Kuchnia Niemiecka - przepisy

16 listopada 2013 15:21 / 1 osobie podoba się ten post
ania37 dzięki,chyba tez tak ja wlasnie doprawie...
16 listopada 2013 15:22
Mycha bardzo ciekawy przepis...dziekuje
16 listopada 2013 17:17
Mycha

Kaisia dopiero dzisiaj zauważyłam Twojego posta. 
Myśle, że przyprawiasz jak chcesz. Klasyczna, podduszona cebulka, odrobina czosnku. Jak lubisz. Bo jarmuż nie ma jakiegoś wyjatkowego ub mocnego smaku. Przejmuje smak dodatków. 

Obszukaąlm wszystkie sklepy w dzielnicy ,nawet w takim drogim ,wypasionym warzywniaku nie było:(I co ciekawe moja babuszka nie zna tego!?
16 listopada 2013 18:02
kasia63

Obszukaąlm wszystkie sklepy w dzielnicy ,nawet w takim drogim ,wypasionym warzywniaku nie było:(I co ciekawe moja babuszka nie zna tego!?

Kasie teraz się pojawia, szukaj w zamrazarkach "grunkohl". To sezonowa roślikna, pojawia sie własnie o tej porze roku ;-)) Ja widziałam w Edece to i pewnie w Aldiku itd. też będzie. Obok szpinaku .....
16 listopada 2013 20:09
Mycha

Kasie teraz się pojawia, szukaj w zamrazarkach "grunkohl". To sezonowa roślikna, pojawia sie własnie o tej porze roku ;-)) Ja widziałam w Edece to i pewnie w Aldiku itd. też będzie. Obok szpinaku .....

A grunkohl to nie jarmuż?to nie to samo aby?Moja babuszka szpinaku nie lubi to może i tego nie i dlatego nie zna nazwy mangold.
16 listopada 2013 22:20 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Kasie teraz się pojawia, szukaj w zamrazarkach "grunkohl". To sezonowa roślikna, pojawia sie własnie o tej porze roku ;-)) Ja widziałam w Edece to i pewnie w Aldiku itd. też będzie. Obok szpinaku .....

Kasia, to własnie jarmuż-grunkohl. Jest w Rewe, w kartonikach obok mrozonego szpinaku.
16 listopada 2013 23:35
kasia63

Obszukaąlm wszystkie sklepy w dzielnicy ,nawet w takim drogim ,wypasionym warzywniaku nie było:(I co ciekawe moja babuszka nie zna tego!?

Ej Kasienko kup gotowy razem z kiełbaska do tego ugotujesz ziemniaczki i masz gotowy obiad samej ciezko doprawic moja to płatki tez wsypywała jak pokazywała mi jak to sie gotuje pierwszy raz teraz na gotowcach lece to jest sezon na niego wiec w lodowkach znajdziesz w familii juz dawno widziałam. To nie nasze jedzonko ale nie jest najgorsze a moi tez sie tym zajadaja jak bigosikiem:))))
17 listopada 2013 19:46
Czy któraś robiła watróbkę z cebulką /to umiem i lubię,
ale do tego jeszcze jabłka?
Opcia marzy o tej potrawie, bo mama robiła.

Co z tym jabłkiem zrobić, tez usmażyć?, a jak przyprawić?
17 listopada 2013 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Czy któraś robiła watróbkę z cebulką /to umiem i lubię,
ale do tego jeszcze jabłka?
Opcia marzy o tej potrawie, bo mama robiła.

Co z tym jabłkiem zrobić, tez usmażyć?, a jak przyprawić?

Napiszę Ci ale teraz nie mam czasu.
17 listopada 2013 19:54 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Czy któraś robiła watróbkę z cebulką /to umiem i lubię,
ale do tego jeszcze jabłka?
Opcia marzy o tej potrawie, bo mama robiła.

Co z tym jabłkiem zrobić, tez usmażyć?, a jak przyprawić?

ja smaże osobno jabłka , dodaję potem do nich wątróbkę  i chwilę razem duszę. Przyprawiam troszkę solą i pieprzem.Już mi ślinka cieknie.Scarlet tylko najlepsze to BOSKOPY
17 listopada 2013 20:01 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Czy któraś robiła watróbkę z cebulką /to umiem i lubię,
ale do tego jeszcze jabłka?
Opcia marzy o tej potrawie, bo mama robiła.

Co z tym jabłkiem zrobić, tez usmażyć?, a jak przyprawić?

Ja robię cały czas. Najlepsza jest drobiowa. 
Smaze cebulkę, jak jest szklista wrzucam ósemeczki obranego jabłka. Jak się jedna strona jabłuszka poddusi to odwracając go wkładam wątróbkę. 
Wszystko. Potwierdzam jest smaczna. Sól na końcu, odrobina białego pieprzu. 
17 listopada 2013 20:01
aniananowo

ja smaże osobno jabłka , dodaję potem do nich wątróbkę  i chwilę razem duszę. Przyprawiam troszkę solą i pieprzem.Już mi ślinka cieknie.Scarlet tylko najlepsze to BOSKOPY

Aniu, a  jak jabłka, to cebulka juz nie?
17 listopada 2013 20:02
Mycha, dzieki, pisałysmy równoczesnie.
17 listopada 2013 20:09 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Aniu, a  jak jabłka, to cebulka juz nie?

Jasne , ze cebulka też.KONIECZNIE.Zapomnialam tez przesmażam potem jabłuszka w kawałeczki. Razem do miękkości jabłuszek i potem dodaję na końcu podsmażoną juz wątróbke , ale tylko drobiowa ( może dlatego, że innje nie lubię). Pychota .Juz chcę do domu.............:((( na wątróbeczki 
17 listopada 2013 20:12
Robie identycznie:)Jeszcze do cabulki i jabluszek dodaje majeranek-mniam,o jak ja lubie taka wotrobke tylko drobiowa:)