moze zaczne jeszcze raz i napisze co nalezy do moich obowizkow kazdgo dnia sniadanie o godzinie 9,do 10,pozniej pomoc babci przy ubieraniu sie bo myje sie sama tak jak juz pisalam,ukladanie fryzury,potem babcia oglada telewizje lub idziemy na spacer decyzja nalezy do niej jezeli oglada telewizje to ja w tym czasie sprzatam zaczynam od gory lazienka codziennie myta i dezynfekowana odkurzanie scieranie kurzy,potem mycie toalety na dole taka sama procedura odkurzanie salonu podlewanie kwiatow dalej jadalnia,pozamiatanie przed domem co drugi dzien umycie drzwi wejsciowych,wyrabiam sie nie ma problemu lubie sprzatac o 13 obiad oczywiscie ugotowany przezzemnie,o 14 mam pauze wtedy czesto robie zakupy wiec nici z wolnego,o 16 powrot do domu 1 albo jak bylysmy na spacerze to sprzatanie po poludniu bo babcia bardzo tego pilnuje musi byc czysto bo a noz ktos ja odwiedzi albo prasowanie,prasuje sie t nawet bielizne osobista ale to tez nie problem bo lubie prasowac,jezeli niema nic do roboty to rozmawiamy sobie,czasami trzeba podlac kwiaty w ogrodzie oczywiscie umyc okna pozamiatac w kolo domu,kolacja 0 18 i babcia oglada telewizje np. do 23 potem do lazienki toaleta wieczorna i narszcie spac czy ktos uwarza ze robie za malo?wydaje mi sie ze ncne wstawanie to juz lekka przesada jezeli pogorszy sie stan zdrowia to rozumie ze trzeba bo to naturalne ale nie w sytuacjii kiedy syn chce zagluszyc swoje sumienie bo odwiedza mame raz na dwa tygodnie na 15 minut i wymysla glupoty zeby okazac troske,mam propozycje moze napiszcie jake szynnosci wyonujecie przy podopiecznych