Język polski z Salazar

04 marca 2016 20:42 / 1 osobie podoba się ten post
:)
04 marca 2016 20:54 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Wyczytałam u prof.Miodka,że zwrot "wielka litera" nie jest właściwy,że powinno się używać zwrotu "duża litera"-ja tak właśnie nauczona:)Przecież nie mówi się "z wielkiej litery" tylko "z dużej":)
Ciebie,Tobie ja też z dużej litery,raz że nauczona a dwa chyba przyzwyczajenie:)

Jeszcze Kasiu dziękuje Ci pisemnie ... bo to jest dla mnie tez pomoc w moich "problemach" z fraktalami... hihihi)))
26 marca 2016 20:52 / 2 osobom podoba się ten post
26 marca 2016 22:04 / 3 osobom podoba się ten post
salazar

Może chociaż z nudów ktoś przeczyta i zapamięta :)?
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,42699,19820997,rusinek-wiecej-dbalosci-o-nasze-arcypolskie-nosowki.html#BoxLokKrakLink

Chceł powiedzieć,że z wielko uwago przeczytałam:):):):)
26 marca 2016 22:23 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Chceł powiedzieć,że z wielko uwago przeczytałam:):):):)

Kasiu, lejesz miód na moje serce :D :*!
26 marca 2016 22:37 / 3 osobom podoba się ten post
salazar

Kasiu, bo taki jest cel tego wątku. Jest dla osób, które chcą się jeszcze czegoś nauczyć i chcą pisać poprawnie po polsku niezależnie od tego, jaki zawód wykonują :).
Jeśli ktoś nagminnie i nieświadomie popełnia jakiś błąd, to zapamięta go i następnym razem się zastanowi, a jeśli komuś dobrze jest tak, jak jest, to po prostu wątek omija (żeby broń Boże się czegoś nie nauczyć!) i żyje dalej w błogim samozadowoleniu :).

Lejesz miód na moje serce   Za darmo przecież mozna zainstalować słownik - podkresli na czerwowno każdy bład ortograficzny , podpowie jaka ma być prawidłowa pisownia . Trzeba tylko chcieć się uczyć a z tym bywa różne niestety .
27 marca 2016 21:14 / 3 osobom podoba się ten post
Aniak

Lejesz miód na moje serce :-)  Za darmo przecież mozna zainstalować słownik - podkresli na czerwowno każdy bład ortograficzny , podpowie jaka ma być prawidłowa pisownia . Trzeba tylko chcieć się uczyć a z tym bywa różne niestety .

Na dysortografię instalowanie słownika nic nie pomoże ... Żeby to wiedzieć to trzeba być tym dysortografikiem... Można też latami przepisywac  słowniczek ortograficzny i  dalej pisze się z błędami...  NIe mówię tego ze złością, ale z osobistego doświadczenia i doswiadczenia mojej dwójki też dysortograficznego rodzeństwa... Tylko jedno z nas nie było dysortograficzne - mój najstarszy brat. I on nie musiał poświęcaj jakiegokolwiek dodatkowego czasu żeby opanować sztukę poprawnego pisania. Miał to dane... Uczyłam się i bardzo dużo czytałam, i nic mi to nie ułatwiło ... Z podstawówki wyszłam z 5 z j. polskiego bo miałam mądra nauczycielkę choć za sobą ani jednego zaliczonego dyktanda. Dopiero jak ponownie zaczęło być to dla mnie ważne (bo przeciez przestało, jak skończyłam edukację)  to kupiłam elementarz Falskiego i zeszyty w wąską linie, i wreszcie z łatwością zrobiłam to co kiedyś mi przychodziło z wielka trudnością... I teraz w sobie mam dwa stany... Ale wreszcie w wielu przez siebie napisnych słowach sama widzę błąd...  Datego wiem czego do tego momentu byłam pozbawiona...)))
03 kwietnia 2016 13:54 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Na dysortografię instalowanie słownika nic nie pomoże ... Żeby to wiedzieć to trzeba być tym dysortografikiem... Można też latami przepisywac  słowniczek ortograficzny i  dalej pisze się z błędami...  NIe mówię tego ze złością, ale z osobistego doświadczenia i doswiadczenia mojej dwójki też dysortograficznego rodzeństwa... Tylko jedno z nas nie było dysortograficzne - mój najstarszy brat. I on nie musiał poświęcaj jakiegokolwiek dodatkowego czasu żeby opanować sztukę poprawnego pisania. Miał to dane... Uczyłam się i bardzo dużo czytałam, i nic mi to nie ułatwiło ... Z podstawówki wyszłam z 5 z j. polskiego bo miałam mądra nauczycielkę choć za sobą ani jednego zaliczonego dyktanda. Dopiero jak ponownie zaczęło być to dla mnie ważne (bo przeciez przestało, jak skończyłam edukację)  to kupiłam elementarz Falskiego i zeszyty w wąską linie, i wreszcie z łatwością zrobiłam to co kiedyś mi przychodziło z wielka trudnością... I teraz w sobie mam dwa stany... Ale wreszcie w wielu przez siebie napisnych słowach sama widzę błąd...  Datego wiem czego do tego momentu byłam pozbawiona...)))

