Przygotowania do wyjazdu i wymiana ze zmienniczką

28 marca 2014 20:29
Ja mam zmianę we wtorek 1.04, już napisalam rozklad dnia, co gdzie sie zamawia/kupuje,, najważniejsze przyzwyczjenia, możliwości pdp. A do firmy naskrobałam dwa sążniste maile , koordynatorka mówi ,że przekazała, znam trochę zmienniczkę, wydaje mi sie trafiona dla mojej pdp.
28 marca 2014 20:30 / 2 osobom podoba się ten post
gosia35

No właśnie.... jestem już tydzień w domu i dziś do mnie dzwoniła zmienniczka,że babka strasznie ja stresuje poprzez kontrolowanie pralki,lodówki,nic jej nie smakuje,kaze jej siedzieć z nią w pokoju od podwieczorka do kolacji i po kolacji też.Babka głucha telewizor łupie,nie chce sie kąpać.Dzis w nocy właczyła ten przycisk z gumowej obrączki ,telefony dzwoniły ta nie słyszała.Wreszcie syn wpadł obudził zmienniczkę ,nawrzeszczał na nią,że ma spać przy otwartych teraz drzwiach i uważać na babkę.K...a to jakiś koszmar.Współczuje kobiecie ,jest wypompowana psychicznie.Ja to znam i nie wrócę juz tam.

Jak to jest przecież można uniknąc takich sytuacji kontaktując się przed wyjazdem.Nie można ślepo wierzyć agencji ani rodzinie szukajacej opiekunki,bo wiadomo, ze to co najgorsze bedzie zatajone.Jak twoja Gosiu zmienniczka zjedzie to znajda nastepna i tak kasa wpływa na konto agencji.Nie dopuszczalne jest,żeby ktoś krzyczał na opiekunke powinna to zgłosic do agencji i poprosić o zmiane Stelli.Gdyby informacje przepływały miedzy wymieniającymi sie opiekunkami rzetelne i nastepna nie pojechałaby w to miejsce agencje wreszcie podzieliłyby Stele na cięzkie i lżejsze i odpowiednio gratyfikowały opiekunki.
A tak wszystko sie dzieje poza opiekunkami i wszyscy "palą głupa" bo tak jest najwygodniej.
28 marca 2014 20:35 / 3 osobom podoba się ten post
mleczko47

Jak to jest przecież można uniknąc takich sytuacji kontaktując się przed wyjazdem.Nie można ślepo wierzyć agencji ani rodzinie szukajacej opiekunki,bo wiadomo, ze to co najgorsze bedzie zatajone.Jak twoja Gosiu zmienniczka zjedzie to znajda nastepna i tak kasa wpływa na konto agencji.Nie dopuszczalne jest,żeby ktoś krzyczał na opiekunke powinna to zgłosic do agencji i poprosić o zmiane Stelli.Gdyby informacje przepływały miedzy wymieniającymi sie opiekunkami rzetelne i nastepna nie pojechałaby w to miejsce agencje wreszcie podzieliłyby Stele na cięzkie i lżejsze i odpowiednio gratyfikowały opiekunki.
A tak wszystko sie dzieje poza opiekunkami i wszyscy "palą głupa" bo tak jest najwygodniej.

Moja agencja nie udostępnia numeru telefonu do zmienniczki. Nawet jak kiedyś o to usilnie prosilam to i tak nie dostałam. W niektórych wypadkach niemożliwe jest ,jak widać,zweryfikowanie miejsca przez telefon i jedzie się na "pałę" .
28 marca 2014 20:45 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja agencja nie udostępnia numeru telefonu do zmienniczki. Nawet jak kiedyś o to usilnie prosilam to i tak nie dostałam. W niektórych wypadkach niemożliwe jest ,jak widać,zweryfikowanie miejsca przez telefon i jedzie się na "pałę" .

Trzeba rzadać a nie prosić. Mozna odmowić podpisania umowy  tłumacząc to ukrytymi pułapkami.Wiem,że w pojedynke tego sie nie zrobi ale jak bedzie większość sie domagała - to kto wie?Można też rzadac dopisania w umowie p-tu w ktorym mozna umiescić treść....... jeżeli stan faktyczny pdp i warunkow socjalnych bedzie odbiegał od przedstawionych  przez agencje opiekunka ma prawo odstapic od umowy bez ponoszenia dodatkowych kar.Jeżeli same nie bedziemy o to sie dobijac to kto to zrobi?
28 marca 2014 20:54 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Moja agencja nie udostępnia numeru telefonu do zmienniczki. Nawet jak kiedyś o to usilnie prosilam to i tak nie dostałam. W niektórych wypadkach niemożliwe jest ,jak widać,zweryfikowanie miejsca przez telefon i jedzie się na "pałę" .

Taka odmowa od razu wydałaby mi się podejrzana-,bo niby dlaczego odmawiają?Znaczy coś jest nie halo.......
28 marca 2014 20:56
mleczko47

Trzeba rzadać a nie prosić. Mozna odmowić podpisania umowy  tłumacząc to ukrytymi pułapkami.Wiem,że w pojedynke tego sie nie zrobi ale jak bedzie większość sie domagała - to kto wie?Można też rzadac dopisania w umowie p-tu w ktorym mozna umiescić treść....... jeżeli stan faktyczny pdp i warunkow socjalnych bedzie odbiegał od przedstawionych  przez agencje opiekunka ma prawo odstapic od umowy bez ponoszenia dodatkowych kar.Jeżeli same nie bedziemy o to sie dobijac to kto to zrobi?

