Wichurra moze znasz stronki ze sukniami na wesele...zapodaj
Ja nie lubię z gośćmi pdp siedzieć,ale lubie jak przychodzą bo dziadek ma zajecie. On uwielbia jak ktoś przychodzi,a ja zmywam się do siebie. Nie lubię natomiast jak synek przychodzi.
Dziś np. zadzwonił sąsiad czy może wpaść,dziadek się mnie pyta czy może przyjść sąsiad hehe. Smiać mi się chciało,że potrzebuje mojego pozwolenia :)). Sąsiad okazał się miłym starszym panem w wieku około 65 lat i zaproponował mi,że jak dziadek na cąły dzien do Tagesheimu pojedzie to on mnie do Koln zabierze i pokaze mi Katedrę. No,kto w Polsce zaproponowałby to jakiejś opiekunce? To czy się lubi sąsiadów zależy chyba od miejscowości ,w poprzedniej wszyscy byli nadąsani i mało sympatyczni,a tu jest inaczej.