Wypieki

05 sierpnia 2014 11:05 / 1 osobie podoba się ten post
Renata81

Mam pytanie. Jak po niemiecku mówi się PLENDZE ?
Kilka razy byłam w De i niestety pierwszy raz obecnej pięke plendze.Wczesniej były naleśniki,puree itd

....jezeli to sa placki ziemniaczane to - Kartoffelpuffer  lub Reibekuchen .Znam takie nazwy .
05 sierpnia 2014 11:07
A moze szpecle?????
05 sierpnia 2014 12:05
Spytałam sie omy -nie wie co o jest. Może fledle
05 sierpnia 2014 12:08
kasia63

A co to PLENDZE???????????????????

To placki ziemniaczane:)
05 sierpnia 2014 13:17
opiekunkaa

To placki ziemniaczane:)

Dokładnie.tak też mowią.
Dzięki za pomoc.Zapytałam tłumacza Gogle o placki ziemniaczane to wyszło Kartofelpulver.
 
05 sierpnia 2014 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
Renata81

Mam pytanie. Jak po niemiecku mówi się PLENDZE ?
Kilka razy byłam w De i niestety pierwszy raz obecnej pięke plendze.Wczesniej były naleśniki,puree itd

Placki ziemniaczane to w sklepach Kartoffelpuffer  lub Reibekuchen.
Nazwa PLENDZE jest też uzywana w moim rejonie w PL przez starsze pokolenie,
tutaj na Bawarii Opcia też tak mówi.
 
On to wymawia jako PLINCE.
05 sierpnia 2014 13:31 / 1 osobie podoba się ten post
scarlet

Placki ziemniaczane to w sklepach Kartoffelpuffer  lub Reibekuchen.
Nazwa PLENDZE jest też uzywana w moim rejonie w PL przez starsze pokolenie,
tutaj na Bawarii Opcia też tak mówi.
 
On to wymawia jako PLINCE.

Lepiej brzmi Plince niż Kartofelpulver hahahha
Jak uważacie?
05 sierpnia 2014 13:44 / 2 osobom podoba się ten post
Renata81

Lepiej brzmi Plince niż Kartofelpulver hahahha
Jak uważacie?

Dobra rada.
jak nie musisz to nie rób sama.
W EDECE i REWE sa naprawdę dobre, gotowe krążki do smażenia, z cebulką.
Kartonik 10 szt , ok. 1,6 E.
 
Smażysz na oleju, oni tutaj zajadaja sie nimi z cukrem i musem jabłkowym.
U mnie na zmianę z naleśnikami raz w tygodniu.
05 sierpnia 2014 21:52 / 3 osobom podoba się ten post
Muszę koniecznie napisać fantastyczny przepis naszej Emi na babkę cytrynową. Jest tak pyszna,że dosłownie rozpływa się w ustach.
4 duże jaja
1 szkl. cukru
1 szkl.mąki
1/2 szkl. mąki ziemniaczanej ( tu nie mogłam dostac więc wsypałam 3 budynie waniliowe)
20 dag roztopionego masła
starta skórka z 1 cytryny
sok z połowy cytryny ( ja dałam więcej tak jak Emi radziła)
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy

Całe jaja ubic z cukrem na gęstą puszystą pianę.Dodać mąki i proszek do pieczenia. Na koniec wlewać powoli letnie masło,startą skórkę i sok z cytryny,delikatnie wymieszac i wlac do wysmarowanej masłem foremki. Piec w tem 170 st około 45 minut.
Polać lukrem po upieczeniu.
06 sierpnia 2014 15:40 / 1 osobie podoba się ten post
BABKA TULIPAN

6 małych jajek
1 kostka margaryny
2 szkl cukru
1 łyżeczka proszku
1 szkl maku suchego
2 łyzeczki kakao
cukier waniliowy
polewa czekoladowa

Ucieramy margarynę z cukrem, cukrem pudrem do białosci dodając po 1 całym jajku.
Do utartej masy przesiewamy mąkę z proszkiem.
Masę dzielimy do 3 miseczek na równe częsci.
Do 1 dodajemy szklankę suchego maku,
do 2 kakao,
3 pozostaje biała.

Do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą foremki z kominkiem wlewamy kolejno:
ciasto z makiem, ciasto kakaowe, na wierzch białe.

Pieczemy w temp. 160 stopni okołó 50 min.
Gotowe polewamy polewą czekoladową.

Po rozkrojeniu warstwy wyglądają bardzo efektownie,
smak również niesamowity.

Ja tutaj mam taką mniejsza foremkę z kominkiem,
to biorę 3 jajka, reszta proporcji na pół, piekę ok. 40 min.
Lubię tez dodać do ciasta dla aromatu skórkę pomarańczową,
jest w takich saszetkach po dwie z dr Oetkera.

Polewam gotowa polewą czekoladową dunkel z REWE w woreczku do podgrzania.

SMACZNEGO!!
06 sierpnia 2014 15:51 / 1 osobie podoba się ten post
Sorki za spamik :) ale co widzę ten wątek to zaraz wyobraźnia podsuwa mi obraz takiej zdrowej wiejskiej dziewuchy z rumianymi policzkami :)
06 sierpnia 2014 19:14 / 1 osobie podoba się ten post
ivetta

Znam ten przepis i można dać owoce jakie są ,nie tylko rabarbar.

szukalam tego przepisu mm zamiar zrobic z porzeczkami myślę że będzie dobre;)Tylko ze babcia ma tylko brazowy cukier ale to chyba nie szkodzi.
06 sierpnia 2014 19:16
frymusek

szukalam tego przepisu mm zamiar zrobic z porzeczkami myślę że będzie dobre;)Tylko ze babcia ma tylko brazowy cukier ale to chyba nie szkodzi.

Ja też miałam tylko brązowy cukier i wyszlo bardzo ładne.:)) Z porzeczkami będzie nieziemsko pyszne.
06 sierpnia 2014 19:20 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ja też miałam tylko brązowy cukier i wyszlo bardzo ładne.:)) Z porzeczkami będzie nieziemsko pyszne.

No super  bardzo dzięki .To piekę nie ma co.
07 sierpnia 2014 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
Szarlotka królewska
ciasto: margaryna,3szkl maki, 4 zółtka, 1/2szkl cukru (ja daje mniej) cukier migdałowy lub wanil., 1,5 lyzeczki proszku do piecz. Zagniesc szybko ciasto (jesli za rzadkie to dodac 1/2szkl maki. Odlozyc 1/2 na blache a reszte do zamrazarki na schłodzenie.
jabłka (ja daje ok 1,7 kg bo lubie duzo) zcieram odciska sok podsmazam i dodaje galaretke agrestowa. ostudzic lekko.
Ubic białaka z cukrem (mniej niz 1/2 szkl cukru) dodac kisiel bez cukru.
Wyłozyc jabłka na ciasto na to pianke i zetrzec na tartce ciasto na wierzch. Piec 45-50 w 180C na zloty kolor.
Jabłka mozna klasycznie zrobic z cynamonem bez smazenia ale mi smakuje wg mojej kombinacji :)