Zakres obowiązków opiekuna osoby starszej

26 października 2012 12:47
Witam Ellatak jak piszesz tak my sie uczymy i to nie w jednym miejscu czyli wpierw sluchamy potem zabieramy sie do porzadnej nauki przejzyj forum tu wszystko opisujemy wiec do nauki i zycze powodzenia
26 października 2012 15:54
Lorie3 kazda z nas sie uczy,wiec glowa do gory,ja pracuje za male pieniadze ale szanuje podopiecznych i tego samego wymagam dla siebie.Gdybym byla glodna,mialabym dzwigac ponad sily to robie w tyl zwrot i mnie nie ma.Tego sie nauczylam ze nie ma zmiluj sie a tym bardziej ze cena jest wysoka( mam na mysli rozlake,brak bycia u siebie) ale cos za cos.pozdrawiam cie i trzymam kciuki
26 października 2012 20:00
jak wspomniałam dopiero zaczęłam jeździć. Z Pro Senior jestem drugi raz, jest to umowa zlecenie. w sumie wychodzi mi 1000 E. Wiem, że jak będe znała niemiecki to i stawkę dostane większą. Cieszę się , że w ogóle jestem :) Raz byłam prywatnie przez 2 miesiące.
27 października 2012 09:51
w mojej krainie spadł dzisiaj śnieg :) a u Was?
27 października 2012 12:30
U mnie raniutko deszcz ze śnieżkiem.
12 listopada 2012 11:11 / 1 osobie podoba się ten post
JJestem w DE trzeci raz. Jakoś dobrze trafiam. Obiecałam sobie,że nigdy nie wezmę małżeństwa no i co??? Wzięłam, chciałam zobaczyć jak to jest. Dziadek super, miły, spokojny, wesoły, Babcia - jak to Niemka - nic tylko szmata przy tyłku. Umrze, padnie na dziób ale ze szmatą w ręce. W sumie nie jest źle. Dziadek trochę "pociąga" ale gdybym ja miała taką żonę jak, to też bym popijała. Jak patrze na te stare Niemki, to zaczynam rozumieć dlaczego męska część tego narodu wolała rozpierduche po świecie robic niż w domu siedzieć. Masakra !!
12 listopada 2012 11:14
a ja tutaj gdzie jestem to widze ze młode pokolenie niemców -20 latki , zginie w brudzie tu powiedzenie ze niemcy to porządniccy nie ma odniesienia- tak w nawiązaniu do Mychy i jej babci latającej na szmacie ))
12 listopada 2012 20:39
To fakt, młode pokolenie jest chyba inne. Córka mojej babci nie jest podobna do niej, ma inne zwyczaje sanitarne. Swoja drogą babcia musiała ją wykończyć tymi porządkami, to teraz sobie odreagowuje. Ma własny dom, do babci czasami zajrzy.Może to młode pokolenie po prostu tego potrzebuje.
13 listopada 2012 00:24
Witaj,
mozesz wyjasnic o co tak naprawde chodzi?
Nie rozumiem Twojego zalu..... pracujesz za Pflegedienst??? Wypelniasz i podpisujesz.... tzw. Mape???
Byloby to naprawde nie w porzadku, wrecz karalne.....
13 listopada 2012 00:43
Do Takaja.Ja jestem teraz w miejscu gdzie Kobieta lat 83 jest calkiem sparalizowana.Pflegedinst przychodzi codziennie i podaje kroplowke,ale kapiel jest tylko w srody.Nic nie podpisze, nic wiecej niz pflegedinst ma do zrobienia ja robie,no moze opatrunek do kateta,ale moze sie zamoczyc,i robie zeby nie doszlo do zakarzenia,i to tyle.Koniec.Firma mi placi za to i basta,ja jestem tylko opiekunka(albo az opiekunka,na marginesie) I NIC WIECEJ NIE ROBIE CO POWINNY ROBIC PIELEGNIARKI;poza tym nie mam odpowiedniego wyksztalcenia i uprawnien,niechaj by sie cos stalo ??????????? To nawet nie mysle jakie moglyby byc konsekwencje.Ja raczej jestem ciepla osoba,i przezywam starosc ludzi,pomoge jak moge,ale sa tez pewne granice,z autopsji wiem,ze nadgorliwosc jest gorsza od Faszyzmu.
20 grudnia 2012 14:40
A co sądzicie o takiej sytuacji:

Opiekunka ma jeden dzień w tygodniu wolny - powiedzmy,wtorek.Od godz.8.00 do 19.00. Rano "babcia" robi pod siebie,do pampersa.Opiekunka, wiedząc o tym,mówi jej,że ma przerwę i wychodzi.

Wraca o 19.00.
20 grudnia 2012 14:57
No właśnie,taka głupia sytuacja - Opiekunka twierdzi,że jej nikt nie poinformował,babcia z płaczem wyprosiła,żeby jednak wyjątkowo,opiekunka ją umyła a potem wyszła.
20 grudnia 2012 15:55
Witam mama pytanie, może niektórym się wyda dziwne ale dopiero drugi raz jestem na wyjeździe z agencji trochę zielona jestem. Wcześniej jeździłam prywatnie. Czy wy naprawdę tak szczegółowo macie w umowie zakres obowiązku określony, co macie robić, czego nie, ile wolnego się należny? Ja dopiero drugi raz jestem na wyjeździe przez agencja (2 różne agencje) i w obydwu przypadkach w umowie absolutnie nie ma nic o zakresie obowiązków, wolnym czasie. A stanowisko brzmi Konsulat ds opieki/Pomoc domowa z funkcja opiekuńczą. Czyli wy tez macie takie umowy. Więc jeśli pomoc domowa to maja prawo ode mnie wymagać mycia okien, pucowania domu? Pozdrawiam
20 grudnia 2012 16:06
hej, ja ma w umowie opiekunka osoby starszej i o myciu okien nie ma mowy.

jako takiego zakresu obowiązkow tez nie ma.Wychodze z domu po zakupy ale nie na dlugo bo nie moge babki raczej samej zostawiac
20 grudnia 2012 16:10
, polegająca na pomocy w gospodarstwie domowym, zyciu codziennym i pomocy w opiece osobie starszej, ...-na pomocy!!mycie okien,szorowanie podlogi-przychodzi sprzataczka,ja zyje normalnie,jak w domu,jak widze cos brudnego to umyje,ja pomagam