Ooo!
Sluszna uwaga.
Bo sama do tej pory spotkalam sie ze Agencje biora najmniej 1700€, a przewaznie blizej 2000€ . A tu 1240€ tylko ...
No dziadkowi szczeka opadnie. Koniecznie mu powiedz o tym co Zosia_Samosia zauwazyla, Emi!
Ooo!
Sluszna uwaga.
Bo sama do tej pory spotkalam sie ze Agencje biora najmniej 1700€, a przewaznie blizej 2000€ . A tu 1240€ tylko ...
No dziadkowi szczeka opadnie. Koniecznie mu powiedz o tym co Zosia_Samosia zauwazyla, Emi!
Nie jestem bajkopisarka i nie zalezy mi na tym ile osob na forum wierzy w to co napisalam.mam to w nosie. Pisalam juz,ze pewnikiem zalerzy to od rejonu,szczescia itp. Nie naleze do osob,ktore sciemniaja,pracowalal za 1000euro i wcale tego nie ukrywalam.nie znasz mnie wiec nie masz prawa mnie oceniac ani insynuowac,ze pisze bajki.a takich pan co zyja na cudzy koszt jest wiele. Pierwsza zasada jak pracujesz za granica nie pozyczaj kasy i nie czestuj papierosomi.pozdrawiam.
Nic mu nie zamierzam mówić, niech sobie żyje w swojej nieświadomości. On jest niereformowalny, więc i tak mi nie uwierzy. A agencja może zatrudnia ludzi za psie pieniądze. A jak zapłaci więcej to wtedy jak mu szczęka opadnie, to szybko będzie za mną dzwonił. Wtedy może uda się wywalczyć umowę o pracę, moja poprzedniczka ją miała, ale im za drogo się wydawało i nie dawali jej żyć, aż odeszła. O kontrol sie nie boję, zawszę mogę powiedzieć, że przecież ja umowe podpisałam, a to dziadek nie dopełnił formalności. Zresztą kto mi udowodni, że za pobyt w ich domu dostaje pieniądze.
Dzięki wszystkim za powitanie :)
Finanzamt musi miec sposoby na kontrole. Sasiedzi moga np. potwierdzic ze jestes Opiekunka a nie zadna Znajoma. Jesli Zoll by Cie skontrolowac raz, drugi, trzeci - przeciez oni nie sa glupi.
Emi, ja bym na Twoim miejscu uwazala! i sie troche bala.
A pozatym jak Cie "zlapia" to sa kary w € , nie wystarczy spakowac walizki do auta i czesc.
Emi, ja bym na Twoim miejscu uwazala! i sie troche bala.
A pozatym jak Cie "zlapia" to sa kary w € , nie wystarczy spakowac walizki do auta i czesc.
A kto mi zabroni siedziec u PDP i opiekowac sie nia za darmo? Kto bogatemu zabroni? Nikt nie jest w stanie mi udowodnic ze biore za to jakiekolwiek pieniadze, jezeli rodzina pozwala mi przebywac w tym domu policja moze sobie przyjezdzac nawet codziennie.
OK !
Pewnie sie uda, ale niepkój tyle czasu... brrrr !
*
A ja jestem raczej pesymistka . Wole sie pozytwynie zaskoczyc :) Niz negatywnie rozczarowac :(
Emi, ja bym na Twoim miejscu uwazala! i sie troche bala.
A pozatym jak Cie "zlapia" to sa kary w € , nie wystarczy spakowac walizki do auta i czesc.
Znam , mleczki47, bo tu gdzie jestem wiele kobiet pracuje na czarno .
Beata. Och opowiedz jak wyglada taka kontrola , prosze !