KnorrZnasz metodę tzw. zdartej płyty?
Polega ona na wielokrotnym powtarzaniu zdania, które zostało już raz powiedziane. Stosuję to wtedy, gdy ktoś namawia mnie do czegoś, czego nie chcę.
Ale dopasowałem to sobie też w odwrotna stronę.
Zadawaj codziennie to samo pytanie? Załatwia Pani tego lifta??
Dzwoniła Pani w sprawie Pflegedienst?
Za każdym razem jak musiałbym targać chorego, zadawałbym to pytanie.
W ten sam sposób namówiłem rodzinę do złożenia wniosku o przyznanie Pdp grupy inwalidzkiej :-))))
Nie ma o co pytać - jasno powiedziały, że liftu nie będzie, bo pokój babci za mały, poza tym babcia się wszystkiego boi, więc nic z tego.
Pflegedienst za drogo. Poza tym - przecież są chętne do pomocy. O pflegestufe spytałam na początku października, kiedy Pdp zaczęła omdlewać,
no i podobno załatwiają " 3", ale to trwa. Mnie już to nie obchodzi - zmienniczka pytała też o lift, agencja niemiecka podobno też.
Nie, to nie. Szkoda, ale ja nie mam sobie nic do zarzucenia - może tylko to, że aż tyle tu zostałam. Ale widzę już światełko mojego Sindbada......