Zakupy #2

Dokup na śniadanie Weisswurst, precla, postaw Weissbier i Frueschoppen będą kompletne :D. 
 
Może przy okazji zmienniczka polubi również słodką musztardę ;)?

Ja lubię tą musztardę,Weissbier też:)

Tina, to melduj się, jak będziesz w Monachium :). 
Musztardy nie lubię, ale Weissbier rulez ;)!

Weißbiera to 3 skrzynki przed wyjazdem do domu kupię!

Wracam busem, to tyle nie wezmę, ale parę butelek owszem:).Tu mają lokalną rozlewnię i lemoniada też jest pyszna:)

Donoszę,że szpilki kupiłam :)) Nie mają 8 cm wysokości,ale mniej. Niemniej jednak wyglądam wreszcie jak człowiek :))

Zdjęcie wrzuć:)   A ja nie wytrzymalam i zamówiłam sandałki u Ryłko.Jak wróce do domu, będą na mnie czekać:) https://www.rylko.com/pl/produkt/S6GT5K3_JF8,88820,19.html

Tak sie zastanawiam czy Rylko ma dalej taka jakosc jak kiedys... Blisko 20 lat temu kupilam sobie buty tej marki. Wtedy prawie nieznanej... Przynajmniej dla mnie;) Czarne wiazane trzewiczki na 2-3 cm obcasie. 1/3 wyplaty na nie wydalam. Dobra, minimum zarabialam, ale buty drogie musialam kupowac, bo drobna stope posiadam, z wysokim podbiciem i malenka wystajaca kosteczka tuz za kostka wlasciwa... W tanie buty wtedy nie wchodzilam;) No wiec kupilam i, jak to z baba zwykle bywa, po kilku miesiacach przestaly mi sie podobac. I wymyslilam, ze bede tak lazic, az popsuje. Zareklamuje i kase przynajmniej odzyskam. I guzik... Nic nie pomoglo. Buty rok przetrzymaly. Dwa lata, trzy....w koncu wyrzucilam, bo juz patrzec na nie nie moglam;)

Będąc teraz w pl kupiłam w podobnym stylu. Czarne. Wzięłam je ze sobą. Baaardzo mi się podobają.

Tak ciekawie piszecie o butach od Ryłka ,że chyba sama się skuszę. Zależy mi na dobrze wyważonym obcasie,bo tylko raz trafiłam na cudownie wygodne letnie szpilki. Chodziłam w nich cały dzień i noga ani odrobinkę nie bolała. Fleki wymieniałam w nich z 6 razy,ale jak skóra już zaczęła się przecierać niestety z bólem serca musiałam je wyrzucić. Pamiętam ten dzień,kiedy ostatni raz trzymałam moje śliczne ,lakierowane ,kremowe szpilki w dłoniach i żegnałam się z nimi na zawsze. Tak,tak na zawsze bo już nigdy nie trafiłam na ten sam model....ech, aż łza się w oku kręci na wspomnienie.....

Fajne tez są buty Venezii. Niby obcas wysoki, ale bardzo wygodne. No i wyglądają dobrze.

Ooo, te mi się podobają:)
https://www.venezia.pl/czolenka-na-platformie-p-23535-161-14.17.161.html

No, super kurteczka:).Tylko buty przegladałam, a muszę rozszerzyć poszukiwania , jak widzę:)
Wichurrze się należą podziękowania, ona dała cynk na Venezię.

Pochwalam sie, ze kupilam przed chwila za..biste spodnie.)
Jak je ubralam, to jak druga skora. Nawet dlugosc przed kostke maja, czyli takie jakie lubie. Do tego szpilki pasuja perfekt.
Do tego bluzeczke, ale uwaga, rozsuwana z przodu. )
Piekny ten swiat jest.
I farbe do wlosow, jakas nowosc z Loreala. Odcien koloru "zimny" i tylko 1 opakowanie zostalo. Znaczy ladny bedzie.
I kiecke na lato, taka przed kolano i na grubszyych ramiaczkach, ale to w poniedzialek z rana pojade, bo za malo Geld zabralam.
Kiecka tez "odlotowa" )
Jak ja zaloze, to od razu do PL "odlece" )
 

Co do butów to jeszcze Nine West i Bata mają fajne. To znaczy nie takie, że wchodzę i wszystko bym chciała, ale można czasami coś ekstra wyszukać.