Jestem biszkoptowym beztalenciem, ach! również sernikowym ;/
wszystko inne wychodzi, te 2 gagatki no kurde nie
Jestem biszkoptowym beztalenciem, ach! również sernikowym ;/
wszystko inne wychodzi, te 2 gagatki no kurde nie
Sernik kremowy
Masa sernikowa
1 opakowanie serka do wypieków
2/3 szklanki cukru
3 jaja
spód
1 i 1/2 szklanki pokruszonych biszkoptów
1/3 szklanki roztopionego masła lub margaryny
3 łyżki cukru
polewa
1 szklanka śmietany( może być 18%)
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
Składniki na spód wymieszać, wyłożyć nimi formę(ja biorę okrągłą) i piec w tem.175C przez 10 minut. Zostawić do ostygnięcia.
Wymieszać razem serek, cukier i jajka tak aby tworzyły jednolitą masę.Wylać na upieczony spód, wstawić do piekarnika i piec całość ok. 40 minut
w tem .175C, po czym wyjąć i pozostawić na 25 minut do ostygnięcia. W tym czasie przygotować polewę. Składniki na polewę dokładnie wymieszać i równo rozprowadzić po wierzchu ciasta.Całość jeszcze raz wstawić do piekarnika i piec ok. 10 minut. Przed podaniemzaleca się schłodzić, nie zaleca się zaś liczyć kalorii.
Smacznego
To juz nas dwie:) Ja jestem drożdżowe beztalencie:)Raz jedyny usiłowalam samodzielnie zrobic ciasto na pizzę-to co było na wierzchu zjedzono a ciasto zjadły ptaki....Może dlatego,że ten rodzaj ciasta w domu robił zawsze ojczym/pracował dlugo w piekarni/ i nawet moja mama przy nim wysiadała z drożdżowymi wypiekami.Serniczki,ucierane ,francuskie i inne robie ale drożdżowego się nawet nie tykam:):):)
To opakowanie jakiej gramatury?
No to ja nie będę gorsza i też podam przepis na biszkopta który nigdy mnie nie zawiódł. Moja mama piekła ciasta "różne, różniste" niestety - nigdy w życiu nie upiekła biszkopta aż ja zdecydowałam się zaryzykować... Od kilkunastu lat wszystkie biszkopty w domu (i nie tylko) piekę ja. Na pierwsze komunie dzieci kuzynów, sąsiadów i znajomych też piekłam.
Tyle ile jajek, tyle łyżek stołowych cukru oraz mąki ziemniaczanej i pszennej (pół na pół), płaska łyżeczka proszku do pieczenia.
Białka ubić najpierw same na sztywno, potem dodać cukier, po chwili ubijania dodać żółtka, potem wsypać mąki wymieszane z proszkiem i ubijać masę na wolnych obrotach tylko tyle ile trzeba żeby się masa połączyła. Piec w 180'C około 40 minut.
Jeśli chcę zrobić kawowy albo kakaowy to rezygnuję z pół łyżki jednej mąki i pół łyżki drugiej na rzecz jednej łyżki kawy bądź kakao.
Nie mam termoobiegu i nigdy mi nie opadł...
Ja też taki piekę, ale dodaję jeszcze mały (25g) kieliszek spirytusu lub wódki.