Na wyjeździe #11

27 lipca 2014 18:05 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Tam gdzie jezdze do Bergneustadt, jade teraz zmienic corke jest zatrzesienie, takie wielkie dorodne. Wszystkie ulokowaly sie na pastwisku dla koni, ja tam w zeszlym roku wlazlam, nazbieralam ale co si strachu najadlam, te konie zwlaszcza ten holenderski to taki napał, sexualnie bardziej zwariowany odemnie. Kilka razy darłam przez płot i w takich chwilach dziekowalam Temu w niebiosach zem nie chlop bo jak nic "klejnoty rodowe" na płocie bym zostawila
 
Moja babcia zadowolona, kilka sloiczkow w prezentach kolezankom i rodzinie dala, co tam taki prezent? Nie ma jak flaszka Zołądkowej Gorzkiej albo Krupniczka, nie?

zoladkowa tez dobra z jerzym......hahah
u mnie nie ma ani slimakow, ani jurka....suchooooooooooooo
27 lipca 2014 18:07 / 2 osobom podoba się ten post
agama

Był u mnie syn Pdp i pogadał z lekarzem.Problem w tym,że ten który to dzisiaj ogladał uwaza że nie da rady zeszyć mojej osobistej skóry-podobno jest za bardzo zniszczona.Dlatego decyzje zostawia specjaliście,który będzie jutro.Wg niego(tego co dzisiaj jest)najlepiej by było wyciąć tą całą martwiczą tkanke i na to miejsce połozyć sztuczna skórę.
Przez 14dni żadnej pracy nie będe mogła wykonywać.Ale syn zapytał mnie czy jezeli lekarze mi pozwolą to czy zostanę tylko do pilnowania sondy bo teraz Plege prawie tam mieszkaja:)
Na razie to mam pełne portki:)
Dostałam do podpisania 3 strony zgody na znieczulenie i zabieg ale niestety mój niemiecki nie jest na tyle dobry żeby sobie to przetłumaczć.Jutro ma od rana dyzur Polka-Madzia to mi to przeczyta.Sama zaproponowała mi pomoc w myciu włosów bo ja kaleka-lewa reka w szynie-tylko palce wystaja,na prawej dłoni wenflon.

Przykro mi,serdecznie Ci wspolczuje.Trzymaj się.Nie sledze teraz forum na bierzaco no bo ja w domu, a tu nie ma czasu to nie wczasy w DE.Szybkiego powroty do zdrowia.
27 lipca 2014 18:07 / 3 osobom podoba się ten post
kacha25

widzieliscie tu w niemczech jest bardzo duzo jezyn dziko rosnacych,jak jade rowerem to zrywaja sobie ludzie zrywaja.jest ich masa i bardzo grube.ja w polsce niespotkalam zeby tak duzo i dziko wystepowały

No są ,wszędzie ale i na moich łakach nadmorskich też ich dużo:)I też takie wielkie:)
A te slimaki bez domków,w różnych kolorach to nie są prawdziwe ślimaki tylko pomrowce:)Taki bezdomny brat cioteczny ślimaka:)
 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomrowcowate
 
 
27 lipca 2014 18:12 / 2 osobom podoba się ten post
AMOREK

zoladkowa tez dobra z jerzym......hahah
u mnie nie ma ani slimakow, ani jurka....suchooooooooooooo

A no.... tu u mnie tez tak ucho, ze predzej Georga trafic po smirnowie niz slimaka.
27 lipca 2014 18:13 / 2 osobom podoba się ten post
kacha25

orim nalewka jezynówka jest bardzo dobra:))

No widzisz juz. Znalazlas zastosowanie.Zbieraj,susz a potem do spirytusu ha ha
27 lipca 2014 18:17 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Był u mnie syn Pdp i pogadał z lekarzem.Problem w tym,że ten który to dzisiaj ogladał uwaza że nie da rady zeszyć mojej osobistej skóry-podobno jest za bardzo zniszczona.Dlatego decyzje zostawia specjaliście,który będzie jutro.Wg niego(tego co dzisiaj jest)najlepiej by było wyciąć tą całą martwiczą tkanke i na to miejsce połozyć sztuczna skórę.
Przez 14dni żadnej pracy nie będe mogła wykonywać.Ale syn zapytał mnie czy jezeli lekarze mi pozwolą to czy zostanę tylko do pilnowania sondy bo teraz Plege prawie tam mieszkaja:)
Na razie to mam pełne portki:)
Dostałam do podpisania 3 strony zgody na znieczulenie i zabieg ale niestety mój niemiecki nie jest na tyle dobry żeby sobie to przetłumaczć.Jutro ma od rana dyzur Polka-Madzia to mi to przeczyta.Sama zaproponowała mi pomoc w myciu włosów bo ja kaleka-lewa reka w szynie-tylko palce wystaja,na prawej dłoni wenflon.

