja na wszelki wypadek do sypialni nie zaglądam w nocy, jeszcze jaka zazdrość by mnie chwyciła, ale bardzo się ucieszyłam, że mój stary będzie się po 80 jeszcze do czegoś poza piedz..niem nadawał
18 września 2015 17:27 / 3 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Ja uwazam ze Basia ma rację.
Intymna sfera zycia i ciała naszych PDP powinna być nietykalna.
Rozumiem jak wystąpi problem chorobowy , w którym potrzebujemy pomocy.
W tym wypadku to nie było smaczne i na miejscu.
Co innego śmiac sie z siebie, w swoim gronie, a co innego wystawiac na publiczne forum życie intymne pacjenta który przecież ufa nam.

Nie przesadzaj-wystawiony na forum publiczne został problem z jakim zetknęła sie Kotka a nie życie intymne PDP.Użyła niefortunnego określenia i tyle.Skąd to święte oburzenie?Opowiesci o tym, jak PDP czyści proteze podczas jedzenia to też w pewnym sensie sfera intymna a takiego zniesmaczenia nie budzi:):):)
O tym czy PDP nam ufają to nawet nie dyskutuję:)Raczej nie mają wyjścia bo to na nas, a nie na własną rodzinę sa skazani:)A tak już całkiem humorystycznie, to jest nadzieja Gosiu ,ze nie czytaja naszego forum  bo nie znają polskiego,więc się nie dowiedzą ,że codziennie o nich dyskutujemy:)
18 września 2015 17:33 / 12 osobom podoba się ten post
Na temat seksualnosci starszych osob mozna by ksiazke napisac, sama moglabym co najmniej kilka opowiadan stworzyc, ale nigdy mi to przez mysl nie przeszlo z jednego i zasadniczego powodu:
Sypialnia jest miejscem prywatnym ! 
Knorr: zastales PDP w mieszkaniu, w pomieszczeniu ogolnie dostepnym, czy w sypialni? Jesli w ogolnie dostepnym - ok, miales prawo czuc sie nieswojo, ok, ale tlumaczenie, ze Ty daleko od swoich bliskich - to wybacz, do mnie nie przemawia, bo tak samo ludzie, u ktorych jestesmy moga powiedziec, ze stracili swoja prywatnosc przez obecnosc opiekunki/opiekuna.
Kasia63: moim, znowu podkreslam, zdaniem, jesli opiekunka/opiekun nie sa w zaden sposob atakowani seksualnie - to nie nasza sprawa, co robia w sypialniach, o ile ich stan zdrowia jest w miare OK. To nie jest zaden "problem", to jest normalne zachowanie, ci ludzie sa u siebie w domu. Jesli zas opiekunka/opiekun czuje sie zniesmaczony - to jest raczej, hmm, nienormalne. Czy mamy reagowac? A na co?? Maja sie nas pytac o pozwolenie?
Kotka: zle mi sie czytalo Twoje wpisy na ten temat, odebralam to jako jakis rodzaj zniesmaczenia, ze jak to "oni jeszcze moga?".
Basia: bardzo podoba mi sie Twoje stanowisko w tej sprawie, w dodatku zbiezne z moim.

Moge pisac o roznych zachowaniach moich PDP,  nie wysmiewam ich, czasami potrafili doprowadzic mnie do szewskiej pasji, ale sfera sekualna - nie, tam nie mam nic do szukania, sluchania i najwazniejsze - do opowiadania. I to nie jest, moim zdaniem, hipokryzja, bo ogolnie z seksem nie jestem pogniewana, fantazji mojemu Slubnemu i mnie nie brakowalo i nie brakuje, ale to jest "nasze" i juz.
18 września 2015 17:50 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

Nie przesadzaj-wystawiony na forum publiczne został problem z jakim zetknęła sie Kotka a nie życie intymne PDP.Użyła niefortunnego określenia i tyle.Skąd to święte oburzenie?Opowiesci o tym, jak PDP czyści proteze podczas jedzenia to też w pewnym sensie sfera intymna a takiego zniesmaczenia nie budzi:):):)
O tym czy PDP nam ufają to nawet nie dyskutuję:)Raczej nie mają wyjścia bo to na nas, a nie na własną rodzinę sa skazani:)A tak już całkiem humorystycznie, to jest nadzieja Gosiu ,ze nie czytaja naszego forum  bo nie znają polskiego,więc się nie dowiedzą ,że codziennie o nich dyskutujemy:)

Całe szczęście ze nie czytaja po Polsku.....to nas tylko ratuje
I tak uważam, że opisując co komu wystawało z majtek, jak się go podglądnęło ...to nie fair
Mam nadzieję że Kotkowi nic nie wystaje z majtek jak go ktoś podgląda...to też humorystycznie :)