Nic pora isc sie umyc szybko zanim Frau sie przebudzi i wpadnie na pomysl ze Herr muss steh auf und gehen Toalete machen Pipi :) alebo jakis inny pomysl... w gruncie rzeczy wspolczuje mu troche ...
Nic pora isc sie umyc szybko zanim Frau sie przebudzi i wpadnie na pomysl ze Herr muss steh auf und gehen Toalete machen Pipi :) alebo jakis inny pomysl... w gruncie rzeczy wspolczuje mu troche ...
Dzis byl powod ..Herr mokry...
zapomniala bym...moja poprzedniczka "viel essen" i schudla 8 kg w ciagu 2 tyg... kurcze nie wiem jesc albo nie jesc oto jest pytanie,,,,e tam jem chleb smakuje tak samo i jest dobry wiec jem, tylko obiady sa kijowe...wolala bym sama gotowac ale raczej nie ma o tym mowy...
8kg w 2 tygodnie? WOW, jaka jest jej tajemnica???
8kg w 2 tygodnie? WOW, jaka jest jej tajemnica???
Podzialal troche sposob Marzeny Herr dzis dostal po lapach postraszylam policja i kara pieniezna i zaczal na mnie spode lba patrzec ale raczki przy sobie trzymal...jak na osobe z demencja itp kapuje sporo, a Frau udaje ze nie slyszala mojej tyrady slownej. Wiesz Ona nie wydziela jedzenia szkopul w tym ze tego co oni jedza ja przelknac nie potrafie ( jeden z obiadow- o ile sie nie myle watrobka pokrojona ugotowana w sosie pomidorowym ktory sie zwazyl, do tego ziemniaki...podczas podgrzewania smierdzialo spalenizna) moze po miesiacu uda sie narazie ..sam zapach odrzuca, dala to swojemu synowi ukochanemu wiec pewnie to normalka i dobra wyzerka. Przy kolacji i sniadaniu jest ok tylko gapi sie uwaznie co i ile sie bierze...ale niech sie gapi. Mam dzis Pauze 18 godzina.... zal siedziec w domu bo pogoda sliczna. Musze pomyslec teraz o ktorej sie pojsc wykapac zeby uniknac nalotu Frau i jak zrobic pranie... Nie zdziwie sie jesli moja poprzedniczka sie tu zglosi bo wyjezdajac zapowiadala ze zalozy agencji sprawe... niestety nie zbyt to widze...przez 2 tyg jedyna umowe jaka miala to na promocje, z wynagrodzeniem ... Ja jestem tu tydzien i mimo telefonow prozb i grozb jak narazie umowa nie dotarla o ubezpieczeniu nie wspominajac...
Podzialal troche sposob Marzeny Herr dzis dostal po lapach postraszylam policja i kara pieniezna i zaczal na mnie spode lba patrzec ale raczki przy sobie trzymal...jak na osobe z demencja itp kapuje sporo, a Frau udaje ze nie slyszala mojej tyrady slownej. Wiesz Ona nie wydziela jedzenia szkopul w tym ze tego co oni jedza ja przelknac nie potrafie ( jeden z obiadow- o ile sie nie myle watrobka pokrojona ugotowana w sosie pomidorowym ktory sie zwazyl, do tego ziemniaki...podczas podgrzewania smierdzialo spalenizna) moze po miesiacu uda sie narazie ..sam zapach odrzuca, dala to swojemu synowi ukochanemu wiec pewnie to normalka i dobra wyzerka. Przy kolacji i sniadaniu jest ok tylko gapi sie uwaznie co i ile sie bierze...ale niech sie gapi. Mam dzis Pauze 18 godzina.... zal siedziec w domu bo pogoda sliczna. Musze pomyslec teraz o ktorej sie pojsc wykapac zeby uniknac nalotu Frau i jak zrobic pranie... Nie zdziwie sie jesli moja poprzedniczka sie tu zglosi bo wyjezdajac zapowiadala ze zalozy agencji sprawe... niestety nie zbyt to widze...przez 2 tyg jedyna umowe jaka miala to na promocje, z wynagrodzeniem ... Ja jestem tu tydzien i mimo telefonow prozb i grozb jak narazie umowa nie dotarla o ubezpieczeniu nie wspominajac...
Frau wie i sama kazala dawac mu po lapach ( toz nie bilam go tylko raczej bylo to klepanie z grozbami kary pienieznej i zgloszenia molestowania) Poprzedniczka z ten wlasnie powod podala jako glowny do rezygnacji z pracy wiec Frau sie nauczyla ze tak do konca nie moze przymykac oczu
Jesli nie przysla umowy wracam... juz nie mam sil walczyc na 2 frontach - agencja w Polsce i tu z rodzina...a siedziec nie wiedzac czy bede miala z tego cokolwiek i to w takich warunkach tez nie bede,,,