Chyba chodzi o to ,że licznik prędkości max ma 150 km/h w Sindbadach.A jechał tylko 120 km/ h.
Sindbad
teresadd
Dokładnie Teresko o to chodzi ,heh
Ellax2
Nie rozumiem. Inaczej miał na liczniku niż jechał?
Wytłumacze ci jak blondynka blondynce: autokar jechał 120 km/h ,a na tym okrągłym ze wskazowką ostatnia cyfra była 140 km/h 
Ellax2
Autobusem wolno jechać z tą samą prędkością co osobówką?
Wiadomo ,że nie ,ale osobówka jedzie autostradą cały czas,a autobus wieżdża do miast i tu się dużo czasu traci i na przesiadkach.
Jeżeli tylko znajde dogodnego Bla-bla-cara ,to jeżdżę z nimi.Czasem zostaje tylko autobus.Busy też jeżdżą jak chcą ,robią wycieczki po całych Niemczech ,czasem zahaczają o Holandię i dopiero jadą np do Badeni -Witenbergii.Czas podobny do Sindbada ,a jakość podróży beznadziejna .
Jeżeli tylko znajde dogodnego Bla-bla-cara ,to jeżdżę z nimi.Czasem zostaje tylko autobus.Busy też jeżdżą jak chcą ,robią wycieczki po całych Niemczech ,czasem zahaczają o Holandię i dopiero jadą np do Badeni -Witenbergii.Czas podobny do Sindbada ,a jakość podróży beznadziejna .
salazar
Wiem, że Marta kupuje, nie jestem pewna, ale chyba za drugie miejsce płaci 50% normalnej ceny biletu.
Ja nie kupowałam ,ale kolezanka tak jeździ ,więc bilet normalny i drugi połowa ,ale podobno w tym nie można korzystać ze zniżek.Jest tyle dobrze ,że można mieć bagaże jak dla dwóch osób,bo ma się dwa bilety.
Sindbadem nie jeździłam, więc nie wiem, czy mogę się wypowiadać.
Ale jeździłam Eurobusem, a teraz to to samo
Drugie miejsce- tak jak piszecie 50% ceny biletu. Raz korzystałam. Na swój bilet miałam zniżkę, na ten dodatkowy nie, czyli 50% normalnej ceny.
Bagaż mogłam mieć podwójny, akurat nie skorzystałam, bo nie było takiej potrzeby.
Małe busy....Nie można generalizować. Jest teraz tyle firm przewozowych, że różnie można trafić.
Ja jeżdżę sprawdzoną firmą. Pewnie, bezpiecznie (dwóch kierowców), dobra organizacja (bez "zwiedzania'). Na "mojej" trasie czas przejazdu 9-10 godzin.
Raz musiałam skorzystać z innej firmy...Masakra...Jeden kierowca na Red Bullach...Objazdówka po Polsce, objazdówka po Niemczech- czas przejazdu (ta sama trasa) 17 godzin!
BlaBla-- fajna sprawa, niestety nie korzystam.
Salazar- Ty jeździsz na króciutko do Pl, więc (przypuszczam) z małym podręcznym bagażem. Ja np. często z dwiema sporymi torbami. Rzadko się zdarzają samochody z tak pojemnym bagażnikiem - kierowca ma swój bagaż, no i czasem nie jest sam.
Samolot--- brany pod uwagę ze względu na czas, ale.... w Niemczech do lotniska- kombinowanie dojazdu, w Pl z lotniska też mam "kawałek", nie ma mnie kto odebrać. Taksówka stamtąd to spory wydatek.
Ale jeździłam Eurobusem, a teraz to to samo
Drugie miejsce- tak jak piszecie 50% ceny biletu. Raz korzystałam. Na swój bilet miałam zniżkę, na ten dodatkowy nie, czyli 50% normalnej ceny.
Bagaż mogłam mieć podwójny, akurat nie skorzystałam, bo nie było takiej potrzeby.
Małe busy....Nie można generalizować. Jest teraz tyle firm przewozowych, że różnie można trafić.
Ja jeżdżę sprawdzoną firmą. Pewnie, bezpiecznie (dwóch kierowców), dobra organizacja (bez "zwiedzania'). Na "mojej" trasie czas przejazdu 9-10 godzin.
Raz musiałam skorzystać z innej firmy...Masakra...Jeden kierowca na Red Bullach...Objazdówka po Polsce, objazdówka po Niemczech- czas przejazdu (ta sama trasa) 17 godzin!
BlaBla-- fajna sprawa, niestety nie korzystam.