Wszystko bedzie dobrze , powtarzaj to  i uwierz w to, strach ma wielkie oczy... zaufaj lekarza, zrozumialas.....  fajnie. ze masz tam bratnia duszyczke..pozdrawiam serdecznie  . 3maj sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
27 lipca 2014 18:18 / 2 osobom podoba się ten post
kacha25

orim nalewka jezynówka jest bardzo dobra:))

Bardzo dobra:)Robiłam chyba 2 czy 3 lata temu z tych łakowych naszych:)Kolor miała nie wiem czemu jak ścierka do podłogi:):):):)Ale była b.smaczna:):):)
27 lipca 2014 18:19 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

No widzisz juz. Znalazlas zastosowanie.Zbieraj,susz a potem do spirytusu ha ha

sam sobie susz:)))PPPPPPPPPp
sam sie wysusz:P
27 lipca 2014 18:22 / 3 osobom podoba się ten post
AMOREK

Wszystko bedzie dobrze , powtarzaj to  i uwierz w to, strach ma wielkie oczy... zaufaj lekarza, zrozumialas.....  fajnie. ze masz tam bratnia duszyczke..pozdrawiam serdecznie  . 3maj sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyłaczam się do tego :)
I korzystaj z wody do oporu.....w każdym niemieckim szpitalu jest nielimitowana ilość butelkowanej wody mineralnej. Jak jeszcze nie wiesz gdzie stoją skrzynki - to spytaj tej Polki.
27 lipca 2014 18:24 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Bardzo dobra:)Robiłam chyba 2 czy 3 lata temu z tych łakowych naszych:)Kolor miała nie wiem czemu jak ścierka do podłogi:):):):)Ale była b.smaczna:):):)

moze bylo za male stezenie..../nie wiem czgo w czym, czy na odwrot/,   hahhaha,    najwazniejsze, ze = wypita...=
27 lipca 2014 18:29 / 1 osobie podoba się ten post
Gabrysia

Przyłaczam się do tego :)
I korzystaj z wody do oporu.....w każdym niemieckim szpitalu jest nielimitowana ilość butelkowanej wody mineralnej. Jak jeszcze nie wiesz gdzie stoją skrzynki - to spytaj tej Polki.

..nie pisz o wodzie mineral. bo na stelli u agamy to problem / czy teraz synus przypadkiem kupil/. sorki. agama pokaz mu, ze woda to cos normalnego, moze cos zrozumie....
27 lipca 2014 18:31 / 3 osobom podoba się ten post
agama

Był u mnie syn Pdp i pogadał z lekarzem.Problem w tym,że ten który to dzisiaj ogladał uwaza że nie da rady zeszyć mojej osobistej skóry-podobno jest za bardzo zniszczona.Dlatego decyzje zostawia specjaliście,który będzie jutro.Wg niego(tego co dzisiaj jest)najlepiej by było wyciąć tą całą martwiczą tkanke i na to miejsce połozyć sztuczna skórę.
Przez 14dni żadnej pracy nie będe mogła wykonywać.Ale syn zapytał mnie czy jezeli lekarze mi pozwolą to czy zostanę tylko do pilnowania sondy bo teraz Plege prawie tam mieszkaja:)
Na razie to mam pełne portki:)
Dostałam do podpisania 3 strony zgody na znieczulenie i zabieg ale niestety mój niemiecki nie jest na tyle dobry żeby sobie to przetłumaczć.Jutro ma od rana dyzur Polka-Madzia to mi to przeczyta.Sama zaproponowała mi pomoc w myciu włosów bo ja kaleka-lewa reka w szynie-tylko palce wystaja,na prawej dłoni wenflon.

Agama -to Ty sie bardzo poważnie musiałaś skaleczyc jak to wszystko aż tak wygląda...Martwicza tkanka????Od skaleczenia-poważnie to brzmi.Zastanów sie nad powrotem do PDP ,nawet do tej sondy tylko-żebys potem nie miała kłopotu z uzyskaniem odszkodowania-po winnas dostaxc od niemieckich lekarzy na pismie wytyczne dla polskich ze szczególnym uwzgldnieniem ile L4 powinnas otrzymać.Ubezpieczyciel może sie przyczepic ,ze wrociłas do pracy niedoleczona-wiesz jakie upierdliwe i dociekliwe sa towarzystwa ubezpieczeniowe.Przemysl dobrze. 
27 lipca 2014 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
AMOREK

..nie pisz o wodzie mineral. bo na stelli u agamy to problem / czy teraz synus przypadkiem kupil/. sorki. agama pokaz mu, ze woda to cos normalnego, moze cos zrozumie....

No właśnie dlatego piszę - bo pamiętam te  problemy, tudzież oooogromny zakup :D :D
27 lipca 2014 18:44 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Agama -to Ty sie bardzo poważnie musiałaś skaleczyc jak to wszystko aż tak wygląda...Martwicza tkanka????Od skaleczenia-poważnie to brzmi.Zastanów sie nad powrotem do PDP ,nawet do tej sondy tylko-żebys potem nie miała kłopotu z uzyskaniem odszkodowania-po winnas dostaxc od niemieckich lekarzy na pismie wytyczne dla polskich ze szczególnym uwzgldnieniem ile L4 powinnas otrzymać.Ubezpieczyciel może sie przyczepic ,ze wrociłas do pracy niedoleczona-wiesz jakie upierdliwe i dociekliwe sa towarzystwa ubezpieczeniowe.Przemysl dobrze. 

Kasiu, chyba agama wie, ze L4,  jest  L4...synus sprytny, na litosc bierze, tak , jak najszybciej ze szpitala do pdp. Pozniej wyjdzie,ze jak moze jedno ,to i wszystko robic.... Agama  nic nie obiecuj synkowi, najwazniejsze jest Twoje zdrowie.... Kasia ma calkowita racje...
27 lipca 2014 18:47 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A czarne czy czerwone? Bo tu naprawde pierwszy raz zobaczyłam takie czerwone (no może troche w pomarańcz przechodzi) ślimaki bez muszli.
I jedną parszywą ropuche co muchy po niej chodziły. Taka była obrzydliwa i nadeta, że pies jej się bał. Ledwo żeśmy przeszli obok. Nawet nie mogłam zdjęcia zrobić bo musiałam psa trzymac. Muszę uważać coby mi jeszcze jednej jazdy na smyczy nie zafundował? :)))

One sa koloru mlecznej czekolady a po jedzeniu robia sie ciemno-brazowe prawie czarne. Ble ohyda :)