Moja pani np.kazala Mi je tylko wydrylowac,oczywiscie umyc.Posortowalam do malych woreczkow i tak dziadkom wyciagalam do palckow ziemniaczanych.
Acha tak 10minut je dusilam z odrobina cukru.Ja tego nie jadlam,placki jem tylko z cukrem!!!!!!!!!!
Moja pani np.kazala Mi je tylko wydrylowac,oczywiscie umyc.Posortowalam do malych woreczkow i tak dziadkom wyciagalam do palckow ziemniaczanych.
Acha tak 10minut je dusilam z odrobina cukru.Ja tego nie jadlam,placki jem tylko z cukrem!!!!!!!!!!
Bea, duszone mirabelki do woreczków ? Jakoś dokładniej proszę, bo z czytaniem u mnie dziś topornie.
Bea, duszone mirabelki do woreczków ? Jakoś dokładniej proszę, bo z czytaniem u mnie dziś topornie.
A mozna zrobic to ciasto ze sliwkami albo jablkami ?bo cos mam dwie lewe rece do wypiekow i nie wiem,a moze bym zaryzykowala:)
Obierek to ja jadla nie bede,chyba ze zaprosza mnie do ambasady nie jako opiekunke ale jako goscia.
a teraz przepis na "Topfen knodel"
3 dkg masła utrzec z 1 jajkiem az bedzie gladka masa 1/4 kg serka (w pudelku) 1 lyzka maki,szczypta soli i tyle tartej bulki zeby powstala masa nie za twarda (konsystencja ja nasze mielone) Zostawic na 1/2 godziny zeby sie dobrze zwiazala i napeczniala. Zagotowac wode osolic i formowac knedle (wielkosc obojetana ja robie takie wieksze)mozna w srodek dac sliwke,morele i wszystkie owoce jagodowe.(mrozone tez) klasc na wrzatek i 8 minuy na wolnym ogniu gotowac. Na patelni rozgrzac maslo dodac bulke tarta tak zeby byla sypka ciagle mieszajac podbrazowic ja i dodac cukier ( nie koniecznie) wyjmowac knedle klasc na rozgrzana posypke,obtoczyc z wszystkich stron.Klasc na talerz z odrobina dzemu takiego jaki owoc w srodku.Maczac sie ten knedel w tym dzemie i sie............. rabie bo jest przepyszny mieciusienki a smakuje za trudno okreslic............ poprostu niebo w gebie(w buzi).Smacznego
Zrobiłam dzisiaj te knedelki,tylko z braku niemieckiego,dałam polski twaróg w wiaderku.Pycha,niebo w gębie,cielesna organoleptyczna rozkosz!Dzięki Mleczko!
Wrzucam posta jeszcze raz dla jednej z koleżanek.
Wrzucam przepis na mój ulubiony placek z owocami,
zawsze się udaje, tutaj robiłam z porzeczkami,
dziadki nie mogi się najeść.
Ciasto:
5 jajek
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku
cukier waniliowy
1 szkl. cukru
10 łyżek oleju
Białka ubić z cukrem, cukrem waniliowym,
dodać zółtka,
mąkę, proszek i olej,
mieszać mikserem na malutkich obrotach.
Kruszonka:
3/4 kostki margaryny lub masła
1/2 szkl. cukru
cukier wanilowy
2 łyżki kartoflanki
1,5 szkl. mąki
Piec 0k. 40 min. na 180 stopni.
To jest przepis na normalną blaszkę,
na tortownicę z połowy porcji,
tylko kruszonkę dałam z całej, bo lubię duużo.
Cały walor tej kruszonki jest w mące ziemniaczanej, jest taka sypka.
Polecam, sprawdzony, zawsze sie udaje.