Kawę. Mimo, że u nas kawy pod dostatkiem nawet w Lidlu oryginalnej niemieckiej to jednak smak jest inny...bardziej mi odpowiada smak kawy z de. Poza tym nie widziałam w pl kawy w saszetkach.
Z chemii tylko odplamiacz Sil w sprayu do wszystkich plam. Uważam, że jest dobry a w pl go nie ma. Jak mam miejsce w walizce to czasami proszek w małym, 1 kg opakowaniu i nie ariel ani persil tylko weisser riese ( czy jakoś tak.. ) w granulkach, jest tańszy i super dopiera szczególnie jasne skarpetki jak ktoś chodzi bez butów po tarasie.