Nie pisz duzymi literkami:)
Jak juz zaliczysz ten 1x to nie bierz ofert gdzie jest rygorystyczny zakaz palenia.Najczęściej jest tak,ze można na zewnątrz palic ,a jak tu az rygorystycznie to pewno im w ogóle zapach fajek przeszkadza-no ,umeczysz sie i tyle.Wiadomo,ze jak człowiek w stresie to mu sie jarac chce co chwila:)Ja odrzucam wszystkie propozycje z zakazem palenia-od 1-ego razu.Nawet jak sie trafiała wieksza kasa a zakaz to odwalałam,musze miec ten komfort,że się po krzakach nie chowam:)
Pierwszy wyjazd - porady
kasia63
no włanie ja na 'gwałt' szukałam pracy-resztą to bardzo pogmatwane :) i tez taki zakaz zostal postawiony! Ale jeszcze postaram się dowiedzieć jak to jest naprawde :) dobra dzięki dziewczyny za przyjędzie mnie :) idę się lulu szykować bo jutro czeka mnie znowu napięty dzień- czy wy też tak macie albo miałyście że ten ostatni tydz przed wyjazdem taki szalony-wszystko mi nie wychodzi i jeszcze jakoś nawał tego wszystkiego się zrobił. mąż się śmieje że jak mi się tak nic nie układa to znaczy że z wyjazdu będę zadowolona takie pół-na pół musi zawsze być- mam nadzieję zę tak będzie bo jak by miał wyglądać tak mój pobyt i moja praca jak przygotowania do niego to ja dziękuje i wysiadam ;) do jutra dziewczyny postaram się coś jeszcze skrobnąć jak nie tu w pl to z niemiec narazki
Patka jak zakaz palenia a ty mówiłaś że nie paląca to rada abyś ubrania tez wywietrzyła lub wyprała ja miałam zmienniczkę niby paliła na zewnątrz ale szafa przeszła kto palił a np nie pali wyczuję na km ja tak mam może kto w ogóle nie palił nie wyczuję pamiętam jak na początku fryzjerka przychodziła i tylko ok pół godziny siedziała z babcią w łazience ona nie paliła ale jej mąż wiecie jak przeszła dymem nigdy bym w to nie uwierzyła gdybym od kogos usłyszała ale taka jest prawda i tak jak Kasia radzi wybieraj stele gdzie możesz palić np na zewnątrz powodzenia :)
Witam wszystkie koleżanki z branży, przede mną też pierwszy wyjazd. W następnym tygodniu będę już w De. Cieszę się i boję jednocześnie.
agrafka
Witam wszystkie koleżanki z branży, przede mną też pierwszy wyjazd. W następnym tygodniu będę już w De. Cieszę się i boję jednocześnie.
hej też wyjeżdżam pierwszy raz i trochę cię podgladnęłam gdy w innym wątku nap że w kilku agencjach cię odrzucili właśnie przez ten młody wiek -miałam to smo co ty. I luknęłam sobie troszkę na ciebię i jesteśmy w jednym wieku :) A dla ciekawości dodam że zmieniam dziewczynę która ma chyba 24 lata
takaja
Patka jak zakaz palenia a ty mówiłaś że nie paląca to rada abyś ubrania tez wywietrzyła lub wyprała ja miałam zmienniczkę niby paliła na zewnątrz ale szafa przeszła kto palił a np nie pali wyczuję na km ja tak mam może kto w ogóle nie palił nie wyczuję pamiętam jak na początku fryzjerka przychodziła i tylko ok pół godziny siedziała z babcią w łazience ona nie paliła ale jej mąż wiecie jak przeszła dymem nigdy bym w to nie uwierzyła gdybym od kogos usłyszała ale taka jest prawda i tak jak Kasia radzi wybieraj stele gdzie możesz palić np na zewnątrz powodzenia :)
no wiesz ja musiałam się poprostu zdecydować jak bym odmówiła-nie bo palę i ch... to bym znowu z pół roku czekała albo i nigdy się nie doczekala :( ale dobra ciach temat od tego zakazu chyba nie umre ;)
patka
hej też wyjeżdżam pierwszy raz i trochę cię podgladnęłam gdy w innym wątku nap że w kilku agencjach cię odrzucili właśnie przez ten młody wiek -miałam to smo co ty. I luknęłam sobie troszkę na ciebię i jesteśmy w jednym wieku :) A dla ciekawości dodam że zmieniam dziewczynę która ma chyba 24 lata
Niestety w tym zawodzie wolą strasze kobitki, dlatego trzeba pokazać, że młode też dają radę:). Ja to już nadzieję straciłam, że pojadę, bo ciągle był problem z wiekiem i tym, że to mój pierwszy wyjazd, a tu dziś telefon z agencji, że zaskoczyło:D. Patka, a ile czekałaś na wyjazd od momentu podpisania umowy z agencją?
wiesz ja nie przez agencje. taki mężczyzna mi załatwił on tam jakieś swoje bióro prowadzi i przy okazji też załatwia pracę.Ale wiem że nie mam się czego obawiać bo on jest sprawdzony...