Salazar- Ty jeździsz na króciutko do Pl, więc (przypuszczam) z małym podręcznym bagażem. Ja np. często z dwiema sporymi torbami. Rzadko się zdarzają samochody z tak pojemnym bagażnikiem - kierowca ma swój bagaż, no i czasem nie jest sam.
Samolot--- brany pod uwagę ze względu na czas, ale.... w Niemczech do lotniska- kombinowanie dojazdu, w Pl z lotniska też mam "kawałek", nie ma mnie kto odebrać. Taksówka stamtąd to spory wydatek.
Owszem,kupuję drugi bilet za 50%,w nocy wyciągam kopytka na drugim siedzeniu i ide spać;-) Podróż Sindbadem staje się znośna.
Za bilet rodzina zwraca 120-150 Eu,wiec nawet z tą połówką mieszczę się w kosztach.
Za bilet rodzina zwraca 120-150 Eu,wiec nawet z tą połówką mieszczę się w kosztach.
ewa59
Ja miałam bardzo dobre połączenie Warszawa Dortmund samolotem. Niestety Wizzair na okres zimowy zawiesił loty z Warszawy i muszę śmigać teraz do Katowic żeby dostać się do Dortmundu. Mam nadzieję, że przywrócą loty z Warszawy bo to było dla mnie super rozwiązanie. A Sinbadem jechałam raz i po 20 godzinach jazdy ( w tym przesiadka we Wrocławiu ) miałam tej podróży po dziurki w nosie.
Mam ten sam "ból".Zostały Katowice. Powtót do Niemiec, po Nowym Roku rozpatruję Kiepurą-11 godz. i luksusowo.
Mam pod nosem lotnisko Warszawa Modlin .Ale do Monachium nic nie ma .Z Okęcia owszem ,ale ceny są zaporowe,często do ostatniej chwili nie znam daty wyjazdu,no i mam ok180 km.na lotnisko w Monachium.Rodzina nie zbyt chętna żeby mnie wozić.Sugerowali pociąg z lotniska do Ulm.Czyli trzy przesiadki .To dzięki bardzo.
W każdym bądź razie jeśli tylko będzie możliwość ,to samolot zawsze.
W każdym bądź razie jeśli tylko będzie możliwość ,to samolot zawsze.
margaritka59
Mam ten sam "ból".Zostały Katowice. Powtót do Niemiec, po Nowym Roku rozpatruję Kiepurą-11 godz. i luksusowo.
Mowisz o pociągu...?? Ile kosztuje bilet..??
ewa59
Mowisz o pociągu...?? Ile kosztuje bilet..??
O pociągu. Wczoraj, jakoś nie mogłam sprawdzić w internecie ceny. Spróbuję jeszcze, a Ty jak jesteś na miejscu i gdybyś tam, gdzieś przy okazji ....?. To bardzo dobra opcja dla mnie i Tobie też lepiej chyba pasowałby ten pociąg, niż bimbać się do Katowic, pózniej Pyrzowic...
Juz sprawdziłam http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/en-jan-kiepura-kursuje-tylko-do-grudnia-76886.html.
Zaorują nas
. To bardzo dobra opcja dla mnie i Tobie też lepiej chyba pasowałby ten pociąg, niż bimbać się do Katowic, pózniej Pyrzowic...Juz sprawdziłam http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/en-jan-kiepura-kursuje-tylko-do-grudnia-76886.html.
Zaorują nas
margaritka59
O pociągu. Wczoraj, jakoś nie mogłam sprawdzić w internecie ceny. Spróbuję jeszcze, a Ty jak jesteś na miejscu i gdybyś tam, gdzieś przy okazji ....?:-). To bardzo dobra opcja dla mnie i Tobie też lepiej chyba pasowałby ten pociąg, niż bimbać się do Katowic, pózniej Pyrzowic...
Juz sprawdziłam http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/en-jan-kiepura-kursuje-tylko-do-grudnia-76886.html.
Zaorują nas :strzela z bicza:
Zainteresuję się tym tematem. Nie pasują mi te Katowice, bo odlot jest o 6.55 i trzeba być 2 h wcześniej a więc będę musiała wyjechać z Warszawy w nocy aby do Pyrzowic dotrzeć na 5.00. Nie lubię takich podróży.... Pociągiem natomiast mimo tych 11 godzin można się normalnie przespać ( kuszetka )
Jak się czegoś dowiem to dam Ci znać.
