AlinaJeśli mogę wtrącić dwa słowa to powiem, że owszem fizjoterapeuci uczą jak podnosić chorego i mnie jeden taki pan uczył. I co z tego? Kręgosłup mi nie poszedł ale bark boli do tej pory mimo, że od pracy w tamtym miejscu minął już rok. Jeśli przeczytałam ze zrozumieniem to co Anerik napisała aby nie podnosić nigdy do góry to w 100% ma rację. Ja to robiłam, zgodnie zresztą z zaleceniem specjalisty i dziękuję bardzo za takich specjalistów.
Alinko, a sprawdziłaś kręgosłup dokładnie, bo u mnie tak było z barkiem jeszcze w pracy PL sklep........Alinko rękę mi całą odjęło zaczęło się od barku......lewą ręką podnosiłam prawą...i cooooooo okazało się że to od kęgosłupa....znajomy masażysta od razu w palcach wyczuł, zrobiłam prześwietlenie....masaże 2 razy po 10 ....i jakieś prądy i gimnastyka.....po bólu nie ma śladu.......od 8 lat.
Jeszcze jedno lekarz mi powiedział , że mam dziecinny kręgosłup nie wiem o co chodzi bo się nie dopytywałam....może Janusz by mi to wyjaśnił.
Alinko przesyłam ci moją pozytywną energię.....mam jej dużo......koniec chandry
Zacznij ćwiczyć kręgosłup....koniecznie kołyski i inne poszukaj w internecie.....a w domku dobre masaże.....
wkleje jeszcze zdjęcie może się uda.
Napiszczcie czy widać.