Dziewczyny ja za nim wyjechałam prawie pól roku siedziałam na innym forum tam się uczyłam od starszych doświadczeniem niby wiedziałam z czym się co je ale nie miałam pojęci o demencji a już o mentalności Niemców i co w niedziele tel a we wtorek już jechałam z słuchawkami na uszach Blondynka na językach dotarłam szkoła życia 10tyg przetrzymałam chociaż i łzy były ale i wspominam PDP miło jako chorą osobę dziś już prawie 4 letni staż jedynie tak jak któraś z dziewczyn napisała jak się nie zrozumie trzeba szybko nadrobić bystrością co PDP potrzebuję i nie bac się mówić jakakolwiek by ta mowa była dużo TV ja w wolnej chwili pamiętam przeglądałam reklamy ze słownikiem i tak nauczyłam sie szybko nazwy mięs przypraw warzyw owoców itd :) powodzenia każda przeszła 1 raz i wy przejdziecie :)
takaja
Dziewczyny ja za nim wyjechałam prawie pól roku siedziałam na innym forum tam się uczyłam od starszych doświadczeniem niby wiedziałam z czym się co je ale nie miałam pojęci o demencji a już o mentalności Niemców i co w niedziele tel a we wtorek już jechałam z słuchawkami na uszach Blondynka na językach dotarłam szkoła życia 10tyg przetrzymałam chociaż i łzy były ale i wspominam PDP miło jako chorą osobę dziś już prawie 4 letni staż jedynie tak jak któraś z dziewczyn napisała jak się nie zrozumie trzeba szybko nadrobić bystrością co PDP potrzebuję i nie bac się mówić jakakolwiek by ta mowa była dużo TV ja w wolnej chwili pamiętam przeglądałam reklamy ze słownikiem i tak nauczyłam sie szybko nazwy mięs przypraw warzyw owoców itd :) powodzenia każda przeszła 1 raz i wy przejdziecie :)
Dzięki za słowa otuchy, ja byłam w Niemczech już au pair, więc jakieś pojęcie o mentalności Niemców mam. Gorzej jeśli chodzi o doświadczenie z osobami starszymi. Cennym żródłem wiedzy jest dla mnie to forum i moja mama, która też pracuje jako opiekunka:) Pewnie zacznę panikować dzień przed wyjazdem.
Heh,to ja młodsza od Was i dałam radę;) będzie dobrze,dacie radę , " bo jak nie my to kto?" :)
Agrafka- czytając twoje posty to się czuję jakbym o sobie czytała-dosłownie. Czy Ty to nie mja??? ;););)
agrafka
Dzięki za słowa otuchy, ja byłam w Niemczech już au pair, więc jakieś pojęcie o mentalności Niemców mam. Gorzej jeśli chodzi o doświadczenie z osobami starszymi. Cennym żródłem wiedzy jest dla mnie to forum i moja mama, która też pracuje jako opiekunka:) Pewnie zacznę panikować dzień przed wyjazdem.
To ty sie dziewczyno nie masz czego obawiac. Cycki do gory I ku nowej przygodzie! Bedzie dobrze! W razie jakichkolwiek problemow mama ci pomoze I pamietaj, ze masz zawsze nas gotowych do wsparcia I pomocy!
W nocy czuwanie a w dzień czekanie.
Taki plan na dzisiaj po wysłaniu e-maile do agencji.
kotka
W nocy czuwanie a w dzień czekanie.
Taki plan na dzisiaj po wysłaniu e-maile do agencji.
Z czekania nie zawsze wynika cosik...Sama sie poogłaszałaś?
Witam dziewczyny "skoro świt".Czytam Was i czytam.I zazdroszczę tym,które już jadą.No bo ja :"chciałabym-a boję się".No ale czas podjąć konkretne kroki,bo w portfelu zaczyna wiatr hulać!Tylko jakoś tak nie mogę nic znaleźć-jeśli chodzi o ogłoszenia.Coś mój anioł stróż zasnął chyba.Pozdrawiam.