Jak się czegoś dowiem to dam Ci znać.
ewa59
Zainteresuję się tym tematem. Nie pasują mi te Katowice, bo odlot jest o 6.55 i trzeba być 2 h wcześniej a więc będę musiała wyjechać z Warszawy w nocy aby do Pyrzowic dotrzeć na 5.00. Nie lubię takich podróży.... Pociągiem natomiast mimo tych 11 godzin można się normalnie przespać ( kuszetka )
Jak się czegoś dowiem to dam Ci znać.
Czytałaś, że od grudnia Kiepura też zawieszony ?
.
Gdybyś jechała jeszcze w listopadzie i może tym pociągiem, to w nim nawet bez kuszetki jest super ( ja wolę, bo nie jestem skazana na okreslone towarzystwo). Są przedziały otwarte i siedzenia leżące, super wygodne.
.Gdybyś jechała jeszcze w listopadzie i może tym pociągiem, to w nim nawet bez kuszetki jest super ( ja wolę, bo nie jestem skazana na okreslone towarzystwo
). Są przedziały otwarte i siedzenia leżące, super wygodne.margaritka59
Czytałaś, że od grudnia Kiepura też zawieszony ?:kropla potu:.
Gdybyś jechała jeszcze w listopadzie i może tym pociągiem, to w nim nawet bez kuszetki jest super ( ja wolę, bo nie jestem skazana na okreslone towarzystwo :-)). Są przedziały otwarte i siedzenia leżące, super wygodne.
Ja już dzwonilam do informacji PKP Intercity ale tam się dodzwonić to trzeba beczkę soli najpierw zjeść....przecież to niemożliwe aby nie było żadnego innego środka do Dortmundu tylko busy.....muszę podjechac na Centralny i tam się dowiedzieć....
Margarytko, dam Ci znać....
Margarytko, dam Ci znać....
ivanilia40
Wytłumacze ci jak blondynka blondynce: autokar jechał 120 km/h ,a na tym okrągłym ze wskazowką ostatnia cyfra była 140 km/h :lol2:
To nie takie proste. Wytłumacz to CIEMNEJ blondynce.
Nie widziałam szybkościomierza, nie wiem ile jeżdżą, ale autobusy na autostradzie mają ograniczenie do 100km/h. Chyba.... A w Niemczech mandaty są drogie.
Tak jak Ivetta pisze zjeżdżają na przystanki. To wydłuża czas jazdy. Autobusem nigdy nie dojedzie się szybciej. Wiadomo.
Co do miejsca dodatkowego... przysługuje 50% zniżki, tylko że to dla posiadaczy Karty Stałego Klienta. Ale tego też nie jestem pewna. Nie pamiętam.
Nie widziałam szybkościomierza, nie wiem ile jeżdżą, ale autobusy na autostradzie mają ograniczenie do 100km/h. Chyba.... A w Niemczech mandaty są drogie.
Tak jak Ivetta pisze zjeżdżają na przystanki. To wydłuża czas jazdy. Autobusem nigdy nie dojedzie się szybciej. Wiadomo.
Co do miejsca dodatkowego... przysługuje 50% zniżki, tylko że to dla posiadaczy Karty Stałego Klienta. Ale tego też nie jestem pewna. Nie pamiętam.
Ellax2
To nie takie proste. Wytłumacz to CIEMNEJ blondynce. :-)
Nie widziałam szybkościomierza, nie wiem ile jeżdżą, ale autobusy na autostradzie mają ograniczenie do 100km/h. Chyba.... A w Niemczech mandaty są drogie.
Tak jak Ivetta pisze zjeżdżają na przystanki. To wydłuża czas jazdy. Autobusem nigdy nie dojedzie się szybciej. Wiadomo.
Co do miejsca dodatkowego... przysługuje 50% zniżki, tylko że to dla posiadaczy Karty Stałego Klienta. Ale tego też nie jestem pewna. Nie pamiętam.
ivanilia40 said:
Ostatnio bezp.za kierowcą siedziałam i widziałam z jaką prędkością jechał,ledwie 120 km/h na autostradzie,a na liczniku miał niewiele więcej .
Nie rozumiem. Inaczej miał na liczniku niż jechał?
To na to pytanie ci odpowiedziałam jak blondynka blondynce
Ostatnio bezp.za kierowcą siedziałam i widziałam z jaką prędkością jechał,ledwie 120 km/h na autostradzie,a na liczniku miał niewiele więcej .
Nie rozumiem. Inaczej miał na liczniku niż jechał?
To na to pytanie ci odpowiedziałam jak blondynka blondynce