pytajkaNo... u mnie firmy-"niekoniecznie".No i to "chcenie"muszę wzmocnić.Dziękuję za odzew!
ha ha pytajko, no jak ty nie chcesz, nie czujesz sie na siłach to może jeszcze troszkę poczekaj, bo na miejscu może się okazać, że psychicznie nie wyrabiasz.Pisząc to , nie mam zamiaru Cię zniechęcać, ale po przyjeżdzie do De zawsze na początku jest stress, nawet dziewczyny, które jeżdża długo a zmieniają stele, to mają stresa co i jak będzie.Najważniejsze są chęci i pozytywne nastawienie.Jeśli będziesz na 100% pewna, że chcesz to obieraj kurs na Niemcy, a dziewczyny z forum napewno będą Cie wspierały.Powodzenia!