Ale ja sie bzykam z konsekwencjami :))))))))))) a to jest chyba roznica :)))))))))))
Ale ja sie bzykam z konsekwencjami :))))))))))) a to jest chyba roznica :)))))))))))
Alimenty ciezko od niego wyegzekwowac, a co dopiero, zeby sie dokladal, ale ja sobie z nim pradze jak tylko wroce do domu, pierwsze co to on jest na moim celowniku. Oj, oj wspolczuje mu :)) Msciwa nie jestem, ale jestem"suka", ja moge pstryknac palcem i jego nie ma, bo na prawde jest taka rzecz ktora moge mu zniszczyc zycie, wiec jesli nie bedzie sie z tego wywiazywal, bede musiala zrobic drastyczny krok, nie chce tego, ale jak nie bede miala wyjscia ??
Tak, naturalnie, że masz rację.
Nie mam tu jednak na myśli aspektu prawnego sprawy.
Jedynie podkreślić chciałam znaczącą rolę rodzicielli w wychowaniu swojego potomstwa.
Także tym seksualnym.
Bo czyż dzieci uświadomione, w temacie często tabu w naszych domach, zachodzą w ciążę w wieku 14 lat?
Bez względu na to gdzie i z kim przebywają?
Oznacza to, że opieka takiej młodzieży, to dzisiaj pilnowanie jej non stop. Dzień i noc, na okrągło .
Toż to zupełnie podobne do pracy Opiekunki 24h :-))
To mnie denerwuje, że konsekwencje w takich sytuacjach zazwyczaj ponoszą kobiety, a facet ma wszystko gdzieś i wiatr mu z głowy leci. Jak tak czytam twoje posty to dziękuje samej sobie, że z moim byłym się zabezpieczałam, bo to był toksyczny typ i mogłoby się skończyć podobnie. W końcu zostawiłam dziada:DDD. A tak ku pokrzepieniu napiszę, że mam koleżankę, która była w podobnej sytuacji do twojej. Co więcej, facet zrobił dziecko jeszcze innej kobiecie w tym samym bloku, tylko inna klatka. Naszarpała się ze swoim byłym strasznie o alimenty itd., była na językach osiedlowych plotkar. A teraz kobiety,które źle o niej mówiły jej zazdroszczą, bo ma wspaniałego narzeczonego i udane życie. Karma wraca:)
Wiesz Jolek , tak czytam i kombinuję ... nie wiem jaki jest ojciec Twojego Piotrusia, czym się zajmuje itp. . Ale jak nie uznał swojego dziecka , jak jest nieodpowiedzialny , a może też leniwy i cwany - to baaaardzo dobrze przemyśl czy Ci się opłaca dawać dziecku takiego tatusia . Tatusie bywają czasem nad wyraz cwane . Alimenty - bezsprzecznie pomogą Ci w utrzymaniu dziecka. Pytanie- ile jest Ci w stanie zapłacić , bo jeśli z najniższej krajowej albo jakiejś śmieciówki - to może lepiej udać się do funduszu alimentacyjnego ? Kasa może być taka sama (jak nie większa), bardziej pewna , no a przede wszystkim - nie będzie w przyszłości Twojemu synkowi zagrażać , że to tatuś zechce go doić - bo emeryturki nie wypracuje, będzie biedny, stary, chory - i sąd zobowiąże syna do utrzymywania ojca. Znasz go - przemyśl czy coś takiego nie grozi Twojemu dziecku . Jeśli masz cień wątpliwości , uwierz- czasem lepiej nie mieć taty . Nie bardzo się co prawda orientuję jak to jest z tym funduszem alimentacyjnym, ale myślę, że takie info można uzyskać w poradniach rodzinnych czy nawet w necie. A wtedy wykreśl faceta z życia , masz prawo powiedzieć że to wakacyjna miłość , nie znasz prawdziwych danych itd . Przemyśl moje nieśmiałe sugestie i wybierz najlepsze rozwiązanie dla siebie i synka .
no ok, ale do funduszu będzie musiała chyba podać ojca, przecież z czego fundusz potem będzie próbował ściągnąć te alimenty?
nie wiem jak to jest, ale jak poda ojca to fundusz będzie płaciła limenty, ajak nie poda ojca to dlaczego fundusz ma płacić?
Jolek - Maleńka jesteś Wielka !.....Nie daj sobie w kaszę dmuchać , jeśli piszesz to piszesz przede wszystkim , żeby się wygadać , na złośliwe komentarze nie zwracaj uwagi , pamiętaj o tym , że są tu jeszcze takie Twoje ciotko - matki , które Cię obronią ! Jesteś młoda , dzielna dziewczyna i dasz sobie radę w życiu a pod kołdrę , czy inną pierzynę niech każdy zagląda , ale pod swoją !!!......tylko mała prośba ode mnie ....nie wysyłaj mnie do psychiatry za te moje wykrzykniki ......kurde , coś z prawdy musi w tym być , bo sama widzę , że walę je na okrągło ! Zdrówka Ci życzę !!! -:)))))
Jolek - Maleńka jesteś Wielka !.....Nie daj sobie w kaszę dmuchać , jeśli piszesz to piszesz przede wszystkim , żeby się wygadać , na złośliwe komentarze nie zwracaj uwagi , pamiętaj o tym , że są tu jeszcze takie Twoje ciotko - matki , które Cię obronią ! Jesteś młoda , dzielna dziewczyna i dasz sobie radę w życiu a pod kołdrę , czy inną pierzynę niech każdy zagląda , ale pod swoją !!!......tylko mała prośba ode mnie ....nie wysyłaj mnie do psychiatry za te moje wykrzykniki ......kurde , coś z prawdy musi w tym być , bo sama widzę , że walę je na okrągło ! Zdrówka Ci życzę !!! -:)))))