Dobrze,że nie mowią Katiusza,bo to dobrze pamietaja jeszcze z pod Stalingrad.To ten rocznik. Pewnie Kasia masz racje.Niemcy nie maja zdolności lingwistycznych.I w tym chociaż są gorsi od nas:-)))))
Dobrze,że nie mowią Katiusza,bo to dobrze pamietaja jeszcze z pod Stalingrad.To ten rocznik. Pewnie Kasia masz racje.Niemcy nie maja zdolności lingwistycznych.I w tym chociaż są gorsi od nas:-)))))
Ja bym zastrzeliła :D :D :D :D
Dobrze,że nie mowią Katiusza,bo to dobrze pamietaja jeszcze z pod Stalingrad.To ten rocznik. Pewnie Kasia masz racje.Niemcy nie maja zdolności lingwistycznych.I w tym chociaż są gorsi od nas:-)))))
Bo w Polsce ( w głebi w centrum ) mało kto rozumie tę kulturę. Mało kto zna historię Śląska, te od podwórka a nie książkową. Tym bardziej mało kto rozumie dążność Ślązaków do autonomii.
Mi tez. To piekne, kobiece Imie.
Slask to moja Ojczyzna?
Tak.
Polska to moja Ojczyzna?
Nie.
To budzi sprzeciw.
Eeeee,no bez przesady:)Rocznikowo to do Stalingradu chyba bliżej Tobie niz mi:):):)Hi hi hi Katiusza to nie ale juz Kalinka byłam,mąz PDP uwielbiał rosyjskie piesni i umiał ładnie Kalinka powiedzieć:)
Leniwi sa i rzeczywiście nie maja zdolnosci lingwistycznych-zobaczcie,oni się tu wcale angielskigo nie ucza ,zakładając z góry ,ze po niemiecku porozumieją sie wszędzie i z kazdym....Lenie i tyle:)
JUak popracujesz na jednej Stelli dluzej to usłyszysz. Wnikam, wole rozważać takie sytuacje jak pisac bzdety.Dyskutować mozna o wszystkim.
Moj PdP zna angielski, tzn. amerykanski biegle.
Nauczyl sie w mlodosci, poniewaz potrzebny byl w pracy do kontaktow miedzynarodowych.
Niemiecki jednak nie jest jezykiem, ktorym porozumiesz sie w wiekszosci krajow swiata.
Urywek wiersza po Śląsku [ bo całego nie dam rady napisac, gdyż nie potrafie czytac]
Loto tyro pan Hilary, do dekla mu piere
Bo kajś ten boroczek, posioł swoi brele
Szuka w galotach, kabot obmacuje
Bajzel w szranku i byfyju
Tera leci do antryju,,,,,,,,,itd
Nie jestem Ślązaczką, i dlatego cieżko mi pisac,,
Eeeee,no bez przesady:)Rocznikowo to do Stalingradu chyba bliżej Tobie niz mi:):):)Hi hi hi Katiusza to nie ale juz Kalinka byłam,mąz PDP uwielbiał rosyjskie piesni i umiał ładnie Kalinka powiedzieć:)
Leniwi sa i rzeczywiście nie maja zdolnosci lingwistycznych-zobaczcie,oni się tu wcale angielskigo nie ucza ,zakładając z góry ,ze po niemiecku porozumieją sie wszędzie i z kazdym....Lenie i tyle:)
Ankom zazwyczaj nie dzieje sie nic złego chyba, że trafia na Henryka VIII.......
Ja jestem z epoki "Wojny i Pokoju":) nie pisalam do Ciebie tylko nawiązałam do opanowania wymawiania imienia. Staraj sie czytać to co pisze:)Angielski maja w szkole ucza sie też łaciny.Nie jest to narod nieukow.
Polska zarowno i w glebi i w centrum, podobnie jak i Slask, ma swoje nazwy.
Mowimy tu o poludniu?
Kazdy region ma swoja kulture, ale nie kazdy to rozumie.