" Trzeba tylko chcieć się uczyć " -  i za tą Twoją chęc uczenia się :  chapeau bas
03 kwietnia 2016 14:00 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Na dysortografię instalowanie słownika nic nie pomoże ... Żeby to wiedzieć to trzeba być tym dysortografikiem... Można też latami przepisywac  słowniczek ortograficzny i  dalej pisze się z błędami...  NIe mówię tego ze złością, ale z osobistego doświadczenia i doswiadczenia mojej dwójki też dysortograficznego rodzeństwa... Tylko jedno z nas nie było dysortograficzne - mój najstarszy brat. I on nie musiał poświęcaj jakiegokolwiek dodatkowego czasu żeby opanować sztukę poprawnego pisania. Miał to dane... Uczyłam się i bardzo dużo czytałam, i nic mi to nie ułatwiło ... Z podstawówki wyszłam z 5 z j. polskiego bo miałam mądra nauczycielkę choć za sobą ani jednego zaliczonego dyktanda. Dopiero jak ponownie zaczęło być to dla mnie ważne (bo przeciez przestało, jak skończyłam edukację)  to kupiłam elementarz Falskiego i zeszyty w wąską linie, i wreszcie z łatwością zrobiłam to co kiedyś mi przychodziło z wielka trudnością... I teraz w sobie mam dwa stany... Ale wreszcie w wielu przez siebie napisnych słowach sama widzę błąd...  Datego wiem czego do tego momentu byłam pozbawiona...)))

No i teraz napisane bezbłędnie. Brawo!!!
12 kwietnia 2016 21:33 / 3 osobom podoba się ten post
Sucharek z fb :):

Polak pyta Francuza:
– Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę?
– Że TĘ, polski ignorancie.
12 kwietnia 2016 21:38
salazar

Sucharek z fb :):

Polak pyta Francuza:
– Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę?
– Że TĘ, polski ignorancie.

Uff...emocje siegnely zenitu.Jest grubo a to pewnie dopiero poczatek. Mega suchar. Ale ok, z gory zaznaczone ,ze bedzie jazda bez zabezpieczen.
12 kwietnia 2016 21:38 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Sucharek z fb :):

Polak pyta Francuza:
– Jak powiesz, że kochasz tą dziewczynę?
– Że TĘ, polski ignorancie.

hahahaha 

oraz

bedziesz żar żur?
jes to dej :D
12 kwietnia 2016 21:55 / 9 osobom podoba się ten post
Uwaga, teraz będzie autentyk z dzisiaj. Wulgarnie. Z góry ostrzegam
Osoby dramatu: Samboja i Podopieczna.

Samboja postanowiła bardzo zmyślnie zabrać się z dzbankiem po kawie, filiżankami, talerzykami i mlekiem za jednym zamachem. Skutek oczywiście wiadomy. Mleko sobie pierdyknęło na glebę ze samego szczytu tej zmyślnej piramidki.
No to Samboja szpetnie zaklnęła pod nosem:
-Ku*wa jego mać.
Podopieczna, jako że Samboję zna od lat, uśmiechnęła się złośliwie pod nosem, uchyliła okular znad noska i rzecze jak Polak na emigracji w Londynie:
- Ja, ja, ku*wa, very much.

A to dopiero suchar... ^^
12 kwietnia 2016 22:18 / 1 osobie podoba się ten post
Samboja

Uwaga, teraz będzie autentyk z dzisiaj. Wulgarnie. Z góry ostrzegam
Osoby dramatu: Samboja i Podopieczna.

Samboja postanowiła bardzo zmyślnie zabrać się z dzbankiem po kawie, filiżankami, talerzykami i mlekiem za jednym zamachem. Skutek oczywiście wiadomy. Mleko sobie pierdyknęło na glebę ze samego szczytu tej zmyślnej piramidki.
No to Samboja szpetnie zaklnęła pod nosem:
-Ku*wa jego mać.
Podopieczna, jako że Samboję zna od lat, uśmiechnęła się złośliwie pod nosem, uchyliła okular znad noska i rzecze jak Polak na emigracji w Londynie:
- Ja, ja, ku*wa, very much.

A to dopiero suchar... ^^

Suchar jak cholera ale przynajmniej babka jest super ku3wa gut.
12 kwietnia 2016 22:30
espana69

Suchar jak cholera ale przynajmniej babka jest super ku3wa gut.

Werymacz ;)