Dziewczyny czuwanie ,nasłuchiwanie itp to jest też praca ,tak zwana gotowość która chyba najbardziej męczy w tym wszystkim .Bo przecież nie kąpiemy podopiecznej 8 h ,
Dziewczyny czuwanie ,nasłuchiwanie itp to jest też praca ,tak zwana gotowość która chyba najbardziej męczy w tym wszystkim .Bo przecież nie kąpiemy podopiecznej 8 h ,
No to praktycznie jesteś wolnym człowiekiem, bo zamykasz za soba drzwi i masz czas dla siebie. Nie ma tego świadomego i podświadomego czuwania umysłu. :)
Zazdroszczę. :)
jest sparaliżowany jednostronnie,słabo mówi, pampersy,łóżko i wózek inwalidzki,
witaj Andrea :) miło Cię widzieć ja nawet siedząc uważam ze pracuje hehe:)
Marschall zgłoś problem ,może przepisza plastry z morfiną skoro tak jęczy a może jęczy ,bo tak ma ?
Szkoda, że moja babcia tak nie uważa i niemal codziennie wymyśla coś, co by trzeba zrobić - a to zmyć schody, a to ułożyć rzeczy w szafie, a to zmyć parapety itd. To są niby pierdoły, ale ja to bym to wszystko na raz zrobiła i reszta dni "wolna" - a ta nie - lubi, żebym codziennie miała zajęcie.
Nawet bywa, że mi się pyta, co do południa zrobiłam - oczywiście śniadanie, obiad, ścielenie łóżek, drobne zakupy to się nie liczy. Jak bezczelnie mówię, że ponad to to nic, to kręci z dezaprobatą głową i obmyśla plan zajęć na jutrzejszy dzień. A moje wolne to dla niej pójście z nią na spacer... Jaka obraza i oburzenie było, gdy się stawiałam i powiedziałam, ze spacer z nią to dla mnie żadne wolne. Wolne tylko dla mnie w końcu wywalczyłam, ale też kilka rozmów było i kilka nieprzyjemnych uwag od babci. Nie wiem jak się zabrać do oduczania babci tego wymyślania dla mnie zadań.
witaj Andrea :) miło Cię widzieć ja nawet siedząc uważam ze pracuje hehe:)
To trochę masz dzień zawalony Nianta - nie dziwię się, że snu masz za mało. Jak o 23.30 kończy się program, to gdzie jeszcze czas na swoją toaletę, wprowadzenie się w senny nastrój. Przynajmniej ja nie umiem tak, że powiedzmy o 22.00 pdp w łóżku, to ja szybki prysznic i o 22.15 już śpię. No nie - to trzeba jeszcze na kompie posiedzieć, prysznic i kremowanie wszystkich partii ciała z namaszczeniem robione, przed samym snem książka a na koniec jeszcze zaliczenie facebookowych gierek prze tel.:)
Biedna babcia żyje w nieświadomości -nikt jej przed zatrudnieniem Ciebie nie wyjaśnił różnicy między opiekunka a służbą domową.....Ale Ty ze swoją znajomościa języka tak myslę babcię wyedukujesz ,że na odjezdne płakac za Toba będzie:):):):)
zgłosić rodzinie?