Jasne,że można żądać,można nie podpisać umowy,można olać agencję ,ale coś za coś. Nie wszystkie agencje dają zarobić,więc...? Albo kontakt ze zmienniczką ,albo praca za 800 €?
28 marca 2014 21:01 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Jasne,że można żądać,można nie podpisać umowy,można olać agencję ,ale coś za coś. Nie wszystkie agencje dają zarobić,więc...? Albo kontakt ze zmienniczką ,albo praca za 800 €?

No wiec trzeba działać z wielu opiekunek nie zrezygnują a z jednej mogą. Ciekawe czy ta ktora nie sypia przed 2 mce, nie dojada,krzycza na nia,nie ma wolnego i jest psychicznie wykończona woli miec troche wiecej € czy miec swięty spokoj. Pracowac a nie slużyć.
28 marca 2014 21:07 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

Jak to jest przecież można uniknąc takich sytuacji kontaktując się przed wyjazdem.Nie można ślepo wierzyć agencji ani rodzinie szukajacej opiekunki,bo wiadomo, ze to co najgorsze bedzie zatajone.Jak twoja Gosiu zmienniczka zjedzie to znajda nastepna i tak kasa wpływa na konto agencji.Nie dopuszczalne jest,żeby ktoś krzyczał na opiekunke powinna to zgłosic do agencji i poprosić o zmiane Stelli.Gdyby informacje przepływały miedzy wymieniającymi sie opiekunkami rzetelne i nastepna nie pojechałaby w to miejsce agencje wreszcie podzieliłyby Stele na cięzkie i lżejsze i odpowiednio gratyfikowały opiekunki.
A tak wszystko sie dzieje poza opiekunkami i wszyscy "palą głupa" bo tak jest najwygodniej.

Ale ja babkę ustawiłam i było dobrze.O wszystkim powiedziałam kobiecie .Agencja też dużo nie wiedziała bo  nikt mnie o babkę i resztę nie pytał.A z problemami raczej sama sobie radziłam.
28 marca 2014 21:07 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

No wiec trzeba działać z wielu opiekunek nie zrezygnują a z jednej mogą. Ciekawe czy ta ktora nie sypia przed 2 mce, nie dojada,krzycza na nia,nie ma wolnego i jest psychicznie wykończona woli miec troche wiecej € czy miec swięty spokoj. Pracowac a nie slużyć.

Samam kiedyś napisałaś,ze trzeba mieć szczęscie. Więc nawet kontakt ze zmienniczką wcale nie musi zapewnic spokoju. Wiadomo jak niektóre osoby się zachowują,ze strachu ze nikt ich nie zmieni, kłamią.
28 marca 2014 21:15 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Samam kiedyś napisałaś,ze trzeba mieć szczęscie. Więc nawet kontakt ze zmienniczką wcale nie musi zapewnic spokoju. Wiadomo jak niektóre osoby się zachowują,ze strachu ze nikt ich nie zmieni, kłamią.

W życiu trzeba miec szczeście nie tylko odnosnie dobrej Stelli. Dobry mąz,wspaniałe dzieci,ukochane wnuki.Wiem,że  nie mamy na to wpływu, a jak cos sie uda to mowimy,ze to szczęscie.Często cięzko pracujemy na to co nazywamy pozniej szczęściem.
28 marca 2014 21:17
mleczko47

W życiu trzeba miec szczeście nie tylko odnosnie dobrej Stelli. Dobry mąz,wspaniałe dzieci,ukochane wnuki.Wiem,że  nie mamy na to wpływu, a jak cos sie uda to mowimy,ze to szczęscie.Często cięzko pracujemy na to co nazywamy pozniej szczęściem.

Wtedy była mowa o steli i pisałaś o szczęsciu do podopiecznych. A szczęscie w zyciu to pojęcie względne,każdy inaczej je odbiera.
28 marca 2014 21:19 / 1 osobie podoba się ten post
A dziś jest obchodzony na całym świecie dzień przebaczenia na wyraźna prośbę Papieża Franciszka.
28 marca 2014 21:20 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Wtedy była mowa o steli i pisałaś o szczęsciu do podopiecznych. A szczęscie w zyciu to pojęcie względne,każdy inaczej je odbiera.

Szczęście na Stelli tez pojecie wzgledne.Jedna lubi w nocy wstawac a inna nie. Ale mam szczęście do dobrych ludzi.Co nie wyklucza rozmowy ze zmienniczka przed wyjazdem a nie po.
28 marca 2014 21:22
gosia35

Ale ja babkę ustawiłam i było dobrze.O wszystkim powiedziałam kobiecie .Agencja też dużo nie wiedziała bo  nikt mnie o babkę i resztę nie pytał.A z problemami raczej sama sobie radziłam.

Jak ja przyjechałam na to miejsce gdzie obecnie jestem i jak kobieta , którą zmieniałam opowiedziała mi jak tu jest i ile juz było tu opiekunek  to kudły mi dęba staneły . Zaś na temat córki PDP to miała take zdanie ,że ja miałam okropnego stracha przed jej wizytą . Nie powiem na początku było ciezko , a teraz to jest super sztella , tylko nuda mnie wykańcza . A jak mam problem to zgłaszam do firmy i informuję o każdej zmianie stanu PDP
28 marca 2014 21:24
ania37

A dziś jest obchodzony na całym świecie dzień przebaczenia na wyraźna prośbę Papieża Franciszka.

dobrze wiedziec bo ja mam komu przebaczyc a i chcialabym zeby i mi przebaczono...fajnie,ze napisalas o tym