Do Takaja.Ja jestem teraz w miejscu gdzie Kobieta lat 83 jest calkiem sparalizowana.Pflegedinst przychodzi codziennie i podaje kroplowke,ale kapiel jest tylko w srody.Nic nie podpisze, nic wiecej niz pflegedinst ma do zrobienia ja robie,no moze opatrunek do kateta,ale moze sie zamoczyc,i robie zeby nie doszlo do zakarzenia,i to tyle.Koniec.Firma mi placi za to i basta,ja jestem tylko opiekunka(albo az opiekunka,na marginesie) I NIC WIECEJ NIE ROBIE CO POWINNY ROBIC PIELEGNIARKI;poza tym nie mam odpowiedniego wyksztalcenia i uprawnien,niechaj by sie cos stalo ??????????? To nawet nie mysle jakie moglyby byc konsekwencje.Ja raczej jestem ciepla osoba,i przezywam starosc ludzi,pomoge jak moge,ale sa tez pewne granice,z autopsji wiem,ze nadgorliwosc jest gorsza od Faszyzmu.